 |
Stale myślę o nas, choć dawno nas już nie ma i nigdy nie było.
|
|
 |
A teraz cierpię i płace za swą miłość, we mnie jest złość której nigdy nie było.
|
|
 |
Te wszystkie puste słowa, te zapewnienia, zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma.
|
|
 |
To niszczy mnie wewnętrznie, nie wytrzymuje już .
|
|
 |
Znaleźć kogoś, kto powie "nie", kiedy coś jest nie tak. I powie "inne życie może też mieć smak".
|
|
 |
Zawiodłam się na nim. A może na moich wyobrażeniach…
|
|
 |
Byłaś trudna. Nastrojowa, cyniczna, gorzka, dekadencka, zepsuta.
Mogłaś cały dzień gnić w łóżku, a potem całą noc gapić się w telewizor,
z zaspanym wzrokiem obijać się po domu, nie myśląc o nikim prócz siebie.
Cierpiałaś. Uwielbiałem cię. To niezbyt logiczne. Nie byłem logiczny.
Wypełniałaś czas bzdetami, gadżetami, pierdołami podczas,gdy mogłaś wypełnić go mną.
|
|
 |
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadających na jednego człowieka.
Podobno dostajemy ich tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
|
|
 |
Gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
 |
Szkoda, że nie zauważasz tego bólu jakim karmię swoje serce -
tylko dla Ciebie znoszę wszystkie upokorzenia jakie rzuca we mnie los.
Szkoda, że stajesz się ślepcem.
|
|
 |
Nienawidzę ludzi, którzy wpierdalają się w życie innych z chujowym do wyrzygania,
mentorskim tonem będąc w tym kurwa kiepskimi.
Jeżeli ktoś ma z Tobą problem, to może WYPIERDALAĆ w podskokach, zapamiętaj.
Ubierasz się jak chcesz, jesz to, co Ci smakuje, pijesz tyle ile potrzebujesz,
palisz ile chcesz, kochasz kogo chcesz, nienawidzisz z rozwagą,
napierdalasz się jak musisz a cała reszta jest tylko nic nie znaczącym pyłkiem
na Twoim ramieniu.
|
|
 |
Chciałabym Ci pomoc serdecznie z serca, ale to tak jakby ślepiec miał prowadzić ślepca...
|
|
|
|