głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vittoriaa

Szeroko otworzył swe ramiona tak by mogła spokojnie się w nich znaleźć.Nie czekając na nic wskoczyła mu w ramiona całując go czule w policzek. Czekałem  powiedział tylko unosząc ją do góry obracając wokół własnej osi. wiem odparła całując go długo.Była tak szcześliwa że nic prócz nich sie dla niej nie liczyło.Miała gdzieś ludzi przechodzących obok nich chłopaków ktorzy z zazdrością na nich gwizdali czy dzieci biegających wokół nich..Liczyli się tylko oni i uczucie którym sie dażyli.Postawił ją na ziemię łapiąc ją za rękę.Tak bardzo kochał tak bardzo szalał na jej punkcie że gdyby tamtego dnia ktoś mu powiedział ze ich czas jest policzony nie uwierzyłby tylko wyśmiał taką osobę..Ale tak się stało..Odeszła nie mając na to żadnego wpływu.Ktoś inny zadecydował o jej życiu a raczej o jej śmierci.Odeszła mając przy sobie najważniejszą osobę którą kochała najbardziej na swiecie..   pozorna

pozorna dodano: 13 lipca 2011

Szeroko otworzył swe ramiona,tak by mogła spokojnie się w nich znaleźć.Nie czekając na nic wskoczyła mu w ramiona całując go czule w policzek.-Czekałem- powiedział tylko unosząc ją do góry obracając wokół własnej osi.-wiem-odparła całując go długo.Była tak szcześliwa,że nic prócz nich sie dla niej nie liczyło.Miała gdzieś ludzi przechodzących obok nich,chłopaków,ktorzy z zazdrością na nich gwizdali,czy dzieci biegających wokół nich..Liczyli się tylko oni i uczucie,którym sie dażyli.Postawił ją na ziemię łapiąc ją za rękę.Tak bardzo kochał,tak bardzo szalał na jej punkcie,że gdyby tamtego dnia ktoś mu powiedział,ze ich czas jest policzony nie uwierzyłby,tylko wyśmiał taką osobę..Ale tak się stało..Odeszła nie mając na to żadnego wpływu.Ktoś inny zadecydował o jej życiu,a raczej o jej śmierci.Odeszła mając przy sobie najważniejszą osobę,którą kochała najbardziej na swiecie..|| pozorna

     teksty pozorna dodał komentarz: ;*** do wpisu 13 lipca 2011
Tego dnia wszystko było prostrze..Tego dnia nie sądziłam że cokolwiek zmieni się w moim życiu..Wstałam jesiennym smutnym porankiem nie spodziewajac się zupełnie niczego.Szkoła dom a później piątkowe wieczorne wyjście z przyjaciółką..Nie wiedziałam że będziesz akurat w tym samym miejscu i o tej samej porze co my..Wtedy wszystko się zaczęło..Wszystko co najpiękniejsze..Spacery rozmowy późne wieczory do domu zapewnienia o Jego miłości..Zmienił szarą i ponura jesień w najpiękniejszą w moim życiu..Miałam wszystko o czym marzyłam do temtej pory..Miałam Jego spojrzenie zarezerwowane tylko dla mnie Jego dotyk głos i pocałunki..Szkoda tylko że określił mi czas tylko do zimy..Zmieniłam się..On ponownie mnie zmienił lecz nie tak jakbym tego chciała..Zaczęły się płacze po nocach unikanie znajomych gorsze stopnie w szkole..A wszystko tylko przez te jego fałszywe zapewnienia o swojej miłości do mnie..Minęły prawie dwa lata..Jednak ja wciąż pamietam..Mimo że byli i będą inni..   pozorna

