głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vafaill_

Powiedzmy  że umarłam na dzisiejszy dzień.

czekoladowy.telegram dodano: 15 listopada 2010

Powiedzmy, że umarłam na dzisiejszy dzień.

Zawsze łatwo mówi sie ludkowi: Nic się nie stało  czy też: idz i mu to powiedz. Ale z jak sie ma to samemu zrobić  jest ciężko  bo boisz sie wyśmiania  odrzucenia i nie myślisz o tym  że jednak moze on czuje to samo.

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

Zawsze łatwo mówi sie ludkowi: Nic się nie stało, czy też: idz i mu to powiedz. Ale z jak sie ma to samemu zrobić, jest ciężko, bo boisz sie wyśmiania, odrzucenia i nie myślisz o tym, że jednak moze on czuje to samo.

ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie  wziąć ostatni  duży gryz tosta z dżemem  dać szybkiego buziaka facetowi marzeń  wybiec z domu na ulicę nowego jorku  spędzić dzień w pracy  którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego  przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota  walnąć się na kanapę włączając telewizor  złapać telefon i odczytać: zaraz będę  wychodzimy do kina skarbie. tak  właśnie tego chcę za 10 lat.   tymbarkoholiczka

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń, wybiec z domu na ulicę nowego jorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać: zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. tak, właśnie tego chcę za 10 lat. / tymbarkoholiczka

Bo kocham spędzać z nią wieczory i ranki   gdy krzyczy i szepcze do mnie cicho. Jest jak niezbędne części układanki. Jak ma na imię? Nazywam ją muzyką.  mauuupka

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

Bo kocham spędzać z nią wieczory i ranki , gdy krzyczy i szepcze do mnie cicho. Jest jak niezbędne części układanki. Jak ma na imię? Nazywam ją muzyką./ mauuupka

Muszę sobie wybaczyć. A tylko wtedy będę mogła iść dalej. Teraz płaczę  płaczę i płaczę.

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

Muszę sobie wybaczyć. A tylko wtedy będę mogła iść dalej. Teraz płaczę, płaczę i płaczę.

http:  www.youtube.com watch?v=x4XQfDd0iMc

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

I miała nadzieje  że on w końcu zrozumie  że stracił coś ważnego  że przecież jej potrzebuje.

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

I miała nadzieje, że on w końcu zrozumie, że stracił coś ważnego, że przecież jej potrzebuje.

Nie może sobie wybaczyć  że nie ufała mu tak jak na to zasługiwał. Chciała zatrzymać go przy sobie  nie jako chłopaka.. jako Brata. Ale on tego nie zrozumiał  nie wiedział jak bardzo chciała mu to wszystko wytłumaczyć. Potrzebowała go jak nikogo innego. Obiecała sobie  że zrobi wszystko by było jak dawniej  by byli sobie bliscy jak nikt inny  mimo że była już tylko strzępkiem siebie.

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

Nie może sobie wybaczyć, że nie ufała mu tak jak na to zasługiwał. Chciała zatrzymać go przy sobie, nie jako chłopaka.. jako Brata. Ale on tego nie zrozumiał, nie wiedział jak bardzo chciała mu to wszystko wytłumaczyć. Potrzebowała go jak nikogo innego. Obiecała sobie, że zrobi wszystko by było jak dawniej, by byli sobie bliscy jak nikt inny, mimo że była już tylko strzępkiem siebie.

Promise me if I cave in and break and leave myself open that I won't be makin' a mistake.   Eminem

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

Promise me if I cave in and break and leave myself open that I won't be makin' a mistake. / Eminem

Miłość nie jest prawdą jeśli nie pomaga żyć.

czekoladowy.telegram dodano: 14 listopada 2010

Miłość nie jest prawdą jeśli nie pomaga żyć.

Ponieważ  jak sam wiesz  czasami słowa mają dwa znaczenia.

czekoladowy.telegram dodano: 13 listopada 2010

Ponieważ, jak sam wiesz, czasami słowa mają dwa znaczenia.

W ostatnim rozdziale Objaśniania marzeń sennych Zygmunt Freud przytacza słynny już dziś sen o płonącym dziecku. Otóż zmarł chłopiec. Ojciec  wyczerpany po godzinach czuwania przy maleńkim chorym  zasypia w sąsiednim pokoju. We śnie syn powraca żywy  aby zapytać z wyrzutem  ojcze  czyż nie widzisz  że płonę?  W odpowiedzi na te wyszeptane słowa ojciec budzi się i odkrywa  że starzec  który miał czuwać przy zwłokach  nie dopełnił swojej powinności i zdrzemnął się. W tym czasie ciało kochanego dziecka rzeczywiście zajęło się ogniem za sprawą przewróconej świecy. Nieszczęśliwy ojciec budzi się więc tylko po to  żeby odkryć  iż traumatyczna rzeczywistość snu trwa dalej na jawie. Nie może odetchnąć z ulgą stwierdzając  że  to był tylko sen .

czekoladowy.telegram dodano: 13 listopada 2010

W ostatnim rozdziale Objaśniania marzeń sennych Zygmunt Freud przytacza słynny już dziś sen o płonącym dziecku. Otóż zmarł chłopiec. Ojciec, wyczerpany po godzinach czuwania przy maleńkim chorym, zasypia w sąsiednim pokoju. We śnie syn powraca żywy, aby zapytać z wyrzutem "ojcze, czyż nie widzisz, że płonę?" W odpowiedzi na te wyszeptane słowa ojciec budzi się i odkrywa, że starzec, który miał czuwać przy zwłokach, nie dopełnił swojej powinności i zdrzemnął się. W tym czasie ciało kochanego dziecka rzeczywiście zajęło się ogniem za sprawą przewróconej świecy. Nieszczęśliwy ojciec budzi się więc tylko po to, żeby odkryć, iż traumatyczna rzeczywistość snu trwa dalej na jawie. Nie może odetchnąć z ulgą stwierdzając, że "to był tylko sen".

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć