głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika we-found-love-here

Nie zawsze byłam wredną suką  kiedyś nawet byłam sympatyczna..

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Nie zawsze byłam wredną suką, kiedyś nawet byłam sympatyczna..

Czasami mam wrażenie  że życie to pieprzony bal przebierańców. Bez maski nie jesteś zaproszony.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Czasami mam wrażenie, że życie to pieprzony bal przebierańców. Bez maski nie jesteś zaproszony.

nigdy nie będę miała możliwości upiec mu ciasta  pójść na spacer  zasnąć mu na ramieniu w kinie  wysmarować go czekoladą  rozśmieszyć do łez  ugryźć w ucho i niepotrzebnie zacząć się kłócić. dziwne uczucie.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

nigdy nie będę miała możliwości upiec mu ciasta, pójść na spacer, zasnąć mu na ramieniu w kinie, wysmarować go czekoladą, rozśmieszyć do łez, ugryźć w ucho i niepotrzebnie zacząć się kłócić. dziwne uczucie.

Jutro jest zawsze czyste  nieskalane żadnym błędem.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.

nie wszystko jest do zrozumienia.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

nie wszystko jest do zrozumienia.

śmierć to najpiękniejsza rzecz  która nam pozostała.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

śmierć to najpiękniejsza rzecz, która nam pozostała.

Chciałabym zobaczyć siebie z perspektywy innych ludzi.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Chciałabym zobaczyć siebie z perspektywy innych ludzi.

I wyobraź sobie  że gdzieś tam   jesteś kogoś marzeniem.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

I wyobraź sobie, że gdzieś tam - jesteś kogoś marzeniem.

a jak się zjebie coś naprawimy to.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

a jak się zjebie coś naprawimy to.

Najgorsze są te nadzieje  kiedy już sam nie wiesz  po co je do cholery ciągle masz.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Najgorsze są te nadzieje, kiedy już sam nie wiesz, po co je do cholery ciągle masz.

Wysłałeś mnie głęboko pod ziemie  więc trzymam się Twojej liny próbując się uratować. Słysze co mówisz  ale nie mogę wydobyć z siebie głosu.. Twierdzisz że mnie kochasz  potrzebujesz.. przepraszasz  a potem odchodzisz w ten sposób niszcząc wszystko co dotychczas ratowałam.. Ale czekaj! To że powiesz że Ci przykro  nie cofnie bólu który czułam... Krzyczę: Ale za późno na przeprosiny  za późno.. już za !  Nie zważasz na mój krzyk.. idziesz!! Zaryzykowałam dla nas kolejną szanse  po tym wszystkim zniosłam upadek.. i przyjęłam strzał od Ciebie.. potrzebowałam Cię każdą częścią mojego ciała.. Kochałam Cie płomienią miłości  teraz ona przygasła.. A Ty po tym wszystkim przychodzisz i mówisz  wybacz  z niewinnością w oczach.. ale ja już nie wierze w Twoje słowa..  Szepczę : Za późno... za późno! Za późno.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Wysłałeś mnie głęboko pod ziemie, więc trzymam się Twojej liny próbując się uratować. Słysze co mówisz, ale nie mogę wydobyć z siebie głosu.. Twierdzisz że mnie kochasz, potrzebujesz.. przepraszasz, a potem odchodzisz w ten sposób niszcząc wszystko co dotychczas ratowałam.. Ale czekaj! To że powiesz że Ci przykro, nie cofnie bólu który czułam..."Krzyczę: Ale za późno na przeprosiny, za późno.. już za !" Nie zważasz na mój krzyk.. idziesz!! Zaryzykowałam dla nas kolejną szanse, po tym wszystkim zniosłam upadek.. i przyjęłam strzał od Ciebie.. potrzebowałam Cię każdą częścią mojego ciała.. Kochałam Cie płomienią miłości, teraz ona przygasła.. A Ty po tym wszystkim przychodzisz i mówisz "wybacz" z niewinnością w oczach.. ale ja już nie wierze w Twoje słowa.. "Szepczę : Za późno... za późno! Za późno."

Nieważne ile razy mówiłeś  że chcesz odejść. Nieważne ile oddechów wzięłaś  wciąż nie mogłeś oddychać. Nieważne ile nocy przeleżałeś  budzona dźwiękiem trującego deszczu. Dokąd odszedłeś? Dokąd odszedłeś? Dokąd odszedłeś? Nieważne  na ile sposobów umrę  nigdy nie zapomnę. Nieważne  ile żyć przeżyję  nigdy nie będę żałować.. W tym sercu jest ogień i bunt  który zaraz eksploduje w płomieniach.

selkaa dodano: 30 listopada 2011

Nieważne ile razy mówiłeś, że chcesz odejść. Nieważne ile oddechów wzięłaś, wciąż nie mogłeś oddychać. Nieważne ile nocy przeleżałeś, budzona dźwiękiem trującego deszczu. Dokąd odszedłeś? Dokąd odszedłeś? Dokąd odszedłeś? Nieważne, na ile sposobów umrę, nigdy nie zapomnę. Nieważne, ile żyć przeżyję, nigdy nie będę żałować.. W tym sercu jest ogień i bunt, który zaraz eksploduje w płomieniach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć