 |
nie mogę znieść myśli, że prawdopodobnie dziś dowiem się wszystkiego co masz mi do powiedzenia, tak bardzo Cię kocham. boję się, że okłamie Cię i po raz kolejny powiem, że tak nie jest. boje się, że kiedy ode mnie będzie zależało czy masz wyjechać czy nie, ja powiem 'jedź to Twoja szansa' , choć tak naprawdę chciałabym Cię zatrzymać, przytulić i już nigdy więcej nie pozwolić Ci odejść. nie jesteśmy razem, a tak bardzo się kochamy i ranimy równocześnie. jesteśmy pieprzonymi ludźmi, którzy udają, że mają na siebie wyjebane, a tak naprawdę po nocach umieramy z tęsknoty. obydwoje chcemy byc razem i obydwoje tak bardzo się tego boimy. / samowystarczalna
|
|
 |
bo tylko On mógł wiedzieć czemu płaczę i jaki mam powód do szczęścia. tylko On mógł zobaczyć mnie bez makijażu. tylko On mógł przy mnie zasypiać i widzieć rano moją zaspaną twarz. tylko On mógł mnie dotykać w sposób, który dla innych był nie do pomyślenia. tylko On całował tak cudownie i tylko przy Nim spędziłam najpiękniejszy i najgorszy rok w moim życiu. / samowystarczalna
|
|
 |
jesteśmy nienormalni, nie będąc razem zachowujemy się jak idealna para, bez spięć, bez kłótni. nie wyobrażamy sobie kogoś innego obok, nie pozwolimy na to by ktoś inny mógł Nas dotknąć. a kiedy jesteśmy razem, kiedy wracamy do tego - zachowujemy się przeciwnie. ale jedno się nie zmieni - nigdy nie będzie obok nikogo innego i mimo wszystko będziemy kochać się do końca życia. / samowystarczalna
|
|
 |
dlaczego wciąż liczysz się z tym czego chce ? dlaczego moja opinia na Twoją przyszłość jest dla Ciebie taka ważna? dlaczego zawsze kiedy mam ochotę powiedzieć 'zostań, nie wyjeżdżaj nigdzie, bo nie dam sobie rady' ja unoszę dumnie głowę, z łzami w oczach i udawanym uśmiechem mówię 'wyjeb jak najdalej, przecież nic Cię tu nie trzyma'.. / samowystarczalna
|
|
 |
jeśli jesteś tylko kolegą, weź nie pytaj dlaczego, weź wódkę i napierdol się ze mną / samowystarczalna
|
|
 |
kolejny kieliszek w dłoni, kolejny papieros w ustach, kolejny dzień bez Ciebie. / samowystarczalna
|
|
 |
to nie nadzieja, to przeczucie, że wszystko jeszcze z czasem się ułoży. / samowystarczalna
|
|
 |
jesteś teraz kilkaset kilometrów ode mnie, spełniasz marzenia. mam stuprocentową pewność, że teraz o mnie myślisz. a ja nie daje sobie rady ze świadomością, że gdy wrócisz do domu, nie przyjdziesz do mnie najszybciej jak tylko możesz. / samowystarczalna
|
|
 |
może, gdybym wtedy nie uniosła się dumą i zamiast 'spierdalaj' , powiedziała Ci 'zostań', może dziś wszystko wyglądałoby inaczej. / samowystarczalna
|
|
 |
- kurwa... - kurwa nie przeklinaj bo taka ładna dziewczynka nie powinna przeklinać - no właśnie dziewczynki nie przeklinają, Marcin! - kurwa ja Ci dam ! / samowystarczalna
|
|
 |
dziś byłoby to pieprzone jedenaście miesięcy, przez świadomość, że to już nic nie znaczy, czuję się jak w pierwszy dzień po rozstaniu. chodzę po całym domu i co pięć minut ryczę.. / samowystarczalna
|
|
 |
zawsze odgrywałam się na ludziach, którzy mnie kiedyś zranili. nie wiedziałam, że odgrywając się na Tobie, będzie to aż tak boleć.. / samowystarczalna
|
|
|
|