 |
Spuścił wzrok, odgarnął jej włosy z twarzy i szepnął "wiesz, że odejdę, że znów będziesz przeze mnie płakać, a mimo to lądujesz w moim łóżku szczęśliwa, że jestem obok..." . Pochylił się nad jej uchem i mruknął "przepraszam.' Po kilku minutach trzasnęły drzwi.
|
|
 |
...Jakże często śnimy o tych, przez których nie możemy zasnąć.
|
|
 |
...Przeżyte chwile nie giną. Nie wiemy nigdy, kiedy wypłyną z dalekiej przeszłości, by nałożyć się na to, co przeżywamy obecnie.
|
|
 |
Sztucznie uśmiechnęta ze słuchawkami w uszach wracałam do domu.Próbowałam odegnać myśli związane z Nim,nawet nieźle mi to wychodziło do czasu powrotu do domu..Wiedziałam,że dzień wcześniej miał urodziny,że zrobił imprezę.Wiedziałam takze,ze w tym dniu nie był sam..Wystarczyło wejść na fejsa by zobaczyć co tam sie działo..Ujrzałam zdjęcia"naszej"paczki,na którym był On.Na kolanach trzymał nieznaną mi blondynkę..Poczułam wściekłość,ale o dziwo moje oczy były suche,zamiast tego przed oczami pojawiły mi sie wszystkie nasze szczęśliwe chwile.Chciałam Mu wykrzyczeć wszystko co leżało mi na sercu..Smutek,żal, miłosć,ale i nienawiść..Jednak nigdy nie dał mi nawet takiej możliwości..Do tej pory miałam nadzieje,lecz teraz znikła..Może to co zobaczyłam na zdjęciu nic nie znaczy,może to nic poważnego..Ale juz sama świadomość,ze inna wtuliła Mu się w ramiona i być może poczuła do Niego to samo co ja-jest najgorsza..Wolałam łudzić się,że jest sam..Że jeszcze choć czasem pomyśli o mnie... || pozorna
|
|
 |
Ci, co mieli gadać zamilkli, wyjebało ich tak jak świstaka z milki.
|
|
 |
Teraz już do powiedzenia nie ma nic, już nie ma nic
Powiedz gdzie są tamte dni?
Powiedz mi, powiedz mi, albo milcz
|
|
 |
'...nie zranisz mnie już więcej...' - śpiewała zrozpaczona Szynka nad grobem śp Nożyka / must_be_good
|
|
 |
" Choć radość jest krótka , poprzedza ją jeszcze długa nadzieja , a po niej zostaje jeszcze dłuższe wspomnienie ." [Jean Paul]
|
|
|
|