 |
|
taa, wiesz, że twój widok zawsze był miły. ale ostrzegam, jeśli jeszcze raz pojawisz sie z nią pod moim domem - kumple mnie nie powstrzymają przed obiciem ci pyska i utopieniem tej suki w wiśle. ;d
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak kocham doprowadzać Cię do szału. i jedyną rzeczą, którą kocham badziej jest stawać przed Tobą ze słodkimi oczami i uśmiechem małego dziecka, bo wiem, że nie ważne jak bardzo zły jesteś, zawsze mnie po tym mocno przytulisz.
|
|
 |
|
tak, jaram się rapem, jak pustaki tapetą.
|
|
 |
|
bo gdy wiesz, że najlepszy przyjaciel ma doła, to nawet pizza i czekolada tracą smak.
|
|
 |
|
wiesz, jesteś powodem mojej bezsenności.
|
|
 |
|
jeśli chcesz odejść - odejdź. nie zatrzymuję. ale wiedz, że nadal kocham. nie mam w planach przestać. kochać to pozwolić odejść mimo bólu, no nie?
|
|
 |
|
nienawidziła ideałów. nigdy nie chciała nim być. i nie chciała żeby on nim był. bo z kim kłóciłaby się o to, jaki film obejrzą? kto by ją doproawdzał do płaczu? na kogo lubiłaby czasami narzekać i kogo nazywałaby idiotą? ideały są nudne - to było jej motto.
|
|
 |
|
21:28:47 : Ty przeżyłem coś dziwnego xd idę sobie wreszcie w dobrym humorku do łazienki, pełen chill out i wchodzę, zamykam drzwi i stanąłem i tak zaczynam myśleć... kurcze czegoś mi tu brakuje... rozglądam się i stoję... myśle, myśle, a po 3 minutach : kurde swiatła nie włączyłem! xD/ autentyczna wiadomość od kumpla z gg.
|
|
 |
|
i ciągle zastanawiam się, co on ze mną zrobił... punk zamieniłam na rap. znienawidziłam róż, pokochałam błękit jego oczu. dziewczęce kolorowe bluzki wymieniłam na wielkie koszulki i jeszcze większe bluzy. i zamiast chodzić po sklepach, ciągle bujam się po osiedlach z kumplami albo siedzę w skateparku. miłość, kurwa, miłość.
|
|
 |
|
' - słuchaj, młody. nie mam nic do ciebie. jeśli jest szczęśliwa - spoko. ale wiedz, że jeśli ją zranisz, zdradzisz, albo chociaż raz będzie przez ciebie płakać - będzie źle. tak ci wjebie z kumplami, że cie starzy nie poznają. bo to nie jest kolejna suka, którą możesz zranić, zrozumiano?' - nie ma to jak starszy brat i jego 'sposoby' chronienia mne przed palantami. ;d
|
|
 |
|
wychodząc z domu znalazłam na wycieraczce kapsel tymbarka. 'ktoś chce żebyś był' podniosłam go i przyczepiłam do plecaka. w szkole podszedł do mnie kumpel 'oo, znalazłaś!' zapytałam go o co chodzi. odpowiedział tylko : 'wiedziałem, że będziesz miała doła przez tego frajera, więc go rano podrzuciłem. chciałem żebyś przyszła do szkoły szczęśliwa' . wtedy nie zważając na to, że stoimy na środku holu, że patrzą na nas prawie wszyscy nauczyciele i uczniowie, rzuciłam mu się na szyje i mocno przytuliłam. kocham przyjaciół!
|
|
|
|