 |
|
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
|
|
 |
|
dlaczego ja nie umiem się zakochać w kimś normalnym, w kimś, kto by odwzajemnił moje uczucia? Dlaczego muszę sobie wybrać najgorszego skurwysyna na tym świecie?
|
|
 |
|
mało Cię w moim życiu , nie sądzisz ? / niechcechciec
|
|
 |
Nic nie zastąpi mi Twoich czułych ramion, w które wtulałeś mnie tak mocno. Twojego spojrzenia, którym wpatrywałeś się we mnie jakbym była jedyną kobietą na Ziemi. Twojej troski o mnie, awantur, które mi robisz niewyobrażalnie często, bo się o mnie martwisz i boisz się, żeby nie stało mi się nic złego. Nic kurwa, nie zastąpi mi Twoich szczerych, wypowiadanych prosto w oczy słów '' strasznie mi Ciebie brakowało''. Porannych telefonów ze smutkiem w głosie jak bardzo pragniesz teraz być przy mnie. A Ty.... Chcesz mi to teraz po prostu zabrać ? Nie pozwolę na to ! Nie pozwolę. I to jeszcze przez co ? Przez głupotę ? Wiem zjebałam. Znów poszłam na imprezę bez Twojej wiedzy, złapały mnie psy, nie odbierałam telefonow w tym czasie. Wiem jak bardzo się o mnie wtedy bałeś. A ja najebana kiedy wyszłam z komisarjatu zadzwoniłam ucieszona jak nigdy dotąd, kiedy Ty wyrywałeś sobie włosy z głowy zamartwiajac się o mnie . Od 3 dni nie odbierasz.... Martwię się... boję...że Cię stracę :( /kokaiina
|
|
 |
Ostatni czas pokazał mi ,
Co tak naprawdę widziałeś w nas.
Nie jesteś wart miłości,
Którą chciałam zmienić cały twój świat.
Jestem ci wdzięczna i zapamiętaj:
Na pewno przetrwam,
Kiedy nie będzie nas.
|
|
 |
|
gdybyś był pewny czego chcesz i pewny uczuć do mnie to moglibyśmy teraz
leżeć u Ciebie i patrzeć w gwiazdy.
|
|
 |
|
Pytasz czy myślę o Tobie? Czasem rano, po przebudzeniu. Chwilę. Mniej więcej do kolejnego ranka.
|
|
 |
|
Przytul mnie, gdziekolwiek jesteś. Proszę.
|
|
 |
Co jak co, ale przenoszę się na falakera macie tu link na moje konto : http://flaker.pl/x3nemezisx3 . / h_m_xd♥ może czasami będę Was odwiedzać . ;D
|
|
 |
|
niby mam na ciebie wyjebane, ale jakby teraz pojawiło się okienko, że przesyłasz wiadomość to jak najszybciej bym je otworzyła i odpisała, łamiąc te wszystkie postanowienia typu "nie będę z nim pisać, nie będę szukać go wzrokiem na mieście" .
|
|
 |
I myśląc o szczęściu wiesz co mam przed oczami? Tamtych kilka spotkań, to jak leżąc wtulona w ciebie wpatrywałam się w gwiazdy, kiedy tak po prostu trzymałam twoją dłoń i nie potrzebowałam wtedy nic. Te wszystkie spontaniczne pocałunki i te momenty kiedy tak mocno przytulałeś mnie do siebie, a ja zamykałam oczy bo chciałam cieszyć się tą chwilą, kiedy miałam cię obok. I powiem ci, że cholernie mi tego brakuje i każdego wieczoru nie mogę sobie już poradzić, nie mogę sobie poradzić z tą świadomością ,że dla ciebie nie znaczyło to kompletnie nic ,bo mówiąc wprost cały ten czas robiłeś mnie w chuja. Szczęście? To nie dla mnie.../inmyveins
|
|
|
|