 |
zachowuję się dzisiaj jak ostatnia suka. wiem. ale mi z tym zajebiście dobrze.
|
|
 |
nigdy wcześniej tak bardzo nie pragnęłam przeczytać głupiego "kocham".
|
|
 |
pójdę na sylwestra do kumpli w krótkiej sukience z zajebistym dekoltem. zakręcę włosy i zrobię idealny makijaż. a oni potem pokażą mu zdjęcia, powiedzą jak świetnie się ze mną bawili. a on będzie żałował, że nie zauważył w porę, że mnie traci. o dobę za późno.
|
|
 |
gdy napisałam że jeśli woli mogę się nie odzywać chciałam tylko aby zaprzeczył.
|
|
 |
i nawet najlepsza przyjaciółka przez telefon pomyślała, że mam taki głos od śmiechu, a nie płaczu.
|
|
 |
tak. to jest ten dzień, w którym wątpię we wszystko i we wszystkich i w którym mam dość wszystkiego i wszystkich. tak. to jest ten dzień, kiedy nie jesteś jedynym, pieprzonym wyjątkiem.
|
|
 |
a na pytanie co robi nie mogla mu przecież odpisać, że ryczy w misia z tęsknoty.
|
|
 |
cera jest zmęczona i poszarzała. włosy przyklapnięte i bez blasku. oczy bez życia i zobojętniałe. nie wiem czy to wina zimy, zmęczenia, czy tęsknoty, ale już tak nie chcę. postanawiam ubierać się dwa razy cieplej i po prostu się wyspać. ta część związana z nim będzie musiała poczekać do poniedziałku.
|
|
 |
tylko z nią można się kłócić o wyższość schabowego nad mielonym.
|
|
 |
wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo tuczy. / m. monroe < 3
|
|
 |
-co młody zjesz ? -nic. -ale głodny jesteś. - nie kłam!!
|
|
 |
pięcioletni twardziel, który zwiewa sprzed kompa z wrzaskiem gdy na ekranie pojawiają się lasery.
|
|
|
|