 |
wypalimy ostatniego papierosa. pocałujesz mnie najnamiętniej, pozostawiając cholerne ślady swoich ust na moich wargach. odwrócimy się i każde z nas pójdzie w swoją stronę. mimo kurewskiego bólu rozrywającego klatki piersiowe, ani ja, ani Ty, nie zawrócimy. już nigdy się nie spotkamy, dobrze?
|
|
 |
Po wypowiedzianym na głos 'przecież znowu się w nim nie zakochałam', w myślach dochodzi 'bo nigdy nie przestałam go kochać.'. /esperer
|
|
 |
Nie piszesz do niej bo myślisz, że Cie olewa i ma cię gdzieś. Tymczasem ona zagryza wargi z tęsknoty za Tobą. Spotykasz się z inną, bo myślisz, że ona robi to samo. Tymczasem ona jest cholernie zazdrosna. Z bólu i zazdrości szuka pocieszenia u innych. Powoli przestaje za Tobą tęsknić, przestaje Cie potrzebować, przestaje Cię kochać.
|
|
 |
Popatrz. Tyle par, które powinny być razem, ale nie są, tyle zajebiście dobrych i porządnych osób spędzających samotnie kolejne wieczory, tylu zajebistych ludzi męczących się z chujowymi czy patologicznymi rodzinami, wreszcie tylu skurwieli mających kwitnące życie towarzyskie i kogoś kto naprawdę ich kocha, zamknij się i po prostu popatrz, zanim jeszcze raz powiesz, że wszystko ma jakiś sens.
|
|
 |
ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkać, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle
|
|
 |
Każdy kieliszek ma inną historię, inny powód. Pierwszy będzie za zdrowie wrogów, a następny za lepszą przyszłość. A ten ostatni, przed zgonem wypiję z myślą o tobie.
|
|
 |
Nie ciesz do mnie mordy, bo i tak Cię nie lubię
|
|
 |
wiem , że nawet po długim czasie , wcale nie będziesz mi obojętny jak każdemu się wydaje . wiem , że widząc Cię emocje wrócą , wiem że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem , ciśnienie ewidentnie mi podskoczy .
|
|
 |
W pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania
|
|
 |
może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
 |
Sądząc po doświadczeniach na wszystko powinniśmy być przygotowani. Na nagłe złamanie serca, spierdolenie się najmniejszych spraw czy banalne rozlanie kawy. Gdybyśmy tylko to przewidywali byłoby prościej, cholernie prościej.
|
|
 |
Siedział na ławce. Ona podeszła do niego z uśmiechem na twarzy,usiadła mu na kolanach i dotykając ręką jego policzka powiedziała:
'Wypierdalaj z mojego życia'.
|
|
|
|