głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika veriolla

I już było trochę wina  i łzy w oczach  i słowa mimowolnie same wypływające z ust. Powoli zaczynałam narzekać  kurwić na życie  na każdy jego element  nie rozumiejąc wszelkiej niesprawiedliwości  zastanawiając się czemu  dlaczego tak  teraz  za co. Zagryzałam dolną wargę  hamując łzy. Kołysanie się w przód i tył  analizując Jego odpowiedzi  a właściwie jedną zaledwie  bo tylko ona do mnie w miarę dotarła    za mało pijesz .

definicjamiloscii dodano: 14 grudnia 2012

I już było trochę wina, i łzy w oczach, i słowa mimowolnie same wypływające z ust. Powoli zaczynałam narzekać, kurwić na życie, na każdy jego element, nie rozumiejąc wszelkiej niesprawiedliwości, zastanawiając się czemu, dlaczego tak, teraz, za co. Zagryzałam dolną wargę, hamując łzy. Kołysanie się w przód i tył, analizując Jego odpowiedzi, a właściwie jedną zaledwie, bo tylko ona do mnie w miarę dotarła - "za mało pijesz".

Pierdolę odpowiedzi na maile  nie chcę odwiedzin  chyba  że masz dla mnie lek na receptę.  Biorę te  które mam  ale zdają się lecieć w próżnię.  Ile trzeba tego zeżreć  żeby nie chcieć umrzeć?    Zeus

briefly dodano: 14 grudnia 2012

Pierdolę odpowiedzi na maile, nie chcę odwiedzin, chyba, że masz dla mnie lek na receptę. Biorę te, które mam, ale zdają się lecieć w próżnię. Ile trzeba tego zeżreć, żeby nie chcieć umrzeć? / Zeus

wiem  że nie jestem zbyt normalna. potrafię za dużo palić i przeklinać. jestem zboczona bardziej niż możesz sobie wyobrazić. potrafię śmiać się głośno z niczego. nie umiem zapanować nad emocjami  przez co wybucham krzykiem. nie boję się zadrapać lub  zdobyć  siniaka. zawsze szukam jakiegoś problemu. mogę się w ciągu sekundy obrazić  by po kolejnej wszystko zapomnieć. mam głupie  a nawet złe pomysły. nie pamiętam o czym przed chwilą myślałam lub co wczoraj robiłam. nie potrafię trzymać języka za zębami. impulsywnie reaguję na coś co mi nie odpowiada. nie umiem od tak zaufać drugiej osobie. ciągle gdzieś biegam  coś robię  a mimo to ona wciąż przy mnie jest i dzielnie wszystko znosi. kompletny debil!

briefly dodano: 13 grudnia 2012

wiem, że nie jestem zbyt normalna. potrafię za dużo palić i przeklinać. jestem zboczona bardziej niż możesz sobie wyobrazić. potrafię śmiać się głośno z niczego. nie umiem zapanować nad emocjami, przez co wybucham krzykiem. nie boję się zadrapać lub "zdobyć" siniaka. zawsze szukam jakiegoś problemu. mogę się w ciągu sekundy obrazić, by po kolejnej wszystko zapomnieć. mam głupie, a nawet złe pomysły. nie pamiętam o czym przed chwilą myślałam lub co wczoraj robiłam. nie potrafię trzymać języka za zębami. impulsywnie reaguję na coś co mi nie odpowiada. nie umiem od tak zaufać drugiej osobie. ciągle gdzieś biegam, coś robię, a mimo to ona wciąż przy mnie jest i dzielnie wszystko znosi. kompletny debil!

wybacz Mała  ale jako moja przyjaciółka musisz wiedzieć  że od piątku  godziny 7:45 masz ostro przejebane :

briefly dodano: 12 grudnia 2012

wybacz Mała, ale jako moja przyjaciółka musisz wiedzieć, że od piątku, godziny 7:45 masz ostro przejebane :*

dam radę. dam radę. dam radę! przecież nie z takimi rzeczami trzeba było się już zmierzać. luz

briefly dodano: 12 grudnia 2012

dam radę. dam radę. dam radę! przecież nie z takimi rzeczami trzeba było się już zmierzać. luz

tak zamierzam wrócić. właśnie w piątek  ostatni dzień tygodnia. wracam na kartkówkę z ruska i sprawdzian z fizyki. jestem nienormalna? na pewno  ale nie to jest powodem powrotu do tej cholernej szkoły. nie mogę już wytrzymać  zamknięta w ścianach pokoju  ale przede wszystkim tęsknię za mordkami! nie mogę się już doczekać aby rzucić się każdemu kolejno w ramiona i z bananem na ryjku słuchać sprawozdań z mojej nieobecności. nic mi więcej nie potrzeba  poza ich codzienną obecnością. kocham tych wariatów!

briefly dodano: 12 grudnia 2012

tak zamierzam wrócić. właśnie w piątek, ostatni dzień tygodnia. wracam na kartkówkę z ruska i sprawdzian z fizyki. jestem nienormalna? na pewno, ale nie to jest powodem powrotu do tej cholernej szkoły. nie mogę już wytrzymać, zamknięta w ścianach pokoju, ale przede wszystkim tęsknię za mordkami! nie mogę się już doczekać aby rzucić się każdemu kolejno w ramiona i z bananem na ryjku słuchać sprawozdań z mojej nieobecności. nic mi więcej nie potrzeba, poza ich codzienną obecnością. kocham tych wariatów!

