 |
|
Zostań moim pierdolonym Edwardem i uzależnij się ode mnie. [marzeeotobie]
|
|
 |
|
Boże daj mi moc by przetrwać tą jedyną noc. [strippeer]
|
|
 |
|
uważaj bo jak ci pierdolnę to przypomni ci się orenżada z przed tygodnia.
|
|
 |
|
nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili, bo jedyną wersję mnie, jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć, jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy, z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać - moich chorych słowotoków oraz rapu, który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę, sposób patrzenia na świat, zasady i uczucia. często się mądrzę, udaję, że dużo wiem, a wymiękam przy prostym pytaniu, więc ułatw - na chuj chcesz mnie mieć?
|
|
 |
|
Te wspomnienia, które zjadają nas od środka
i duma, która nie pozwala na nic...
|
|
 |
|
bo do miłości nie potrzeba czasu , a namiętności. / eldo
|
|
 |
|
rap i braterstwo , tępić kurestwo .
|
|
 |
|
Jeśli życie to film to ja gram w nim gównianą rolę / nacpanaaa
|
|
 |
|
niedługo powiedzą mi " szczęśliwego, nowego roku" pewnie rozpłaczę się przed północą, pewnie pocałuję na 12 kogoś, za pewne wyświetlacz telefonu nie zgaśnie ani na minutę. zasnę około 3 z myślą, że jestem zaprawdę naiwna i głupia...
|
|
 |
|
(...) zalej mi kawę i zasyp dwoma łyżeczkami cukru, odrobinę śmietanki także tam wlej, mam nadzieje, że nazbyt nie grymaszę, bo nie lubię grymasić. za to lubię rysować, śpiewać pod prysznicem i pisać po czyichś plecach wiersze nocą...
|
|
 |
|
moje życie nie ma nic wspólnego ze mną. to odrębna sfera.
|
|
|
|