' - słuchaj, młody. nie mam nic do ciebie. jeśli jest szczęśliwa - spoko. ale wiedz, że jeśli ją zranisz, zdradzisz, albo chociaż raz będzie przez ciebie płakać - będzie źle. tak ci wjebie z kumplami, że cie starzy nie poznają. bo to nie jest kolejna suka, którą możesz zranić, zrozumiano?' - nie ma to jak starszy brat i jego 'sposoby' chronienia mne przed palantami. ;d
|