 |
|
Kiedy ja to robiłam użyłam do tego dwóch żyletek. Wiesz czemu.? Bo wiedziałam, że jak zacznę krwawić to osłabnę, a chciałam zrobić to dokładnie. Możesz sobie wyobrazić.? Tak nienawidzić życia, że zabierasz dodatkową żyletkę.? / "Zostań" David Benioff
|
|
|
|
Jest za dużo piękna żeby rezygnować .
|
|
 |
|
Gdy poszłam do przedszkola zawsze czułam się mądrzejsza od wszystkich. Już w zerówce miałam swoje kredki własny świat, w którym żyłam. W podstawówce nauczyłam się pisać, czytać i liczyć. W gimnazjum poznałam co to fałszywa przyjaźń i złamane serce..
|
|
|
|
W mojej wyobraźni mamy już obrączki, dom, wielkiego psa i przepiękny ogródek. czy o czymś zapomniałam ? ach tak... ślub. Aaa to była huczna zabawa./ fuzu
|
|
|
|
Cześć, jestem Piotruś. - Cześć, a ja Natalka. - Będziesz moją dziewczyną? - Jasne! ... Wzięli się za rączke i pobiegli razem na huśtawkę. Bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze./ nie moje
|
|
|
|
-Wiesz co jest najstraszniejsze, córeczko? -Co? -Kiedy mając piętnaście lat jesteś tak strasznie zakochana, ale boisz się zrobić pierwszy krok i czekasz aż On go zrobi. Ale się nie doczekasz. Po dwudziestu latach spotykacie się i okazuje się, że On był w Tobie szaleńczo zakochany, ale bał się odrzucenia. Kochanie, nigdy nie bój się zrobić pierwszego kroku. / vampressa
|
|
|
|
Proszę, nie patrz mi w oczy. One jeszcze nie nauczyły się kłamać, że jest dobrze./ fcuk
|
|
|
|
w trakcie rozmowy z nim często pisała ZW , czekała aż zorientuje się w końcu i zrozumie że tu nie chodzi wcale o 'zaraz wracam tylko o 'zostań wiecznie. '/mellanniaa
|
|
|
|
Zadzwonił do niej, żeby powiedzieć o wypadku. Odebrała z uśmiechem na twarzy niczego nie świadoma. Z tym samym uśmiechem wykrzyczała 'hej! kochanie!' a on cicho, ledwo mówiąc oznajmij że chce jej coś powiedzieć, ale prosi by się nie denerwowała. Zatrzęsły się jej ręce. 'Co się stało? Skarbie nic ci nie jest!?' Była zdenerwowana. Wyczuł to. Bał się jej reakcji. Nie chciał by płakała. Powiedział tylko krótkie 'kocham cie' a ona pewna że to jeden z jego żartów obrażona rzuciła słuchawką. Na do widzenia dodała tylko 'jesteś podły! kiedyś naprawdę ci się coś stanie, a ja nie uwierzę!'. Ona siedziała z telefonem w ręku pewna, że zaraz znów zadzwoni i przeprosi, a on leżał na ulicy, płakał i krwawił. Nie chciał by się martwiła. Wolał by była obrażona, ale nieświadoma. /fcuk
|
|
|
|
Kiedy piszę do Ciebie,
to znaczy, że tęsknię za Tobą,
a kiedy nie piszę, to znaczy,
że chcę abyś Ty zatęsknił za mną./ nie moje
|
|
|
|
Jeśli zatęsknisz to pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść. / nie moje
|
|
|
|
Wykrzyczał byś głośno, że jestem dla Ciebie wszystkim.?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
