głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika veriolla

Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia  przeszywający ból nosa  nadgarstka  brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy  które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego  pytaj o co tylko chcesz  i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.

definicjamiloscii dodano: 23 grudnia 2012

Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia, przeszywający ból nosa, nadgarstka, brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy, które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego "pytaj o co tylko chcesz" i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.

Nigdy nie przypuszczałam  że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach  przyznaję   losie  zaskakujesz.

definicjamiloscii dodano: 23 grudnia 2012

Nigdy nie przypuszczałam, że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach, przyznaję - losie, zaskakujesz.

z niecierpliwością czekam na sylwestra. nie mówię tu o najebaniu się czy spędzeniu cudownego czasu z tymi świrami  lecz o swego rodzaju możliwości zaczęcia wszystkiego od nowa. ten rok nie był jednym z szczęśliwszych. wydarzyło się stanowczo zbyt dużo  odeszło za dużo.. przyjaciół? kiedyś byłam w stanie ich tak nazwać  a dzisiaj sama nie wiem kim dla siebie byliśmy. ale wiem  że mieliśmy tu być teraz razem  wspólnie cieszyć się i z niecierpliwością wyczekiwać 31 grudnia. rok temu obiecywałam sobie  że nie popełnię tych samych błędów  a zrobiłam jeszcze gorsze. żałuję tego roku  żałuję każdego zmarnowanego dnia  żałuję z jaką łatwością zaufałam nieodpowiednim osobom. mimo cholernej 13 w dacie  następny rok będzie lepszy  przynajmniej mam taką nadzieję.

briefly dodano: 23 grudnia 2012

z niecierpliwością czekam na sylwestra. nie mówię tu o najebaniu się czy spędzeniu cudownego czasu z tymi świrami, lecz o swego rodzaju możliwości zaczęcia wszystkiego od nowa. ten rok nie był jednym z szczęśliwszych. wydarzyło się stanowczo zbyt dużo, odeszło za dużo.. przyjaciół? kiedyś byłam w stanie ich tak nazwać, a dzisiaj sama nie wiem kim dla siebie byliśmy. ale wiem, że mieliśmy tu być teraz razem, wspólnie cieszyć się i z niecierpliwością wyczekiwać 31 grudnia. rok temu obiecywałam sobie, że nie popełnię tych samych błędów, a zrobiłam jeszcze gorsze. żałuję tego roku, żałuję każdego zmarnowanego dnia, żałuję z jaką łatwością zaufałam nieodpowiednim osobom. mimo cholernej 13 w dacie, następny rok będzie lepszy, przynajmniej mam taką nadzieję.

nie  nie baw się w to. tak będzie bezpieczniej..

briefly dodano: 22 grudnia 2012

nie, nie baw się w to. tak będzie bezpieczniej..

miałam choć na chwilę oderwać się od wszystkiego  zmniejszyć ból głowy  zapomnieć. a zamiast tego nawet na chwilę nie pozwoliłam sobie na wyciszenie myśli. być może nastał już odpowiedni moment? czuję się gotowa na zaczęcie  nowego życia   na odbudowanie tego o czym przez ostatnie miesiące zapomniałam. ale bądźmy realistami  nie jestem odpowiednią osobą na takie wybryki.

briefly dodano: 22 grudnia 2012

miałam choć na chwilę oderwać się od wszystkiego, zmniejszyć ból głowy, zapomnieć. a zamiast tego nawet na chwilę nie pozwoliłam sobie na wyciszenie myśli. być może nastał już odpowiedni moment? czuję się gotowa na zaczęcie "nowego życia", na odbudowanie tego o czym przez ostatnie miesiące zapomniałam. ale bądźmy realistami, nie jestem odpowiednią osobą na takie wybryki.

nie rozumiem sensu tych słów i gestów  a mimo to wciąż ogarnia mnie dziwne uczucie szczęścia  szczęścia? nie  nie  coś w jego stylu. owszem  po tym wszystkim  cieszę się  że nie wyłączył telefonu lecz bez zastanowienie zgodził się pomóc. dziwne

briefly dodano: 22 grudnia 2012

nie rozumiem sensu tych słów i gestów, a mimo to wciąż ogarnia mnie dziwne uczucie szczęścia, szczęścia? nie, nie, coś w jego stylu. owszem, po tym wszystkim, cieszę się, że nie wyłączył telefonu lecz bez zastanowienie zgodził się pomóc. dziwne

Minął wyczekiwany koniec świata  jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.

definicjamiloscii dodano: 22 grudnia 2012

Minął wyczekiwany koniec świata, jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.

to już piąta taka noc  kiedy wiem  że nie zamknę powiek. flakoniki po tabletkach leżą puste  nie są w stanie mi pomóc. siedzę otoczona ciszą  obwiniając się za każde zachowanie  każde słowo  każdy głupi gest. wiem  że zrobiłam źle. chciałabym wszystko cofnąć i zacząć wieczór od nowa.

briefly dodano: 22 grudnia 2012

to już piąta taka noc, kiedy wiem, że nie zamknę powiek. flakoniki po tabletkach leżą puste, nie są w stanie mi pomóc. siedzę otoczona ciszą, obwiniając się za każde zachowanie, każde słowo, każdy głupi gest. wiem, że zrobiłam źle. chciałabym wszystko cofnąć i zacząć wieczór od nowa.

kocham te momenty. siedzimy razem  pijemy  śmiejemy się. wszystko inne przestaje być ważne. ale boli mnie  że za każdym razem  musi się to skończyć stanowczo za wcześnie.

briefly dodano: 22 grudnia 2012

kocham te momenty. siedzimy razem, pijemy, śmiejemy się. wszystko inne przestaje być ważne. ale boli mnie, że za każdym razem, musi się to skończyć stanowczo za wcześnie.

ZGNIŁA DUSZA: http:  sercenigdyniezapomina.blogspot.com 2012 12 rozdzia 20.html

definicjamiloscii dodano: 19 grudnia 2012

ZGNIŁA DUSZA: http:  sercenigdyniezapomina.blogspot.com 2012 12 rozdzia 19.html

definicjamiloscii dodano: 18 grudnia 2012

eyey mała! weź się w garść  nie możesz tego zjebać

briefly dodano: 18 grudnia 2012

eyey mała! weź się w garść, nie możesz tego zjebać

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć