![czasem zastanawiam się po co pokazał mi na czym polega prawdziwe szczęście. teraz gdy jest go tak mało czuję ciągły niedosyt.](http://files.moblo.pl/0/4/91/av65_49128_98735133_280_s1399781399.jpg) |
czasem zastanawiam się, po co pokazał mi na czym polega prawdziwe szczęście. teraz gdy jest go tak mało, czuję ciągły niedosyt.
|
|
![ludzie potrafią jednak być wredni. umieją zniszczyć jednym słowem nawet najpiękniejszy dzień i najmocniejszy uśmiech](http://files.moblo.pl/0/4/91/av65_49128_98735133_280_s1399781399.jpg) |
ludzie potrafią jednak być wredni. umieją zniszczyć jednym słowem nawet najpiękniejszy dzień i najmocniejszy uśmiech
|
|
![Przebić się przez ciszę opuszkami palców dłońmi całą sobą...](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Przebić się przez ciszę opuszkami palców, dłońmi, całą sobą...
|
|
![Drżącymi palcami pociągnęłam sznurówki by utworzyć supeł. Wciągnęłam powietrze przez usta. Kolejny dzień był przede mną ale czy strach miał stać się formą rytuału?](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Drżącymi palcami pociągnęłam sznurówki, by utworzyć supeł. Wciągnęłam powietrze przez usta. Kolejny dzień był przede mną - ale czy strach miał stać się formą rytuału?
|
|
![Utkwiła wzrok w jaskrawoniebieskim niebie gdzie próbowała dostrzec choćby najmniejszy ślad czarnych skrzydeł.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Utkwiła wzrok w jaskrawoniebieskim niebie, gdzie próbowała dostrzec choćby najmniejszy ślad czarnych skrzydeł.
|
|
![Wstała rano jak zwykle obudzona przez stres. Przeszła kilka kroków by machinalnie sięgnąć po ubrania. Trzymając prostownicę w dłoni zmusiła się do myślenia o czymś przyjemnym. Kolejne pociągnięcia pasm włosów ta okropna cisza wokół. Kończyła malować drugie oko kiedy dotarło do niej że chyba już nie wie kim stara się być.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Wstała rano, jak zwykle obudzona przez stres. Przeszła kilka kroków, by machinalnie sięgnąć po ubrania. Trzymając prostownicę w dłoni, zmusiła się do myślenia o czymś przyjemnym. Kolejne pociągnięcia pasm włosów, ta okropna cisza wokół. Kończyła malować drugie oko, kiedy dotarło do niej, że chyba już nie wie, kim stara się być.
|
|
![Krzyczałam wewnątrz mojej głowy ale nikt nie słyszał. Chciałam uciec jak najdalej ale nogi pozostały w tej samej pozycji. Byłam kimś innym.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Krzyczałam wewnątrz mojej głowy, ale nikt nie słyszał. Chciałam uciec jak najdalej, ale nogi pozostały w tej samej pozycji. Byłam kimś innym.
|
|
![Zapach bzu delikatnie unosi się w powietrzu. Wdycham go powoli. Chciałabym zatrzymać czas w tej właśnie chwili idealny zapach idealna muzyka skupienie tylko na tych dwóch rzeczach. Chyba łatwiej jest mi się wyłączać bo świadomość potrafi być niezwykle uciążliwa.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Zapach bzu delikatnie unosi się w powietrzu. Wdycham go powoli. Chciałabym zatrzymać czas w tej właśnie chwili - idealny zapach, idealna muzyka, skupienie tylko na tych dwóch rzeczach. Chyba łatwiej jest mi się wyłączać, bo świadomość potrafi być niezwykle uciążliwa.
|
|
![Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł że mamy właśnie siebie.](http://files.moblo.pl/0/4/91/av65_49128_98735133_280_s1399781399.jpg) |
Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie.
|
|
!['Brzuch Cię Boli?' Szybko się prostuję Nie dlaczego? 'Siedziałaś taka skulona pomyślałam...' No tak zapomniałam się zapomniałam że muszę uważać żeby później nie musieć się tłumaczyć. Odwracam się w jej stronę uśmiecham się Nie wszystko okej po prostu... w ostatniej chwili zmieniam zdanie nie chcę się tym dzielić z nikim : Po prostu jest okej.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
- 'Brzuch Cię Boli?' Szybko się prostuję -Nie, dlaczego? - 'Siedziałaś taka skulona, pomyślałam...' No tak, zapomniałam się, zapomniałam, że muszę uważać, żeby później nie musieć się tłumaczyć. Odwracam się w jej stronę, uśmiecham się, - Nie, wszystko okej, po prostu...- w ostatniej chwili zmieniam zdanie, nie chcę się tym dzielić z nikim : - Po prostu jest okej.
|
|
![Poboli i przestanie musi.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Poboli i przestanie, musi.
|
|
![Dzisiaj nie mam siły udawać dzisiaj nie mam siły się tłumaczyć dzisiaj mogę być 'sobą'.](http://files.moblo.pl/0/6/30/av65_63036_2017-06-30_130143.jpg) |
Dzisiaj nie mam siły udawać, dzisiaj nie mam siły się tłumaczyć, dzisiaj mogę być 'sobą'.
|
|
|
|