 |
podbiłeś po mnie pod bibliotekę i przywitałeś tym swoim słodkim , zwalającym z nóg uśmiechem i słodkim ' noo hej ' . zaczęliśmy rozmawiać , zamilkłam i wsłuchiwałam się w Twój głos - uderzał we mnie jak dzwon , paraliżował ciało , wtapiał się i kołysał serce . w pewnej chwili wypaliłam z tekstem ' nie ma tak , nie chcę już cierpieć , zostanę lesbijką to mniej bolesne .' złapałeś mnie za rękę i przyciągnąłeś do siebie obejmując , dodałeś słodkie 'spójrz mi w oczy'. patrzyliśmy się tak dobre minuty , w pewnej chwili nie odrywając ode mnie wzroku zacząłeś przybliżać usta a moje serce napierdalało jak szalone . odsunąłeś się , przeszyłeś wzrokiem i głupio zaśmiałeś . 'nie działa to już na mnie ' powtarzałam w koło , lecz Twoją reakcją na moje słowa jedynie był śmiech .
|
|
 |
obudzona o 6 piekącym bólem gardła i dusznościami , leżałam wpatrzona w sufit . gdy już znużona tą nudą , zamykałam oczy i przenosiłam się w lepszy świat przez poduszkę przeszły wibrację . lekko rozdrażniona sięgam po telefon , odczytuję a tam ' dzień dobry kochanie ;*' . usiadłam z wrażenie z myślą że pomylił numery , a ten dupek po prostu działa na dwa fronty. odpisałam powolnym ruchem 'nie takie dobry , angina dopadła . kochanie ? ' po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi , patrzę na zegarek 6.40 myślę 'cholera jasna kogo to tak wcześnie niesie.' wstałam trzęsąc się z zimna , otwieram a tam Ty we własnej osobie . zdezorientowana wykonałam gest zapraszający do domu , wbiłeś jak do siebie bez żadnego ale , zrobiłeś herbatkę i położyłeś się koło mnie oświadczając słodko i całując w policzek 'jak zdychamy to oboje'. wiedziałam że źle robię , przecież masz dziewczynę , byliśmy nie fair wobec niej i to mnie bolało . cierpiałam ja i cierpiała ona.
|
|
 |
'jeśli już ze mną jesteś , to po grób' , ' nie pozwalam nigdy dziewczynie odejść ' , 'rozchodzimy się za porozumieniem obu stron' - a teraz pytanie , po co ta szopka ? po co każdej wciskasz to samo ?
|
|
 |
po raz kolejny poznałam wnętrze kolejnego dupka . błękitne , słodkie oczy , śnieżnobiały słodki , zwalający z nóg uśmiech , bujna , blond czupryna na głowie , anielski głos .. wszystko zakrywało egoistycznego frajera , który leci na dwa fronty.
|
|
 |
z pozoru twardy , wielki i bez uczuć , uważany za 'napakowanego grizli ' . po raz kolejny zobaczyłam łzy z oczu brata , po raz kolejny byłam świadkiem chwili słabości i okazywania uczuć , po raz kolejny zwierzał się i zaufał młodszej siostrze która mimo wszystko przy nim trwa i nie opuszcza. ♥
|
|
 |
matki brak tak jak chęci do życia, butelka 0,7 czystej na stole , kieliszek , zasyfiona ława , niedopalony papieros , nocne imprezy z kolegami , zachlany pan wieku średniego w łóżku zwany ojcem , brak kasy na jedzenie i zakupy , kradzieże i problemy . tak , życie wciąż pokazuję mi ciemną stronę świata.
|
|
 |
przyjaźń ? już dawno zapomniałam co to jest , nie wspominając już o odczuciach tego słowa.
|
|
 |
mam ochotę krzyczeć i płakać , po czym usiąść cicho w kącie i zatapiać z bólu zęby w dłoniach lecz tylko się uśmiechnę i poudaję że jest dobrze , przecież ja nie cierpię , nie mam uczuć a smutne oczy nic nie mówią.
|
|
 |
|
"Najebałam się to najebałam, po chuj drążycie temat" / haahahaha:D
|
|
 |
ostatni wieczór wakacji ? nie przeżywam go jakoś specjalnie , wakacji też jakoś specjalnie nie przeżyłam . w dzień zajęciem było przemeblowanie i łażenie z miśkiem po mieście , no i powrót z przyczyn pogodowych z wychłodzonymi kończynami , kocyk , ciepły babcinnej roboty golfik , gorący rosół na rozgrzanie , muzyka , może jakiś film . dzień jak co dzień , ♥
|
|
 |
nie jem słodyczy , więc wiem co to ból dziwkooo :D
|
|
 |
czasem mam chwile słabości w których chciałabym utracić pamięć , wymazać wszystko ale czy warto ?
|
|
|
|