głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika voxxy

 i wiesz co czuje.?  zapytał robiąc smutną miną. spuścił głowę w dół. chcesz mi coś powiedzieć.?  zapytałam zdenerwowana. skinął głową. źle się czuje jak cie nie ma. powiedział tonem małego dziecka. wypuściłam powietrze. oszalałeś.! zawału bym dostała.  tak oszalałem  ale na twoim punkcie.

leaa dodano: 15 stycznia 2011

-i wiesz co czuje.?- zapytał robiąc smutną miną. spuścił głowę w dół.-chcesz mi coś powiedzieć.?- zapytałam zdenerwowana. skinął głową.-źle się czuje jak cie nie ma.-powiedział tonem małego dziecka. wypuściłam powietrze.-oszalałeś.! zawału bym dostała. -tak oszalałem, ale na twoim punkcie.

 jaki był najlepszy dzień twojego życia.? zapytał. nabierając na łyżeczkę porcje szarlotki. zastanowiłam się.  dzień...hm. spojrzałam na niego. uśmiechnął się jedząc.  jak przyniosłeś mi to wielkie drzewo. pamiętasz?  na raz zaczęliśmy się śmiać.  postawiłeś je koło mnie. pocałowałeś i po raz pierwszy powiedziałeś  że mnie kochasz...

leaa dodano: 15 stycznia 2011

-jaki był najlepszy dzień twojego życia.?-zapytał. nabierając na łyżeczkę porcje szarlotki. zastanowiłam się. -dzień...hm.-spojrzałam na niego. uśmiechnął się jedząc. -jak przyniosłeś mi to wielkie drzewo. pamiętasz? -na raz zaczęliśmy się śmiać. -postawiłeś je koło mnie. pocałowałeś i po raz pierwszy powiedziałeś, że mnie kochasz...

z goryczą spostrzegłam  że rozmawia z dziewczyną.  pewnie kolejna koleżanka  dobra to ja nie będę przeszkadzać pomyślałam. po kilku sekundach nie wytrzymałam. podeszłam do nich. spoglądając na niego.  no wreszcie czekaliśmy na ciebie. przerwał. dał mi wielkiego buziaka. i kontynuował.  a oto jedyna miłość mojego życia.  przedstawił mnie. swojej koleżance. o którą momentalnie przestałam być zazdrosna.

leaa dodano: 15 stycznia 2011

z goryczą spostrzegłam, że rozmawia z dziewczyną. (pewnie kolejna koleżanka) dobra to ja nie będę przeszkadzać pomyślałam. po kilku sekundach nie wytrzymałam. podeszłam do nich. spoglądając na niego. -no wreszcie czekaliśmy na ciebie.-przerwał. dał mi wielkiego buziaka. i kontynuował.- a oto jedyna miłość mojego życia. -przedstawił mnie. swojej koleżance. o którą momentalnie przestałam być zazdrosna.

 czy ty musisz wszystko wiedzieć.?  tak muszę. odpowiedział.  dlaczego.?  żebym się nie martwił... wyszeptał.

leaa dodano: 15 stycznia 2011

-czy ty musisz wszystko wiedzieć.? -tak muszę.-odpowiedział. -dlaczego.? -żebym się nie martwił...-wyszeptał.

zapatrzyłam się w okno. z zamyślenia wyrwał mnie on. podał mi kubek z herbatą. gorąca.  powiedział. usiadł obok i przytulił mnie do siebie. mój kolega usadowił się na przeciwko.  ty.! przestaniesz do cholery o nim myśleć przecież masz go obok!  wykrzyczał wkurzony. uśmiechnęłam się pod nosem.  nigdy. odpowiedziałam.

leaa dodano: 15 stycznia 2011

zapatrzyłam się w okno. z zamyślenia wyrwał mnie on. podał mi kubek z herbatą.-gorąca. -powiedział. usiadł obok i przytulił mnie do siebie. mój kolega usadowił się na przeciwko. -ty.! przestaniesz do cholery o nim myśleć przecież masz go obok!- wykrzyczał wkurzony. uśmiechnęłam się pod nosem. -nigdy.-odpowiedziałam.

przełamałeś we mnie wszystkie bariery. jakie tylko mogłeś przełamać. z każdym twoim dotykiem.

leaa dodano: 15 stycznia 2011

przełamałeś we mnie wszystkie bariery. jakie tylko mogłeś przełamać. z każdym twoim dotykiem.

słowo tęsknota. nie jest wystarczające  aby określić co czuje w tym momencie...

leaa dodano: 15 stycznia 2011

słowo tęsknota. nie jest wystarczające, aby określić co czuje w tym momencie...

 uważaj.! krzyknęłam. widząc  że nie ustoi dłużej na lodzie. chwyciłam go za rękę. i pociągnęłam w stronę wyjścia.  nadal będziesz mnie uczył jazdy na nartach? zapytałam z uśmiechem  ok. zrozumiem nigdy więcej...  odpowiedział zdejmując łyżwy.

leaa dodano: 15 stycznia 2011

-uważaj.!-krzyknęłam. widząc, że nie ustoi dłużej na lodzie. chwyciłam go za rękę. i pociągnęłam w stronę wyjścia. -nadal będziesz mnie uczył jazdy na nartach?-zapytałam z uśmiechem -ok. zrozumiem nigdy więcej... -odpowiedział zdejmując łyżwy.

'jaką wartość ma dla Ciebie słowo przepraszam? ja go prawie nigdy nie używam  Ty co dziennie.'

leaa dodano: 15 stycznia 2011

'jaką wartość ma dla Ciebie słowo przepraszam? ja go prawie nigdy nie używam, Ty co dziennie.'

i kiedy życie daje Ci bad romance  pokaż mu swoją poker face  weź swój telephone  zadzwoń do alejandro.  d

eenigmaa dodano: 14 stycznia 2011

i kiedy życie daje Ci bad romance, pokaż mu swoją poker face, weź swój telephone, zadzwoń do alejandro. ;d

gdyby łzy odchudzały  byłabym anorektyczką.

show.it dodano: 14 stycznia 2011

gdyby łzy odchudzały, byłabym anorektyczką.

była   czyli jednak stała się możliwa?:D teksty linuss dodał komentarz: była;> czyli jednak stała się możliwa?:D do wpisu 14 stycznia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć