 |
Przykro mi, że nasz związek poszedł się jebać, że tak łatwo przestaliśmy walczyć o wspólną przyszłość olewając przeszłość. Cholernie boli fakt, że niczym gnojki posuneliśmy sie do zdrady by odegrać się na drugim, że mając wyjebane rzuciłeś studia a ja opuszczałam szkołę. Czy mogę powiedziec oficjalnie o końcu skoro już od dłuższego czasu telefon milczy?
|
|
 |
"Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jeszcze jak! Uśmiechać się oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jest nadzieja. "
|
|
 |
a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla
|
|
 |
fajnie jest mieć taką osobę , z którą możesz dosłownie wszystko . z którą chodzisz na dziwne domówki , gdzie nie znasz prawie nikogo , z którą śmiejesz się z najgłupszych zdań , słów , min czy sytuacji . której powiesz naprawdę wszystko i z którą czas zdecydowanie płynie zbyt szybko . dobrze jest mieć kogoś , z kim płaczesz na kanapie otulona kocem , nie zważając na to , że właśnie przypalają wam sie frytki ./ tymbarkoholiczka
|
|
 |
Rozmowy zamieniliśmy na buchy, pocałunki na wódkę, seks na bójki, miłość na melanże
|
|
 |
Nie doszli kochankowie ...
|
|
 |
Siedzę , czekam , płaczę . Warto ?
|
|
|
|