pozorna dodano: 12 lipca 2011

Tego dnia wszystko było prostrze..Tego dnia nie sądziłam,że cokolwiek zmieni się w moim życiu..Wstałam jesiennym,smutnym porankiem nie spodziewajac się zupełnie niczego.Szkoła,dom,a później piątkowe,wieczorne wyjście z przyjaciółką..Nie wiedziałam,że będziesz akurat w tym samym miejscu i o tej samej porze co my..Wtedy wszystko się zaczęło..Wszystko co najpiękniejsze..Spacery,rozmowy,późne wieczory do domu,zapewnienia o Jego miłości..Zmienił szarą i ponura jesień w najpiękniejszą w moim życiu..Miałam wszystko o czym marzyłam do temtej pory..Miałam Jego spojrzenie zarezerwowane tylko dla mnie,Jego dotyk,głos i pocałunki..Szkoda tylko,że określił mi czas tylko do zimy..Zmieniłam się..On ponownie mnie zmienił,lecz nie tak jakbym tego chciała..Zaczęły się płacze po nocach,unikanie znajomych,gorsze stopnie w szkole..A wszystko tylko przez te jego fałszywe zapewnienia o swojej miłości do mnie..Minęły prawie dwa lata..Jednak ja wciąż pamietam..Mimo,że byli i będą inni..|| pozorna

...Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko  spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych  którzy naszego uśmiechu są warci...

rexona1234 dodano: 12 lipca 2011

...Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci...

Ludzie nie płaczą dlatego że są słabi. Płaczą dlatego  że zbyt długo byli silni.

rexona1234 dodano: 12 lipca 2011

Ludzie nie płaczą dlatego że są słabi. Płaczą dlatego, że zbyt długo byli silni.

Dzwonek do drzwi.Podreptałam na boso by otworzyć zdając sobie sprawę ze swojego wyglądu:na sobie miałam stary biały dres z plamą po tuszu do rzęs włosy związane w coś czego nie potrafię wytłumaczyć i kompletnie bez makijażu z workami pod oczami trzymające się od niedospanej soboty. A jeśli to on?! krzyknęłam w myślach.Jednak po chwili zdałam sobie sprawę ze to niemożliwe..Od tak dawna nie zaskakuje mnie niespodziewaną wizytą więc dlaczego dziś miałoby sie to zmienić..? Nie zmieni się to nigdy..Spojrzałam przez judasza i doznałam szoku..Nie..To nie był on ale z moim wzrokiem bardzo mi go przypominał..Otworzyłam krzycząc: brat! do Ciebie!!   i zawróciłam do swojego pokoju.Nie łudzę się..Już nigdy nie zadzwoni do moich drzwi chyba że we wspomnieniach które jeszcze nas łączą o których jednak już zapomniał..   pozorna

pozorna dodano: 11 lipca 2011

Dzwonek do drzwi.Podreptałam na boso by otworzyć zdając sobie sprawę ze swojego wyglądu:na sobie miałam stary,biały dres z plamą po tuszu do rzęs,włosy związane w coś czego nie potrafię wytłumaczyć i kompletnie bez makijażu z workami pod oczami trzymające się od niedospanej soboty.-A jeśli to on?!-krzyknęłam w myślach.Jednak po chwili zdałam sobie sprawę,ze to niemożliwe..Od tak dawna nie zaskakuje mnie niespodziewaną wizytą,więc dlaczego dziś miałoby sie to zmienić..? Nie zmieni się to nigdy..Spojrzałam przez judasza i doznałam szoku..Nie..To nie był on,ale z moim wzrokiem bardzo mi go przypominał..Otworzyłam krzycząc:-brat! do Ciebie!! - i zawróciłam do swojego pokoju.Nie łudzę się..Już nigdy nie zadzwoni do moich drzwi,chyba,że we wspomnieniach,które jeszcze nas łączą,o których jednak już zapomniał..|| pozorna

Od początku wiedziałam   że nie mam co liczyć na cud . Wiedziałam   że nigdy mnie nie pokocha . Pomimo tego byłam w niego wpatrzona jak w obrazek   choć dostrzegałam jego wady . Nie mogłam robić sobie jakichkolwiek nadziei   przecież wiem jaki on jest   powtarzałam sobie . Jego najdłuższy związek trwał miesiąc   zmieniał panny częściej niż rękawiczki . Jednak mimo tego   głęboko w sercu   wierzyłam   że kiedyś nadejdzie ten piękny dzień ..   jtw .

rexona1234 dodano: 11 lipca 2011

Od początku wiedziałam , że nie mam co liczyć na cud . Wiedziałam , że nigdy mnie nie pokocha . Pomimo tego byłam w niego wpatrzona jak w obrazek , choć dostrzegałam jego wady . Nie mogłam robić sobie jakichkolwiek nadziei , przecież wiem jaki on jest - powtarzałam sobie . Jego najdłuższy związek trwał miesiąc , zmieniał panny częściej niż rękawiczki . Jednak mimo tego , głęboko w sercu , wierzyłam , że kiedyś nadejdzie ten piękny dzień .. / jtw .

Stanęłam nad zlewem pełnym brudnych naczyń i wybuchłam histerycznym płaczem..Do tej pory nie jestem w stanie wytłumaczyć czym w tej chwili został on spowdowany..Wrzuciłam wszystko do zmywarki i poszłam do siebie..Zamknęłam się w swoim pokoju i jak zahipnotyzowana patrzałam w jeden punkt na suficie.Czułam się żałośnie..Przypomniał mi sie wczorajszy wieczór noc i ci obleśni kolesie śliniący się na mój widok..Przez cały ten czas w klubie szukałam tylko jednej twarzy tylko jednej osoby która nie miała zamiaru się pojawić..Ale ja czekałam choć wiem że nadaremnie..Wciąż czekam na jego powrót od kilku dłuugich miesiecy..A w każdnym nowopoznanym chłopaku szukałam jakiejść cząstki jego..Nie znalazłam..Bo on jest tylko jeden..Jedna osoba która kompletnie przewróciła moje życie do góry nogami..Tęsknie tak bardzo że nawet nie jestem w stanie tego wyjaśnić..Brakuje mi Jego dotyku głosu spojrzenia..Lecz pozostaje mi jedynie świadomość że On należy do innej.Ze to inna go dotyka całuje czuje.  pozorna

pozorna dodano: 10 lipca 2011

Stanęłam nad zlewem pełnym brudnych naczyń i wybuchłam histerycznym płaczem..Do tej pory nie jestem w stanie wytłumaczyć czym w tej chwili został on spowdowany..Wrzuciłam wszystko do zmywarki i poszłam do siebie..Zamknęłam się w swoim pokoju i jak zahipnotyzowana patrzałam w jeden punkt na suficie.Czułam się żałośnie..Przypomniał mi sie wczorajszy wieczór,noc i ci obleśni kolesie śliniący się na mój widok..Przez cały ten czas w klubie szukałam tylko jednej twarzy,tylko jednej osoby,która nie miała zamiaru się pojawić..Ale ja czekałam,choć wiem,że nadaremnie..Wciąż czekam na jego powrót od kilku dłuugich miesiecy..A w każdnym nowopoznanym chłopaku szukałam jakiejść cząstki jego..Nie znalazłam..Bo on jest tylko jeden..Jedna osoba,która kompletnie przewróciła moje życie do góry nogami..Tęsknie tak bardzo,że nawet nie jestem w stanie tego wyjaśnić..Brakuje mi Jego dotyku,głosu,spojrzenia..Lecz pozostaje mi jedynie świadomość,że On należy do innej.Ze to inna go dotyka,całuje,czuje.||pozorna

Kupiła najlepsze żelki  usiadła na drzewie  na które kiedyś tak często wspinała się z kumplami i wspominała te najlepsze chwile swojego dzieciństwa. Uśmiech nie schodził jej z twarzy  dopóki myślami nie doszła do teraźniejszości.

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

Kupiła najlepsze żelki, usiadła na drzewie, na które kiedyś tak często wspinała się z kumplami i wspominała te najlepsze chwile swojego dzieciństwa. Uśmiech nie schodził jej z twarzy, dopóki myślami nie doszła do teraźniejszości.

PKP   poczekaj kiedyś przyjedzie.

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

PKP - poczekaj kiedyś przyjedzie.

Te wszystkie dni  które z nim spędziłam  dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je  po czym odszedł  odbierając wszystko  co miałam.

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

Te wszystkie dni, które z nim spędziłam, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.

miło obserwować Twój uśmiech ze świadomością  że po części to moja zasługa.

kredkisiepolamaly dodano: 10 lipca 2011

miło obserwować Twój uśmiech ze świadomością, że po części to moja zasługa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć