 |
patrząc na zegarek wyświetlający 21;21 pukała się w czoło tak długo, aż w końcu uwierzyła w to, że to nie on o niej myślał.
|
|
 |
istnieje męski odpowiednik kobiecej intuicji. mówi każdemu chłopakowi jak ma się zachowywać, żeby być skurwysynem.
|
|
 |
jego ramiona to było coś niezwykłego . to było jak jakaś droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
i wniosek z dzisiejszego dnia- nie rozwalać koleżanki kiedy akurat przełyka krakersa.
|
|
 |
i takie jest życie, że za zaufanie trzeba płacić.
|
|
 |
- daj mi ten zeszyt. - nie. - no pokaż. - pokazywałem jak byłem mały. - no mi nie pokażesz ? - a ty mi pokarzesz ? - z angielskiego może być ? - ej. teraz to nie rozmawiamy o zeszytach.. / < 3
|
|
 |
powiedziałam mu dzisiaj wszystko o czym myślałam przez ostatnie dni. każdą rzecz, którą słyszałam od innych o nas. to, czego się nasłuchałam od przyjaciółek, koleżanek, wrogów. to, co gdyby okazało się prawdą mogłoby mnie całkowicie złamać. i wiesz jak zareagował ? zaczął kręcić głową, mówić jacy ludzi są poryci, powiedział, że mam w to nie wierzyć i nawet nigdy tak nie myśleć. więc jeśli teraz chcesz mi wypomnieć jakąś wadę naszego związku, to sobie po prostu daruj.
|
|
 |
są ludzie bez których nie dasz rady, prawda ? więc nie mów, że jesteś całkowicie niezależna i samowystarczalna.
|
|
 |
w momencie kiedy zauważyła jak długie ma nogi i jak fajny tyłek każda jej odpowiedź na jakikolwiek komplement brzmiała "wiem".
|
|
 |
bo, widzisz, to jest jedyny człowiek, który potrafi mnie naprawdę zrozumieć. wysłuchać tak całkiem uważnie. jedyny, z którym rozmowa jest tak całkowicie szczera. jedyny, któremu mówię co naprawdę czuje, jaka jest tymczasowa sytuacja. jedyny, który nie powie "będzie dobrze", bo wie, że to nie takie proste. po prostu przytuli i powie, że gdybym czegoś potrzebowała, on jest. i jest jedynym człowiekiem, który będzie. bez względu na to co odwalę.
|
|
 |
i dziś rysując serduszko z tyłu zeszytu od matmy nie napisałam w środku pierwszej literki jego imienia. napisałam całkiem inną. domyślasz się co to oznacza ? bo ja chyba wolałabym nie wiedzieć.
|
|
 |
dziękuję za to, że nie jesteś fałszywy jak większość ludzi z mojego otoczenia. za to, że szczery jesteś zawsze. za to, że jesteś wtedy kiedy naprawdę potrzebuje jedynie odrobiny troski i przytulenia. za to, że nie odmawiasz, gdy o coś proszę. za to, że potrafisz być taki, jaki jesteś, kiedy jesteśmy tylko we dwoje. za to, że mogę cię kochać tak mocno, jak tylko potrafię i wcale się tego nie boisz. za to, że tę miłość odwzajemniasz. < 3
|
|
|
|