głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika v0l

Oglądałam film z nim.Zauważył że jestem w tym temacie obeznana.Zmartwił się.Podwinął mi rękawki i obejrzał ręce.Ani śladu...zadał znów pytanie Robisz sobie coś! Zaśmiałam się ale nie spojrzałam w oczy oglądałam dalej.Gdyby podwinął je dalej zobaczyłby prawdziwą mnie..Nie boje się bólu cierpienia i nie jestem tchórzem.Nie myśle tylko o sobie.Myśle o innych o tym że mieli by lepiej gdyby mnie nie było..  ay a

ay-a dodano: 27 listopada 2011

Oglądałam film z nim.Zauważył,że jestem w tym temacie obeznana.Zmartwił się.Podwinął mi rękawki i obejrzał ręce.Ani śladu...zadał znów pytanie-Robisz sobie coś! Zaśmiałam się,ale nie spojrzałam w oczy,oglądałam dalej.Gdyby podwinął je dalej zobaczyłby prawdziwą mnie..Nie boje się bólu,cierpienia i nie jestem tchórzem.Nie myśle tylko o sobie.Myśle o innych o tym,że mieli by lepiej,gdyby mnie nie było.. /ay-a

Powiedział  że to koniec odchodzi.   Zaczęłam się głośno śmiać   – Jakiś głupi  pieprzony żart. Jednak on był poważny.  Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach  czułam jak moje serce cholernie piecze.   Ale nie  przecież muszę być silna  nie mogę się załamać.   Powiedziałam  że wszystko w porządku i szybko zapomnę…   Pobiegłam do domu  choć ledwo stałam na nogach  ale nie mogłam się poddać    nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy.  Niepotrzebnie  kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę.  Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku   krzycząc  czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk?!   Otępiona  zalana łzami  spuchnięta   – nie podniosłam się już nigdy  z tego jebanego dołu.Wciąż wierzę że mnie pokocha!

ay-a dodano: 26 listopada 2011

Powiedział, że to koniec odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać – Jakiś głupi, pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę… Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk?! Otępiona, zalana łzami, spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy, z tego jebanego dołu.Wciąż wierzę,że mnie pokocha!

Pewnego dnia  wziąłeś czerwoną chustę  zakryłeś mi oczy  zasłoniłeś niebo. Spytałeś mnie  co widzę  odpowiedziałam  że widzę szczęście. To było wspaniałe uczucie. Dzięki niemu zapomniałam  że nie mam dokąd pójść. Spytałeś  dokąd chciałabym wyruszyć  odpowiedziałam  że pójdę za Tobą. Idziemy drogą  lecz nie widzę Cię. Trzymasz mnie mocno za ręce  pytasz mnie  co ja na to. Mówię: decyzja należy do Ciebie. Czuję  że choć nie z żelaza  jesteś tak silny i srogi jak ono. Czuję krew płynącą w Twoich żyłach. Masz takie gorące dłonie. Nie mogę iść dalej  nie potrafię płakać aleznam Twój ból lepiej niż Ty sam.

ay-a dodano: 24 listopada 2011

Pewnego dnia, wziąłeś czerwoną chustę, zakryłeś mi oczy, zasłoniłeś niebo. Spytałeś mnie, co widzę, odpowiedziałam, że widzę szczęście. To było wspaniałe uczucie. Dzięki niemu zapomniałam, że nie mam dokąd pójść. Spytałeś, dokąd chciałabym wyruszyć, odpowiedziałam, że pójdę za Tobą. Idziemy drogą, lecz nie widzę Cię. Trzymasz mnie mocno za ręce, pytasz mnie, co ja na to. Mówię: decyzja należy do Ciebie. Czuję, że choć nie z żelaza, jesteś tak silny i srogi jak ono. Czuję krew płynącą w Twoich żyłach. Masz takie gorące dłonie. Nie mogę iść dalej, nie potrafię płakać,aleznam Twój ból lepiej niż Ty sam.

Życie najpierw Cię pierdolnie  a potem zapyta co tak leżysz?

ay-a dodano: 23 listopada 2011

Życie najpierw Cię pierdolnie, a potem zapyta co tak leżysz?

  Płakałaś?    Skąd wiesz?    Rozmazał Ci się smutek pod oczami.

ay-a dodano: 21 listopada 2011

- Płakałaś? - Skąd wiesz? - Rozmazał Ci się smutek pod oczami.

Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to    żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów   a co dopiero z nimi zwyciężyć.Nie mogłam walczyć o to co chciałam o miłość. Nie miałam szans uniknąć bólu.Nie umiałam innym dać miłości jedynie smutek i cierpienie.   Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą  jaką naprawdę umiałam    było przeczekiwanie wytrzymywałam do końca. Wciąż żyje dla NIEGO..

ay-a dodano: 20 listopada 2011

Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów, a co dopiero z nimi zwyciężyć.Nie mogłam walczyć o to co chciałam o miłość. Nie miałam szans uniknąć bólu.Nie umiałam innym dać miłości jedynie smutek i cierpienie. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie-wytrzymywałam do końca. Wciąż żyje dla NIEGO..

Są sprawy na które teoretycznie nie masz wpływu. To ściema  bo wszystko zależy od Twego czynu.

ay-a dodano: 14 listopada 2011

Są sprawy na które teoretycznie nie masz wpływu. To ściema, bo wszystko zależy od Twego czynu.

Zgaduję  że samotność przygnała Cię pod me drzwi.  Zgaduję  że miłość jest tylko wyrazem  które pięknie brzmi w ustach.  Wiem  że głaszcząc mnie dłonią  za plecami chowasz nóż.  ay a

ay-a dodano: 10 listopada 2011

Zgaduję, że samotność przygnała Cię pod me drzwi. Zgaduję, że miłość jest tylko wyrazem, które pięknie brzmi w ustach. Wiem, że głaszcząc mnie dłonią, za plecami chowasz nóż. /ay-a

Dziewczyny rola życia jest taka  by mimo wszystko kochała swego chłopaka i to bez względu na stan portfela i wielkość jego ptaka..    ay a

ay-a dodano: 8 listopada 2011

Dziewczyny rola życia jest taka, by mimo wszystko kochała swego chłopaka i to bez względu na stan portfela i wielkość jego ptaka.. /ay-a

Czytam p teksty ay-a dodał komentarz: Czytam;p do wpisu 8 listopada 2011
SMS y to literki  tworzące na ekraniku telefonu wiadomość. Zaledwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem mówionym  że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata. Układając SMS y  każde słowo możemy cofnąć  uszlachetnić  nie dbając o to  czy w oczach odbiorcy wywołamy radość  strach czy łzy. W SMS ach jesteśmy inni  bardziej szczerzy  bo jakby anonimowi.

ay-a dodano: 29 października 2011

SMS-y to literki, tworzące na ekraniku telefonu wiadomość. Zaledwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem mówionym, że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata. Układając SMS-y, każde słowo możemy cofnąć, uszlachetnić, nie dbając o to, czy w oczach odbiorcy wywołamy radość, strach czy łzy. W SMS-ach jesteśmy inni, bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi.

Jesteś jak trucizna i nie mam pojęcia jak coś tak złego  może smakować tak dobrze.

ay-a dodano: 26 października 2011

Jesteś jak trucizna i nie mam pojęcia jak coś tak złego, może smakować tak dobrze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć