 |
Nie rozmawiamy... myląc milczenie ze zrozumieniem./lub
|
|
 |
Idę na balet i żyję wspaniale.
Sobie zapalę i wypiję, żeby zalać te żale.
|
|
 |
Był typem zazdrośnika, jej włosy były piękne
Jak rozmawiała z innym myślał, że pęknie mu serce
Ufał jej tak bardzo, choć wiedział że jest kretyn
Puszczał ją samą z kolegami na balety..'
|
|
 |
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć, ciągle usprawiedliwiać, wybaczać. Ale z czasem przychodzi taki moment - jeden szczegół, który sprawia, że już nie potrafisz. Coś pęka, pojawia się złość, poczucie żalu i krzywdy. Niektórzy ludzie po prostu Cię nie doceniają, dopóki nie stracą. Dlatego czy jest sens stawać na głowie? Dlatego jeśli ktoś Cię nie docenia musisz odejść, pozwolić tej osobie zobaczyć świat bez Ciebie. Musisz odpuścić, dać jej wolną rękę...
|
|
 |
Pyta mnie, czy jestem szczęśliwa. Nie wiem, co odpowiedzieć. jak leżę obok niego, to tak. A poza leżeniem obok niego, to nie wiem.
|
|
 |
Powiedz mi coś czego nie wiem
Zabierz do miejsc w których nigdy już nie będę
|
|
 |
jeśli ją kochasz,kochaj na pełen etat,nie zapominaj o niej na baletach...
|
|
 |
'Wiem, masz innego więc dlaczego mnie całujesz?
Co Ty do mnie czujesz? Wrażliwa na mój dotyk
Jeszcze ten jeden raz jesteś dla mnie jak narkotyk
Jeszcze ten jeden dotyk, uśmiech Twój jak serca promyk'
|
|
 |
Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotykasz na swojej drodze. Zamiast tego daj się ponieść życiu. I nie martw się, że wywraca się ono czasem do góry nogami. Skąd wiesz, że ta strona, do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tej, która cię czeka?
|
|
 |
"W każdym związku - na początku, w połowie czy pod koniec - następuje taka chwila, w której wszystko zależy od jednego słowa albo zdania. Czasem jedno spojrzenie potrafi odbudować związek lub zburzyć go raz na zawsze."
|
|
 |
Czasem zbyt mocno wierzymy, że ludzie są inni, że ktoś wróci, zrozumie czy przeprosi. To nie życie nas przeraża, ale czekanie na coś, co może nigdy nie przyjść.
|
|
 |
Uzależnienie. Nie dostrzegamy tego na co dzień, nie widzimy tych małych lecz zarazem groźnych uzależnień. Może i niekiedy je zauważamy, ale sądzimy że jest to niegroźne uzależnienie. Mam na myśli uzależnienie od internetu a co się z tym wiąże z wszelkimi stronami i portalami społecznościowymi. Coś co miało ułatwiać kontakt między sobą powoduje, że mamy kontakt z osobami które są daleko jednocześnie tracąc dobre relacje z osobami które są blisko. Zamykamy się w czterech ścianach z komputerem, godziny mijają, a za oknem tętni życie. Nie lepiej zabrać znajomych na piwo w plenerze ? Będę szczera też uzależniłam się od internetu, dlatego staram się to bardzo ograniczyć.
|
|
|
|