 |
nie znoszę momentu kiedy ode mnie wychodzisz zaraz po tym jak wieszam Ci się na szyi nie mogąc pożegnać się z Twoim oddechem na mojej twarzy. jak mantrę powtarzałam, żebyś został chociaż doskonale wiem, że to znikome bo i tak musisz iść. zostaję sama. siadam na łóżku na którym jeszcze chwilę wcześniej wyznawałeś mi dozgonną miłość. nienawidzę tej pustki, irracjonalnej tęsknoty za Tobą chociaż jeszcze nie zdążyłeś wyjść z mojej klatki. zostaję sam na sam z Twoim zapachem na mojej pościeli, na mojej skórze. skrupulatnie wąchając poduszkę odliczam sekundy do naszego kolejnego spotkania.
|
|
 |
Usiadła przy oknie. Była zalana łzami. Bolało ją, że mimo iż się stara wszystko idzie na marne. Wie, że też popełnia dużo błędów, które potem żałuje. Ale przecież nikt nie jest idealny...
|
|
 |
I co z tego że mam swoje zdanie . Nie musisz mnie za to winić !
|
|
 |
Czasami przyjaciele okazują się po prostu zwykłymi pustakami!
|
|
 |
Pojechałabym po Tobie, ale szkoda tu moich słów dla takiej osoby jak ty...
|
|
 |
Wiem, wiem może i jestem wredna, ale to dlatego, że działasz na mnie w negatywny sposób!
|
|
 |
śpię z suszarką i wbrew pozorom nie robi ona za mój wibrator. gdyby nie ona to zwyczajnie spałabym na mokrej poduszce, która nie nadąża samoistnie schnąć bo z taką częstotliwością pochłania moje uczucia w stanie cieczy.
|
|
 |
a dzisiaj czystą zagryzam kiszonymi bo podobno tak się właśnie robi, kiedy życie pieprzy się równie dosadnie co najdroższa dziwka w najbardziej ekskluzywnym burdelu.
|
|
 |
lubię swoje adhd. i nikomu go nie oddam . xDD
|
|
 |
Bo czasami wydaje mi się, że to wszystko straciło swój sens. Już nie jest tak kolorowo i fajnie jak było. Gdzie się podziało te cholerne szczęście?
|
|
 |
Dlaczego to tak cholernie boli?! Gdy ty mówisz do kogoś, a ta osoba wgl cie nie słucha.
|
|
|
|