 |
'' Kiedy patrzę w twoje oczy zmęczone, jak moje,
chciałbym znów upić się dziś wieczorem, jak co dzień,
urwać film, nie pamiętać, że nabroję cokolwiek,
pada deszcz, kocham cię i tu stoję, jak pojeb. ''
|
|
 |
Gdy powiedzą, że upadam, powiem im, że to nie ja.
|
|
 |
Polej wódę, dolej colę, zabij nudę. Ja pierdolę!
|
|
 |
Są plany i wierzę, że wszystko się uda.
|
|
 |
"Gdy mój kumpel miał doła, kupiłem browar, gdy ten sam kumpel mnie olał - kupiłem browar, a mogłam lepiej te pieniądze ulokować."
|
|
 |
"Rodzina? Flota jeszcze nas nie podzieliła. Mama na łożu śmierci kazała nam się trzymać. Babcia czuje się gorzej, dziadek odstawił rower, a ja trzeci raz w miesiącu mam przeboje z samochodem."
|
|
 |
Dostęp do seksu jest teraz najłatwiejszy w historii. Internet sprawił, że kobiety i mężczyzn można zamawiać jak skrzydełka w KFC.
|
|
 |
"Oboje wiemy, że już nie uwierzysz więcej. Po co te brednie, że dusza, że serce? Po co te brednie, że kiedyś będzie dobrze. Niektórzy pozostaną źli na zawsze już, słońce."
|
|
 |
Nie odejdziesz, bo drzwi są zawsze otwarte. Nie zdradzisz mnie, bo nie żądam wierności.
|
|
 |
Mam dwadzieścia jeden, studiuję i pracuję. Radzę sobie z tym świetnie. Nigdy nie byłam głupia i nawet na kacu potrafiłam napisać test na piątkę. Nie wierzę w miłość, ale nie mam problemów ze zdobyciem zainteresowania mężczyzn. Zazwyczaj mam wyjebane, z kim to robię, a choć wielu uważa mnie i jego za parę, nie łączy nas nic więcej poza przyjaźnią i seksem. Może to właśnie jest wszystko, na co mnie stać. W końcu to on sypia w moim łóżku, je ze mną śniadania i zabiera na ostro zakrapiane imprezy, z których wracamy nad ranem. Lubię jego śmiech i to jak spławia typów, podrywających mnie na tanie teksty. Wiem, że mnie nie kocha, ale cenię to, że jest ze mną szczery. Mam dwadzieścia jeden lat i jestem kiepskim materiałem na żonę, ale idealnym na kochankę. Wiem dobrze, dlaczego ubieram się jak grzeczna dziewczynka, a zachowuję się jak kurwa. Wybrałam życie bez złudzeń, a ty nadal ufaj temu swojemu ukochanemu, że jest ci wierny. Daj spokój, to słowo już dawno straciło tu jakąkolwiek wartość.
|
|
 |
"Bądź moją żoną, kochanką czy chuj wie kim... Bądź moją bez definicji. Po prostu bądź." :D
|
|
|
|