za dużo bajek o księciu z bajki i w głowach się pierdoli

briefly dodano: 12 grudnia 2012

za dużo bajek o księciu z bajki i w głowach się pierdoli

Na siłę we wszystkim możesz dostrzec jakiś pokręcony podtekst. Jak będziesz w tym cholernie cierpliwy to wierzę  iż każdy mój ruch odczytasz na swój sposób  na swoją taktykę gnojenia mnie. Ufam temu  iż ulepisz potężną broń przeciwko mnie i nie chybisz  strzelając całym moim rzekomym dziwkarstwem w Niego. Nie pomylisz kierunku  lecz nie trafisz. Uderzysz w tą nieprzerwaną osłonę. Znasz to...? Uhm  to poznaj. Zaufanie.

definicjamiloscii dodano: 12 grudnia 2012

Na siłę we wszystkim możesz dostrzec jakiś pokręcony podtekst. Jak będziesz w tym cholernie cierpliwy to wierzę, iż każdy mój ruch odczytasz na swój sposób, na swoją taktykę gnojenia mnie. Ufam temu, iż ulepisz potężną broń przeciwko mnie i nie chybisz, strzelając całym moim rzekomym dziwkarstwem w Niego. Nie pomylisz kierunku, lecz nie trafisz. Uderzysz w tą nieprzerwaną osłonę. Znasz to...? Uhm, to poznaj. Zaufanie.

Gaszę fajka pod podeszwą  tylu ludzi już ode mnie odeszło    Pezet

briefly dodano: 12 grudnia 2012

Gaszę fajka pod podeszwą, tylu ludzi już ode mnie odeszło / Pezet

 noo mamy dzisiaj... 25? nie! 28...  wciąż nie potrafię uwierzyć jak bardzo byłam głupia. dobrze czułam  że popełniam błąd zabierając go tam  a jednak tego pragnęłam. starałam się być taką jak zawsze chciał. nie paliłam  byłam grzeczna  starałam się mniej przeklinać. lecz poczułam co raz większy dystans  przez co pokazałam jaka jestem na prawdę. głupia dziewczynka  z piwem i fajką w ręce  rozpierdalająca się o najmniejsze krzaki  dumna z picia piwa na murze kościoła z najlepszymi przyjaciółkami  kochająca tańczyć środkiem ulicy. i być może to był mój błąd. zobaczył jaka jestem na prawdę  wtedy kiedy nie muszę się przed czymkolwiek powstrzymywać i nie był w stanie tego zaakceptować. z jednej strony boli mnie koniec czegoś pięknego  lecz z drugiej wiem  że jest na świecie facet  który zaakceptuje mnie całkowicie taką jaka jestem  facet który na mnie zasługuje i nie będzie nim on.

briefly dodano: 12 grudnia 2012

"noo mamy dzisiaj... 25? nie! 28..." wciąż nie potrafię uwierzyć jak bardzo byłam głupia. dobrze czułam, że popełniam błąd zabierając go tam, a jednak tego pragnęłam. starałam się być taką jak zawsze chciał. nie paliłam, byłam grzeczna, starałam się mniej przeklinać. lecz poczułam co raz większy dystans, przez co pokazałam jaka jestem na prawdę. głupia dziewczynka, z piwem i fajką w ręce, rozpierdalająca się o najmniejsze krzaki, dumna z picia piwa na murze kościoła z najlepszymi przyjaciółkami, kochająca tańczyć środkiem ulicy. i być może to był mój błąd. zobaczył jaka jestem na prawdę, wtedy kiedy nie muszę się przed czymkolwiek powstrzymywać i nie był w stanie tego zaakceptować. z jednej strony boli mnie koniec czegoś pięknego, lecz z drugiej wiem, że jest na świecie facet, który zaakceptuje mnie całkowicie taką jaka jestem, facet który na mnie zasługuje i nie będzie nim on.

Mówisz  że jestem słaba? Odszedł  straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie  straciłam szczęście  a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań  na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach  ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję  jem  biorę prysznic  wychodzę z domu  rozmawiam z ludźmi  uśmiecham się  żyję. Nadal uważasz  że jestem słaba?  esperer

briefly dodano: 11 grudnia 2012

Mówisz, że jestem słaba? Odszedł, straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie, straciłam szczęście, a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań, na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach, ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję, jem, biorę prysznic, wychodzę z domu, rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, żyję. Nadal uważasz, że jestem słaba? /esperer
Autor cytatu: esperer

Pomyśl  powinieneś tu być  spodobałam Ci się taka naćpana z depresją i cholera naprawdę mnie polubiłeś  taką zgorzkniałą  ciągle narzekającą  umierającą co chwilę  naprawdę  kurwa naprawdę mnie lubisz  więc wróć  olej ją  dla mnie  dla nas  kurwa  oszaleje tu bez Ciebie  nie chcę czekać 3 miesięcy  chcę Cię teraz  znajdujesz we mnie uczucia o których nic nie wiedziałam  wracaj  mogę Cię pokochać  proszę.

definicjamiloscii dodano: 11 grudnia 2012

Pomyśl, powinieneś tu być, spodobałam Ci się taka naćpana z depresją i cholera naprawdę mnie polubiłeś, taką zgorzkniałą, ciągle narzekającą, umierającą co chwilę, naprawdę, kurwa naprawdę mnie lubisz, więc wróć, olej ją, dla mnie, dla nas, kurwa, oszaleje tu bez Ciebie, nie chcę czekać 3 miesięcy, chcę Cię teraz, znajdujesz we mnie uczucia o których nic nie wiedziałam, wracaj, mogę Cię pokochać, proszę.
Autor cytatu: ekstaaza

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć