 |
|
Potrzebuję zostać sama.Podczas chłodnego wieczoru siedzieć w domu przy otwartym oknie.Włączyć przygnębiającą muzykę.Zamknąć oczy.Nie hamować łez.Choć raz nie udawać,że wszystko jest dobrze.
|
|
|
|
Katuję się Twoimi ulubionymi piosenkami.
|
|
|
|
Wiercę się,szukam odpowiedniego miejsca na poduszce.Podnoszę ją i przekładam na drugi bok łóżka.Po omacku szukam słuchawek i mp3.Zakładam je na uszy,włączam jakąkolwiek piosenkę.Zamykam oczy,otwieram oczy,zamykam oczy,otwieram oczy.Przekręcam się na drugi bok.Na bezsenność nic nie pomoże.Potrzebne jest Twoje "dobranoc".
|
|
|
|
Postawił ją na nogi.A ona tak chciała, by ktoś wreszcie choć raz ponosił ją na rękach.
|
|
|
|
Mam takie dni kiedy budzę się rano i myślę, że jeszcze wszystko może być dobrze.
|
|
|
|
Krótka historia, bez happy end-u.
|
|
|
|
Ukradł mi serce. Jeśli spotkasz go powiedz mu, że nie chcę go z powrotem.
|
|
|
|
Nigdy nie wiesz rano, co stanie się wieczorem.
|
|
|
|
Jeszcze raz powiesz mi ,że jestem wyjątkowa,a moja zacna dłoń wyląduje na twym haniebnym policzku.
|
|
|
|
Wszystko było w porządku,naprawdę... Dopóki w radiu nie puścili Twojej ulubionej piosenki,na wielkim bilbordzie na ulicy nie widniało Twoje imię,a bohaterowie z książki ,którą właśnie czytam nie nosili takich imion jak my.
|
|
|
|
Czuję się jak zeschły pasztet w lodówce,o którym przypominasz sobie,gdy głód zaczyna ściskać ci żołądek.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
