 |
|
Lepiej teraz się rozejść, niż po kilku miesiącach lub latach, kiedy zaangażowanie jest niewiarygodne, i silna miłość. A tydzień związku można nazwać miłością? Miłość jest JEDNA! Jeśli się kończy, to znaczy, że miłością nie była.
|
|
 |
|
zanim zaczniesz się starać, oceń wartość.
|
|
 |
|
masa nauki na biurku. codzienne, zbyt wczesne wstawanie rano. spędzanie połowy dnia w szkole. popadanie w nałogi. robienie sobie długów. kilka wizyt na oiomie. przesłuchania na policji. wezwania do dyrektora. pierwsze, bolesne miłości. fałszywa przyjaźń. zbyt częste kłamstwa. próby samobójcze. dawanie sobie w pysk w ramach zemsty. to jest ta dorosłość, na którą tak czekaliśmy? [ yezoo ]
|
|
 |
|
nie wiem, co tak naprawdę się wydarzyło, ani gdzie podziało się dawne MY, ale jednego jestem pewna - Ty nadal masz Moje serce. [ yezoo ]
|
|
 |
|
kiedyś chciałam dzielić z Tobą cały swój świat. pragnęłam pokazać Ci każdy zakątek życia. dążyłam do tego, byś zobaczył wszystko. miałam nadzieję, że jestem wystarczająco dobra. że jeśli chcę dać Ci świadomość poznania świata, to o wiele łatwiej będzie podarować Ci serce. i owszem, nie miałam z tym problemu. zabrałeś je, zawładnąłeś i wyrzuciłeś w kąt. ot tak, po prostu, jak pustą paczkę fajek, butelkę opróżnionego piwa, czy miłość, według Ciebie bezużyteczną. [ yezoo ]
|
|
 |
|
dokładnie dwanaście dni temu było tak jak powinno być. spełnił moje małe marzenia. byłam szczęśliwa, siedzieliśmy sami w pokoju. jego niepowtarzalny zapach unosił się w powietrzu, byłam w niego wtulona i wiedziałam, że nie chce nic wiecęj. z nikim nie było mi tak zwyczajnie jak z nim i to właśnie było wyjątkowe. kiedy patrzyłam jak wracał do domu, nie wierzyłam we własne szczęście. to właśnie ode mnie wracał ten ideał. sądziłam ,że po tym wszystkim będzie tylko lepiej. że będziesz do mnie częściej wracał. ale Ty wtedy odszedłeś na zawsze. a ja stałam i patrzyłam. nie potrafiłam Cie zatrzymać.
|
|
 |
|
- Proszę dokumenty, jesteśmy z policji. - Nie mam . - No to idziemy. - No to idźcie.
|
|
 |
|
Nie przepraszaj za płacz. Bez takich uczuć jesteśmy tylko robotami.
|
|
 |
|
bez najmniejszego zawahania zaakceptował całą, porytą mnie. to, że naprawdę nie umiem gotować jakoś zupełnie mu nie przeszkadza, mam bzika na punkcie różnych rzeczy, jednego męskich perfum, dużych bluz. pokochał mnie, taką małą, upartą, wredną trzpiotkę, która woli nogami tupać w ziemię całe dnie i upierać się przy swoim, niż przyznać mu rację. nie wystraszył się moich napadów płaczu kiedy coś poszło nie tak. spędzał ze mną najpiękniejsze dni i wieczory. całował w małych uliczkach . pokazał mi jak wygląda naprawdę miłość i jak wiele potrafi przetrwać .
|
|
 |
|
tak często proszę , żeby właśnie On mnie przytulił , tak strasznie tego potrzebuję
|
|
 |
|
“ Podłączona mnie do respiratora i czekano. Tracono wiarę i podjęto decyzję o odłączeniu. Wtedy moje serce zaczęło bić. ”
|
|
|
|