 |
miłość to coś więcej niż trzymanie go za rękę na oczach koleżanek
|
|
 |
100 % miłości . ?! chyba kurwa w pet party albo na vivie . !
|
|
 |
Też tak masz gdy go widzisz . ? serce bije Ci jak młot a w brzuchu latają motyle .
|
|
 |
Czarna kredka pod okiem nie czyni ze mnie dojrzałej kobiety . Zawsze będę dzieckiem uczącym się uczuć .
|
|
 |
[cz.2]. miała już tego wszystkiego dość, muzyka przestała pomagać, więc czuła, że jest naprawdę źle, postanowiła się przewietrzyć wyszła na ławkę przed blokiem. Wyjęła paczkę Malboro i zapaliła jednego. Miała już dość, związała włosy, w trakcie gdy dym tytoniowy przeszywał jej płuca. Płakała a makijaż spływał jej po policzkach, zostawiając czarne smugi. Wspomnienia uderzyły jej do głowy jak litr spirytusu. Wszystko wróciło, smak jego ust, ciepło ramion i zapach. Zapach, który był jej ulubionym zapachem. Potrafiła go wyczuć na kilometr. Wypaliła fajkę i wstała, obcasy uderzały o ulice, a jej serce biło równie głośno. / rap_jest_jeden
|
|
 |
[cz.1]. siedziała na łóżku a Pezet rozbrzmiewał w jej uszach, cały świat przestał istnieć. Tylko ona i słuchawki, nic więcej się nie liczyło. Nagle ten cudowny stan zakłócił dzwonek do drzwi. Wyjęła słuchawki, otworzyła. To był on, stał przed drzwiami, bez zastanowienia, bez żadnego "cześć" czy "siema", bez skrupułów powiedział "wróć do mnie, dłużej tak nie mogę, kocham Cię jak wariat." Jednak ona nie miała już ochoty na niego patrzeć, zamknęła mu drzwi przed nosem, skuliła się pod nimi płacząc. Rozum nie chce go znać, a serce płacze z tęsknoty. / rap_jest_jeden
|
|
 |
ludzie są naiwni,
widzą uśmiech i myślą,
że tak jest naprawdę.
|
|
 |
nic tak nie przyśpiesza mojego tętna jak twój widok gdy się mijamy...
|
|
 |
a niedługo znów wróci to co przed wakacjami, podpieprzanie sobie długopisów, codzienne nieprzygotowania, śmianie się z byle czego i wkurzanie nauczycieli. szkoła - teoretycznie nie chcemy do niej iść, ale praktycznie brakuje nam tych chwil. / rap_jest_jeden
|
|
 |
"Szczerze to ja nie rozumiem samobójców, bo żeby żyć trzeba mieć odwagę, a samobójcy to tchórze, tchórze i narcystyczni egoiści, którzy myślą, że wszystko kręci w okół nich. Jak można odebrać sobie najcenniejszy skarb jaki się ma? Jak można zrobić sobie to i zrobić to najbliższym ludziom? Ja tego nie rozumiem i nie chce tego rozumieć, przecież życie jest po to, żeby dawać jak najwięcej innym ludziom." - Sala Samobójców, Dominik. < 3
|
|
|
|