 |
Siedziała na ladzie jedząc marchewkę. - zostaw troszkę , chcemy jeszcze coś dziś zjeść - powiedział całując ją czule w czoło - no nie wiem czy będzie czas na jedzenie - roześmiała się. objął ją w pasie - co masz na myśli - spytał obniżając ton głosu i podnosząc jedną brew do góry - uwielbiam ten twój wyraz twarz - odłożyła marchewkę na bok i położyła mu ręce na barki.. chwycił ją mocno i podniósł przekładając przez ramię - no weź mnie puść , odłóż mnie natychmiast!! - krzyczała śmiejąc się jednocześnie . odstawił ją dopiero w salonie położywszy na kanapie - warzywa się rozgotują - powiedziała próbując się podnieść - nie ważne , nie jestem głodny - mruknął i zaczął zachłannie całować.
|
|
 |
Czy to jest fair, że to ja cierpię? Przecież to ty się tak starałeś. Stałeś co wieczór pod moim domem, wysyłałeś czułe sms'y na które często Ci nie odpowiadałam. Nuciłeś mi do ucha piosenki i szeptałeś o miłości. Więc dlcazego to ja teraz płaczę? Dlaczego ja siedzę w koncie łóżka i użalam się nad sobą? Obiecałam sobie,że będę silna. Dobrze wiedziałeś co przedtem przeżyłam i byłeś swiadom tego że nie będzie tak łato dostać się do mojego serca. Czy potraktowałeś to jak pewnego rodzaju wyzwanie? Zaufałam Ci , powierzyłam serce , dusze , życie po prostu całą siebie. Podarowałam Ci uczucie o którym nigdy wcześniej nie miałam pojęcia. Nadałam nowe znaczenie słowu miłość. A ty po prostu mnie zostawiłeś .. po tym wszystkim co razem przeszliśmy , po wszystkich wzlotach i upadkach odszedłeś. Tak bardzo mi przykro... po prostu przykro .
|
|
 |
Coś ścisnęło mi serce. - idealna kombinacja , kobieta i mężczyzna ? - odwróciłam się słysząc te słowa. złapał mnie mocno za rękę i przyciągną do siebie , czułam jego oddech na policzku , coś stanęło mi w gardle , czułam coś nie do opisania , coś niesamowitego - zdziwiona jesteś ? - spytał spoglądając mi w oczy. w jego tęczówki wpatrywać mogłabym się wieczność - ta k - odpowiedziałam jąkając się przy tym jak nienormalna . nasze usta dzieliły milimetry , nosy o siebie ocierały . położył moją dłoń po lewej stronie swojej klatki piersiowej - te serce bije dla ciebie - szepną po czym czule pocałował.
|
|
 |
|
Czasem kiedy mówię: "U mnie w porządku.", chciałabym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mocno i powiedział: "Wiem, że wcale tak nie jest."
|
|
 |
Muzyka pomaga ogarnąć ten cały bałagan w życiu .
|
|
 |
Ja chce czuć to co czujesz ty , ja chce byc tam gdzie ty ...
|
|
 |
Tak bardzo chcę dotknąć Cię , ja liczę każda chwile ,ja licze każdy dzień
|
|
 |
Nie mogę obiecać ci nieba,ale pokażę ci magię wspólnego oglądania gwiazd a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją twoim imieniem.
|
|
 |
co on w tobie ceni ? wydaje się że tylko to że jesteś, po prostu.
|
|
 |
Pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku? To zapomnij. Teraz pokrywa je gruba warstwa korektora lub markera .
|
|
|
|