głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vittoriaa

bo jasne że w realnym życiu zawsze wygra ta pierdolona pusta dziwka.

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

bo jasne że w realnym życiu zawsze wygra ta pierdolona pusta dziwka.

  Twoje IQ wynosi tyle ile wysokość mojej szpilki .  Ale przecież Ty nie nosisz szpilek   D  No właśnie w tym problem .

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

- Twoje IQ wynosi tyle ile wysokość mojej szpilki .- Ale przecież Ty nie nosisz szpilek ; D- No właśnie w tym problem .

 na co czekasz ?  na cud..   przecież jestem.

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

-na co czekasz ? -na cud.. - przecież jestem.

Im bardziej się starasz tym większa szansa że ktoś to spierdoli

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

Im bardziej się starasz tym większa szansa że ktoś to spierdoli

Każdego ranka z goracą białą kawą siadała na drewnianym parapecie swojego pokoju i wypatrywała sylwetki młodego chłopaka łudząc się że w końcu ją dostrzegnie..Dzień w dzień słony smak jej łez mieszał sie ze smakiem kawy na który kompletnie nie miała wpływu...Mijały dni tygodnie miesiace ale nie odpuszczała.Ciągle żyła nadzieją wspomnieniami tych brązowych oczu które kompletnie odmieniły jej życie..Pojawiali sie inni ale żaden z nich nie był w stanie sprawić by zapomniała i pokochała.Jej serce należało do tego który odszedł który zniknął z dnia na dzień z jej życia odbierając jej uśmiech pogodę ducha  iskierkę w oczach w których codziennie witają łzy..Zranił ją zranił jej serce które tak bardzo kocha które należy tylko do niego..Do tego  który wybrał inną której z czasem zrobi dokładnie to samo..   pozorna

pozorna dodano: 8 lipca 2011

Każdego ranka z goracą białą kawą siadała na drewnianym parapecie swojego pokoju i wypatrywała sylwetki młodego chłopaka łudząc się,że w końcu ją dostrzegnie..Dzień w dzień słony smak jej łez mieszał sie ze smakiem kawy,na który kompletnie nie miała wpływu...Mijały dni,tygodnie,miesiace,ale nie odpuszczała.Ciągle żyła nadzieją,wspomnieniami tych brązowych oczu,które kompletnie odmieniły jej życie..Pojawiali sie inni,ale żaden z nich nie był w stanie sprawić by zapomniała i pokochała.Jej serce należało do tego,który odszedł,który zniknął z dnia na dzień z jej życia odbierając jej uśmiech,pogodę ducha, iskierkę w oczach,w których codziennie witają łzy..Zranił ją,zranił jej serce,które tak bardzo kocha,które należy tylko do niego..Do tego, który wybrał inną,której z czasem zrobi dokładnie to samo..|| pozorna

lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos. kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela.

rexona1234 dodano: 8 lipca 2011

lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos. kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela.

Zapomnę Cię...nie będzie już nic. odmiennie

rexona1234 dodano: 8 lipca 2011

Zapomnę Cię...nie będzie już nic./odmiennie

Wyjebane  wyjebane  wszyscy mają tak wyjebane  a jak przyjdzie co do czego to po nocach płaczą.

rexona1234 dodano: 7 lipca 2011

Wyjebane, wyjebane, wszyscy mają tak wyjebane, a jak przyjdzie co do czego to po nocach płaczą.

oj trzymaj  ale  ciężko będzie coś czuję xd i nie dziękuje !    teksty pozorna dodał komentarz: oj trzymaj, ale ciężko będzie coś czuję xd i nie dziękuje ! ;* do wpisu 7 lipca 2011
Już miałam taki zamiar..ale egzamin czekał..Ale jeśli będzie taka okazja.. jednak to już małoprawdopodobne.. D teksty pozorna dodał komentarz: Już miałam taki zamiar..ale egzamin czekał..Ale jeśli będzie taka okazja.. jednak to już małoprawdopodobne..;D do wpisu 7 lipca 2011
Przepraszam  że Cię niepokoję i w ogóle zawracam Ci głowę moimi błahostkami i na pewno tracisz przeze mnie swój wolny i zapewne cenny czas  ale mam do ciebie dyskretną i bardzo ważną sprawę  która od pewnego czasu nie daje mi usnąć. Mam nadzieję  że nie sprawi Ci to dużego kłopotu i co najważniejsze nie obrazisz się na mnie  kiedy zadam Ci pytanie: czy nie masz przypadkiem wolnych i niepotrzebnych 15 groszy  bo brakuje mi do lizaka...??

rexona1234 dodano: 7 lipca 2011

Przepraszam, że Cię niepokoję i w ogóle zawracam Ci głowę moimi błahostkami i na pewno tracisz przeze mnie swój wolny i zapewne cenny czas, ale mam do ciebie dyskretną i bardzo ważną sprawę, która od pewnego czasu nie daje mi usnąć. Mam nadzieję, że nie sprawi Ci to dużego kłopotu i co najważniejsze nie obrazisz się na mnie, kiedy zadam Ci pytanie: czy nie masz przypadkiem wolnych i niepotrzebnych 15 groszy, bo brakuje mi do lizaka...??

 To znów on.. pomyślałam widząc Nieznanego mi Brązowookiego chłopaka po raz trzeci w tym samym miejscu o zupełnie innej porze.Za każdym razem mówiłam że nie zobaczę go nigdy więcej a było zupełnie inaczej.Gdy wywołano moje nazwisko on akurat wysiadał z samochodu.Oblał.Nasz wzrok wodził po sobie krzyżując się wzajemnie. Kurde  podoba mi się.. myślałam i już miałam zagadać gdy egzaminator pojawił się przy aucie. Dupa! krzyknęłam w myślach.To już na bank widzę go po raz ostatni..Gdy wracałam do domu zła moje myśli nie krążyły wokół niego..Brakowało mi mojego A. który miał być tu ze mną trzymajac mnie za ręke i wspierać dobrym słowem po prostu miał być przy mnie.A tymczasem teraz zapewne był z inną..Jednak przyznaję że w tym Brązowookim chłopcu cos mnie urzekło..Pociągał mnie ale nie jestem pewna czy mógłby sprawić bym go pokochała..No cóż.Trzeci raz powiedziałam że widzę go ostatni raz w życiu..I chyba to naprawdę już ostatni raz..Ale ta drugą cząstka mnie pragnie bym się myliła   pozorna

pozorna dodano: 7 lipca 2011

-To znów on..-pomyślałam widząc Nieznanego mi Brązowookiego chłopaka po raz trzeci w tym samym miejscu o zupełnie innej porze.Za każdym razem mówiłam,że nie zobaczę go nigdy więcej,a było zupełnie inaczej.Gdy wywołano moje nazwisko,on akurat wysiadał z samochodu.Oblał.Nasz wzrok wodził po sobie krzyżując się wzajemnie.-Kurde, podoba mi się..-myślałam i już miałam zagadać,gdy egzaminator pojawił się przy aucie.-Dupa!-krzyknęłam w myślach.To już na bank widzę go po raz ostatni..Gdy wracałam do domu zła moje myśli nie krążyły wokół niego..Brakowało mi mojego A.,który miał być tu ze mną trzymajac mnie za ręke i wspierać dobrym słowem,po prostu miał być przy mnie.A tymczasem teraz zapewne był z inną..Jednak przyznaję,że w tym Brązowookim chłopcu cos mnie urzekło..Pociągał mnie,ale nie jestem pewna,czy mógłby sprawić bym go pokochała..No cóż.Trzeci raz powiedziałam,że widzę go ostatni raz w życiu..I chyba to naprawdę już ostatni raz..Ale ta drugą cząstka mnie pragnie bym się myliła ||pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć