 |
na prawdziwe samobójstwo nie mam odwagi, więc będę umierać na raty i wreszcie kiedyś to się stanie
|
|
 |
Bo miłość jest w tedy kiedy kogoś za bardzo lubimy
|
|
 |
Założyć słuchawki, włączyć ulubioną muzykęi rozmyślać nad sensem swojego życia izolując się od otoczenia.
|
|
 |
Chciałabym zatrzymać w sobie wspomnienia, ale każde z nich uświadamia mi, jak bardzo byłam naiwna.
|
|
 |
gdybym miała napisać mu co myślę, i pisać w przekonaniu, że tego nie wyślę, a później jednak nacisnąć enter - wolałabym skoczyć z mostu, mniej by bolało. / veriolla
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów. ♥
|
|
 |
zaczęło się od tego że sam płacz nie wystarczał. wszyscy dookoła mieli już lekkie rany na ciele. myślałam że tylko ja nie potrafię się kaleczyć, że się tego boje. pewnego dnia przyszłam do domu. znalazłam żyletkę - wiem gdzie mama ją chowała.poszłam do swojego pokoju. płakałam. łzy lały się strumieniami. usiadłam na łóżku. zaczęłam krzyczeć, nie chciałam się skaleczyć, ale sam płacz nie dawał już ulgi. podciągnęłam rękaw od swetra w górę. w prawej ręce trzymałam żyletkę. podniosłam rękę i mocno wbiłam ostrze niedaleko żyły. nie patrzyłam na rękę. próbowałam nacieszyć się tą ulgą. w końcu popatrzyłam na rękę, była cała we krwi. wzięłam chusteczkę i przyłożyłam ją do rany. tamowałam krew. chusteczka po chwili była cała czerwona. wzięłam drugą. przyłożyłam do rany i ściągnęłam rękaw od swetra w dół.
|
|
 |
Wiele prawdziwych myśli wypowiada się jako żarty.
|
|
 |
Nie wiem gdzie zgubiliśmy to co wywalczone z trudem.
|
|
 |
Ostatnio odnoszę wrażenie, że wszystko idzie nie tak, jeżeli mam jakieś wątpliwości i nie jestem na coś gotowa. Praca, zabawa, przyjemne rzeczy i te nie do końca - nic nie idzie po mojej myśli, jeśli wcześniej się nie przygotuję. Nawet wygłupianie się nie jest tak zabawne, gdy robię to bez przygotowania.
No nic.
|
|
 |
stał się toksyczny. przećpał naszą miłość.
|
|
 |
ta niepewność, że jest ktoś inny w Jego sercu.
|
|
|
|