 |
|
Taka cicha na pozór, a wiele chciałaby wykrzyczeć.--- Armand & Wicher
|
|
 |
|
Parę razy miałem już niebo na ręce. Parę razy szukałem nieba w butelce. Parę razy myślałem: to koniec. Parę razy myślałem: jest konkret. Parę razy byłem pewien jak nigdy. Parę razy byłem niemy na krzywdy. Parę razy zawiodłem Cię mocno.. a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ...
|
|
 |
|
próbujesz zwrócić na siebie moją uwagę, ale wybacz - nie mam czasu odwracać się i spoglądać na takie ścierwo jak Ty
|
|
 |
|
I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorsze ścierwo
Pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy
Cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy
|
|
 |
|
Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym ku górze !
|
|
 |
|
poznajcie mnie zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem , który powtarza Ci , że jesteś nikim
|
|
 |
|
Wrzucam luz, bo na chuj mam sie spinać, jebać to nie mój klimat ich życiorys to kpina, bo to nie jest moja wina, że w życiu im nie wyszlo, jebać falsz, jebać kłamstwo !
|
|
 |
|
I chuj mnie obchodzi, jak tym gardzą na wylot, przyjdzie czas, pokażę dziwkom, jak bardzo się mylą
|
|
 |
|
Chuj na to kladę, bo i tak dam radę, z lojalnym składem wszyscy tu damy rade
|
|
 |
|
srodkowy palec ziomuś wciac dedykuje wrogom. !
|
|
 |
|
Nie interesuj się moim życiem, bo może okazać się tak interesujące , że rozczarujesz się swoim.
|
|
 |
|
- co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
|
|