głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika waitingforone

Dziękuję :  teksty nosferaatu_ dodał komentarz: Dziękuję :) do wpisu 11 stycznia 2015
Stanęłam pod prysznicem  moje ciało oblał strumień gorącej wody  w mojej głowie nastąpił replay wszystkich wspólnych chwil  a z oczu popłynął strumień łez. To już 3 miesiące  15tygodni bez Ciebie. Musze się w końcu ogarnąć i iść naprzód. Zacisnąć pięści i się nie poddać. To już ten czas kiedy powinnam nie myśleć o Tobie i nie przejmować się pierdoloną  zieloną kropeczką przy Twoim nazwisku. To już czas żeby zamknąć to za sobą. Nie mogę wiecznie płakać  obwiniać się  żałować  wspominać  tęsknić. To już ten czas kiedy powinieneś  umrzeć  dla mnie. Właśnie dzisiaj  teraz jest ten czas. ASs

as123456789 dodano: 10 stycznia 2015

Stanęłam pod prysznicem, moje ciało oblał strumień gorącej wody, w mojej głowie nastąpił replay wszystkich wspólnych chwil, a z oczu popłynął strumień łez. To już 3 miesiące, 15tygodni bez Ciebie. Musze się w końcu ogarnąć i iść naprzód. Zacisnąć pięści i się nie poddać. To już ten czas kiedy powinnam nie myśleć o Tobie i nie przejmować się pierdoloną, zieloną kropeczką przy Twoim nazwisku. To już czas żeby zamknąć to za sobą. Nie mogę wiecznie płakać, obwiniać się, żałować, wspominać, tęsknić. To już ten czas kiedy powinieneś "umrzeć" dla mnie. Właśnie dzisiaj, teraz jest ten czas./ASs

Sobota  kolejna już z kolei kiedy nie zasnę przy Tobie trzymając Cię za rękę. Nie obudzisz się w środku nocy sięgając ręką nade mną bo butelkę wody budząc mnie tym jednocześnie. Nie złożysz pocałunku na moich ustach i nie damy ponieść się chwili by na nowo zasnąć trzymając się za ręce. Nie obudzisz mnie rano śniadaniem i mocną czarną kawą. Nie przytulę się później do Ciebie oglądając film  a Ty nie będziesz przy tym całował mnie w czoło  spoglądając w oczy i błądząc dłonią po mojej ręce. Nie będziesz zaczepiał Magdy i nie będziemy się w trójkę śmiać z Jej nerwów. Nie przyniesiesz mi obiadu  a ja po raz kolejny nie opierdole Cię za jego ilość. Nie pójdę do toalety u Ciebie w domu  dziękując tym samym  mamie  za obiad. Już nigdy kurwa tego nie będzie. 15 tyg. Dalej boli. ASs

as123456789 dodano: 10 stycznia 2015

Sobota, kolejna już z kolei kiedy nie zasnę przy Tobie trzymając Cię za rękę. Nie obudzisz się w środku nocy sięgając ręką nade mną bo butelkę wody budząc mnie tym jednocześnie. Nie złożysz pocałunku na moich ustach i nie damy ponieść się chwili by na nowo zasnąć trzymając się za ręce. Nie obudzisz mnie rano śniadaniem i mocną czarną kawą. Nie przytulę się później do Ciebie oglądając film, a Ty nie będziesz przy tym całował mnie w czoło, spoglądając w oczy i błądząc dłonią po mojej ręce. Nie będziesz zaczepiał Magdy i nie będziemy się w trójkę śmiać z Jej nerwów. Nie przyniesiesz mi obiadu, a ja po raz kolejny nie opierdole Cię za jego ilość. Nie pójdę do toalety u Ciebie w domu, dziękując tym samym "mamie" za obiad. Już nigdy kurwa tego nie będzie. 15 tyg. Dalej boli./ASs

https:  www.youtube.com watch?v=9fKUnUW MdY  :   ASs

as123456789 dodano: 10 stycznia 2015

https://www.youtube.com/watch?v=9fKUnUW_MdY :((/ASs

Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko orforeverbaby

as123456789 dodano: 10 stycznia 2015

Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko/orforeverbaby

 Nieważne ile słów usłyszę  ile ramion przyjdzie mnie pocieszyć. Ja uparcie będę czekała na tę parę oczu w której zatraciłam siebie

as123456789 dodano: 10 stycznia 2015

"Nieważne ile słów usłyszę, ile ramion przyjdzie mnie pocieszyć. Ja uparcie będę czekała na tę parę oczu w której zatraciłam siebie"

Siedząc tak w kuchni zastanawiam się czy Ona zadzwoni  że chcesz się spotkać i co w takiej sytuacji Jej odpowiem. Z jednej strony chcę cholernie Cię zobaczyć  porozmawiać. Ale z drugiej jeżeli znowu mnie olejesz  będę na nowo uczyć się żyć bez Ciebie. Niby mówią  że kto nie zaryzykuje to się nie przekona  ale ja nie wiem czy chce ryzykować. Bo przecież jest stabilnie  nie płaczę już w nocy  nie czekam na wiadomość od Ciebie jak jakaś idiotka mimo  że dalej Cię kocham. Nie chce byś po raz kolejny złamał mi serce  nie wytrzymam tego po raz kolejny. W sumie dalej nie wiem co mam robić  a to jest najgorsze ASs

as123456789 dodano: 10 stycznia 2015

Siedząc tak w kuchni zastanawiam się czy Ona zadzwoni, że chcesz się spotkać i co w takiej sytuacji Jej odpowiem. Z jednej strony chcę cholernie Cię zobaczyć, porozmawiać. Ale z drugiej jeżeli znowu mnie olejesz, będę na nowo uczyć się żyć bez Ciebie. Niby mówią, że kto nie zaryzykuje to się nie przekona, ale ja nie wiem czy chce ryzykować. Bo przecież jest stabilnie, nie płaczę już w nocy, nie czekam na wiadomość od Ciebie jak jakaś idiotka mimo, że dalej Cię kocham. Nie chce byś po raz kolejny złamał mi serce, nie wytrzymam tego po raz kolejny. W sumie dalej nie wiem co mam robić, a to jest najgorsze/ASs

Kiedyś sądziłam  że jesteśmy sobie przeznaczeni  ale jeżeli by tak było   to ten tam na górze nie pozwoliłby Nam się rozstać. Czyż nie? 3 ponad 3 miesiące temu sądziłam  że nie umiem żyć bez Ciebie  jak widać żyje. Byłam zamknięta w sobie  nie umiałam z Tobą rozmawiać  ani wgl z nikim innym  ale to też się zmieniło. Sądziłam  że jesteś idealny  a dopiero teraz zaczęłam dostrzegać Twoje wady. Jedno się tylko nie zmieniło   moja miłość do Ciebie ASs

as123456789 dodano: 9 stycznia 2015

Kiedyś sądziłam, że jesteśmy sobie przeznaczeni, ale jeżeli by tak było - to ten tam na górze nie pozwoliłby Nam się rozstać. Czyż nie? 3 ponad 3 miesiące temu sądziłam, że nie umiem żyć bez Ciebie- jak widać żyje. Byłam zamknięta w sobie, nie umiałam z Tobą rozmawiać, ani wgl z nikim innym, ale to też się zmieniło. Sądziłam, że jesteś idealny, a dopiero teraz zaczęłam dostrzegać Twoje wady. Jedno się tylko nie zmieniło - moja miłość do Ciebie/ASs

Trzeba coś zmienić  przestać bujać w obłokach i myśleć bardziej rozsądnie. Nie  nie jest to jedno z postanowień noworocznych  nie jest to żadne postanowienie  tylko stwierdzenie faktu. Dużo rzeczy potrafię zrobić  choć równie dużo umiem też zniszczyć. Jestem świadoma wszystkiego i dlatego wiem  że nie warto przejmować się tym  co się rozpada. Zamiast płakać  lepiej szukać pozytywnych aspektów w każdej rzeczy. Nie otaczać się malkontentami i samemu nie narzekać na los  bo w dużej mierze sami możemy go kształtować. Ty też masz taką szansę. Możesz zyskać coś naprawdę cennego i odnaleźć swoje szczęście  tylko musisz docenić to  co dostajesz od losu. Nie warto szukać substytutów i karmić się fałszywym obrazem szczęścia tylko dla podbudowania własnego ego. Daj sobie prawo do bycia sobą  niekoniecznie kimś  kto wydaje się być idealny dla reszty społeczeństwa. Bądź prawdziwi  a prawdziwi cię docenią. Innych nie potrzebujesz. Z fartem! KaVu.

as123456789 dodano: 9 stycznia 2015

Trzeba coś zmienić, przestać bujać w obłokach i myśleć bardziej rozsądnie. Nie, nie jest to jedno z postanowień noworocznych, nie jest to żadne postanowienie, tylko stwierdzenie faktu. Dużo rzeczy potrafię zrobić, choć równie dużo umiem też zniszczyć. Jestem świadoma wszystkiego i dlatego wiem, że nie warto przejmować się tym, co się rozpada. Zamiast płakać, lepiej szukać pozytywnych aspektów w każdej rzeczy. Nie otaczać się malkontentami i samemu nie narzekać na los, bo w dużej mierze sami możemy go kształtować. Ty też masz taką szansę. Możesz zyskać coś naprawdę cennego i odnaleźć swoje szczęście, tylko musisz docenić to, co dostajesz od losu. Nie warto szukać substytutów i karmić się fałszywym obrazem szczęścia tylko dla podbudowania własnego ego. Daj sobie prawo do bycia sobą, niekoniecznie kimś, kto wydaje się być idealny dla reszty społeczeństwa. Bądź prawdziwi, a prawdziwi cię docenią. Innych nie potrzebujesz. Z fartem! KaVu.

Jeśli uważasz  że jeszcze wszystko da się zmienić  to jesteś cholernie słaba. Krzykiem nie sprawisz  że zmienisz Jego uczucia  łzami nie przekonasz Go do powrotu  umierając nie spowodujesz  że Jego dłoń będzie ściskała Twoją... Niczego nie jesteś w stanie uratować.

as123456789 dodano: 7 stycznia 2015

Jeśli uważasz, że jeszcze wszystko da się zmienić, to jesteś cholernie słaba. Krzykiem nie sprawisz, że zmienisz Jego uczucia, łzami nie przekonasz Go do powrotu, umierając nie spowodujesz, że Jego dłoń będzie ściskała Twoją... Niczego nie jesteś w stanie uratować.
Autor cytatu: selektywnie

Znowu to samo. Nie chcę mi się wstawać  najchętniej przesypiałabym całe dnie i noce. Chodząc palić papierosa wyrzucam 2:3 fajki  bo mi się kurwa nawet palić nie chcę. Wpierdalam jak głupia  na sms y  co tam  odpisuje banalne  nic   albo  ok   tym samym urywając rozmowę. Nie wiadomości na fejsie nie odpisuje  nawet nie odczytuje. Ba  nawet nie chcę mi się iść wykąpać. Przed rodzicami udaje  że jest zajebiście  a tak naprawdę deprecha mnie chyba znowu dopadła. Biorę podwójne dawki leków z nadzieją  że coś się zmieni  ale i taak dalej jest do dupy. Brakuje tylko myśli samobojczych  ale na szczęście myśleć też mi się nie chcę. Słowa same ze mnie  wypływają . Cholera jasna  przecież było ok  albo bynajmniej tak mi się wydawało. 2:0 suko ASs

as123456789 dodano: 7 stycznia 2015

Znowu to samo. Nie chcę mi się wstawać, najchętniej przesypiałabym całe dnie i noce. Chodząc palić papierosa wyrzucam 2:3 fajki, bo mi się kurwa nawet palić nie chcę. Wpierdalam jak głupia, na sms-y "co tam" odpisuje banalne "nic", albo "ok", tym samym urywając rozmowę. Nie wiadomości na fejsie nie odpisuje, nawet nie odczytuje. Ba, nawet nie chcę mi się iść wykąpać. Przed rodzicami udaje, że jest zajebiście, a tak naprawdę deprecha mnie chyba znowu dopadła. Biorę podwójne dawki leków z nadzieją, że coś się zmieni, ale i taak dalej jest do dupy. Brakuje tylko myśli samobojczych, ale na szczęście myśleć też mi się nie chcę. Słowa same ze mnie "wypływają". Cholera jasna, przecież było ok, albo bynajmniej tak mi się wydawało. 2:0 suko/ASs

Miało być tylko jedno pieprzone 0.7   a skończyło się na tym  że  wyjebałam orła pod furtką. Mniejsza z tym  wróciłam do domu to było koło 3. Siadłam na łóżku  popatrzyłam na rozwaloną nogę  zakrwawioną rękę którą to kurczowo próbowałam złapać się furtki. Poszłam się wykąpać nie wiem czy płakałam z bólu  czy dlatego że znowu w uszach słyszałam Twoje słowa  zmień się  to pogadamy . No cóż zmieniłam się w chuj na dobre  a uciekam w alkohol tylko po to by zapomnieć. Śmieszne  wiem. Nie spałam całą noc  bo każda pozycja na łóżku to była jak katorga.  wstałam   posprzątałam w domu  koło 13 zasnęłam  i tak zleciał kolejny dzień  bo spałam jakieś 6 7 godz. Zniszczyłeś mnie  stałam się wrakiem człowieka. ASs

as123456789 dodano: 7 stycznia 2015

Miało być tylko jedno pieprzone 0.7 , a skończyło się na tym, że wyjebałam orła pod furtką. Mniejsza z tym, wróciłam do domu to było koło 3. Siadłam na łóżku, popatrzyłam na rozwaloną nogę, zakrwawioną rękę którą to kurczowo próbowałam złapać się furtki. Poszłam się wykąpać nie wiem czy płakałam z bólu, czy dlatego że znowu w uszach słyszałam Twoje słowa "zmień się, to pogadamy". No cóż zmieniłam się w chuj na dobre, a uciekam w alkohol tylko po to by zapomnieć. Śmieszne, wiem. Nie spałam całą noc, bo każda pozycja na łóżku to była jak katorga. "wstałam", posprzątałam w domu, koło 13 zasnęłam, i tak zleciał kolejny dzień, bo spałam jakieś 6-7 godz. Zniszczyłeś mnie, stałam się wrakiem człowieka./ASs

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć