 |
"I like you"? I love you. kurwa.
|
|
 |
tracę zmysły. dzieje się za dużo. stanowczo za dużo czuję. oszaleję.
|
|
 |
jak to się stało? w tak krótkim czasie stałyśmy się sobie tak obce. kiedyś to mnie jeszcze bolało, teraz czuję wyłącznie strach i pozostała mi wyłącznie Ona. kocham Ją i wiem, że mogę na Nią liczyć. lecz boję się, że pewnego dnia także odejdzie, a to wszystko nie będzie miało już sensu. także zaczniemy mijać się bez słowa, zniszczymy wspólne wspomnienia, zapomnimy. tak bardzo się tego boję.
|
|
 |
no dobrze, mam się nie martwić. ale mimo wszystko, czuję się po części temu winna...
|
|
 |
lepiej zaprzestań. nie myśl o tym za dużo, wiesz doskonale, że to nie ma prawa się skończyć dobrze. egoistycznie pomyśl o sobie, o swoim i tak już ledwo bijącym sercu. jeszcze będziesz mi wdzięczna.
|
|
 |
wiem, że to nic nie znaczy, ale oddałabym wiele by móc się tak czuć codziennie.
|
|
 |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go,
powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”.
Miał błękitne oczy i nikt go nie kochał, oprócz niego i zniknął wraz z iskrą w oczach. / Bonson
|
|
 |
sine, podpuchnięte oczy. usta krwisto czerwone od ciągłego nagryzania. drżące ręce. mokre policzki. tak właśnie wygląda twoja silna wola?
|
|
 |
znasz to uczucie? siedzisz otoczona ludźmi, których kochasz, są tobie tak bardzo bliscy i czujesz, że ty dla nich także. i nagle jesteś obok nich. tak jakby uleciała z ciebie cała dusza, pozostawiając bezwładne ciało. patrzysz na ich twarze, słyszysz ich głosy, ale nie dochodzi do ciebie ani jedno słowo. zauważając zatroskane spojrzenie, pytające co się stało, odruchowo uśmiechasz się odpowiadając "jest dobrze", choć doskonale wiesz, że nie jest.
|
|
 |
tak bardzo chciałam się skończyć. zamknąć oczy i nie widzieć tego wszystkiego. ale to było za mało, wciąż za mało.
|
|
|
|