 |
I gówno mnie obchodzą Twoje dzikie jazdy. Zawsze będziesz najważniejsza, na tym polega przyjaźń.
|
|
 |
Nie czekam daru lata, godzin już nie liczę.
Mogę tylko palić na twym grobie znicze.
|
|
 |
Każdy dzień przypomina mi to, jesteś pośrodku mej głowy jak echo.
|
|
 |
Nie życzę Ci najgorszego, życzę Ci wszystkiego najlepszego i utraty tego.
|
|
 |
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość. Idę do przodu, ten styl mówi za mnie. Ty też bądź dobrej myśli, a wszystko się ogarnie.
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych. /nacpanaamarzeniami
|
|
 |
A wiem, że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minutę, sekundę? Ale pomyślisz przez ten ułamek czasu. Będę jedyną myślą w Twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem? Może będziesz leżał i próbował zasnąć? A może będziesz z nią? Wtedy przeleci Ci przed oczami wszystko, nasze wspólnie przeżyte chwile, spotkania, gesty. Ja wiem, że wtedy zatęsknisz. / nacpanaamarzeniami
|
|
 |
Żaden ze mnie Chrystus, byś przede mną bracie klękał. Za mało kocham ludzi, bym umierał za nich w mękach.
|
|
 |
Wciąż pozostaje sobą i wiem, że sie nie zmienie.
|
|
 |
Nie jestem aniołem chociaż czuwam, leczę słowem, mam marzenia kolorowe jak polany w dni majowe, za tamte dni hardkorowe zapłaciłem już frycowe, Paluch znalazł swoje niebo ja na drodze doń stoję.
|
|
 |
Co oni mogą wiedzieć więcej o mnie bratku? O tym co mam w sercu? Kilka rozwodnionych faktów, mówią mi jak mam żyć, co złe, co dobre
|
|
 |
Co dzień się budzisz, a Twoje serce bije, najważniejsze jest to, że wiesz, dla kogo żyjesz.
|
|
|
|