 |
|
Twoje oczy mnie zgubiły ale tego właśnie chciałam.
;( ;( ;(
|
|
|
|
Nie było mi łatwo się pozbierać. Nadal jeszcze we mnie siedzi jakaś cząstka Ciebie. Ból przeszywa każdy zakamarek mojego serca, ale już nie tak jak kiedyś. Jest on lżejszy. Co noc prowadzę rozmowy z księżycem zwierzając mu się z tej chorej miłości do Ciebie. On mnie rozumie. Rozumie moje cierpienie. Moje serce nadal na Twój widok przyśpiesza swój rytm. Rozum próbuje je uspokoić ale to na nic. Ono jest silniejsze. Twoja osoba daje mi tyle szczęścia. Szkoda, że to tylko chwilowe. Szkoda, że nie możesz zostać na zawsze dając ciepło i oparcie. Było by mi znacznie lepiej wiedząc, że jesteś blisko tak na wyciągnięcie ręki. Że jesteś na każde moje zawołanie. Ale to tylko niespełnione marzenia.
|
|
|
|
"Jeśli miłość coś znaczy to musi dać znak..."
|
|
|
|
-Idiotka. -Czemu tak uważasz? -Bo zakochujesz się w kimś takim jak ja. -No to widzisz ja jestem idiotką, bo zakochuje się w kimś takim jak ty, a ty jesteś debilem, bo nie potrafisz tego docenić.
|
|
|
|
Zakochaj się we mnie jeszcze raz ♥
|
|
|
|
Są wakacje, a ja siedzę przed ekranem monitora, bo pogoda jest w chuj zjebana, nic mi się nie chce, nie widuje już cię na szkolnym korytarzu, nie widuje też Twojego aroganckiego uśmiechu, który tak bardzo doprowadzał mnie do szaleństwa, na dwór wychodzę tylko po to, aby spotykać się z koleżankami i z nadzieją, że może będziesz gdzieś niedaleko nas przechodził i będę mogła, chociaż na chwilę cię zobaczyć.
|
|
|
|
Czy czasami myślisz o tym jak tęsknie? Czy czasami mi współczujesz? Czy czasami chciałbyś cofnąć czas, byśmy znów byli razem? Czy czasami masz poczucie, że może kochasz?
|
|
|
|
Dałam Ci całą siebie wraz z sercem, teraz zgłaszam reklamacje, chce je z powrotem.
|
|
|
|
Musiałeś wpieprzyć się w to życie jak byłam szczęśliwa?
|
|
|
|
Zagasiłeś płomień naszego uczucia. Już nie ma nas i nie będzie. Daj mi trochę czasu i wszystko będzie jak przedtem, kiedy nie znaliśmy się jeszcze.
|
|
|
|
Kiedy Cię widzę bicie serca gwałtownie przyspiesza, oczy robią miliardy kilometrów a z krtani nie wydobywa się żaden dźwięk - jak to możliwe?
|
|
|
|
a obecnie to żyję nadzieją.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
