 |
Chciałabym zobaczyć siebie z perspektywy innych ludzi.
|
|
 |
I wyobraź sobie, że gdzieś tam - jesteś kogoś marzeniem.
|
|
 |
a jak się zjebie coś naprawimy to.
|
|
 |
Najgorsze są te nadzieje, kiedy już sam nie wiesz, po co je do cholery ciągle masz.
|
|
 |
Wysłałeś mnie głęboko pod ziemie, więc trzymam się Twojej liny próbując się uratować. Słysze co mówisz, ale nie mogę wydobyć z siebie głosu.. Twierdzisz że mnie kochasz, potrzebujesz.. przepraszasz, a potem odchodzisz w ten sposób niszcząc wszystko co dotychczas ratowałam.. Ale czekaj! To że powiesz że Ci przykro, nie cofnie bólu który czułam..."Krzyczę: Ale za późno na przeprosiny, za późno.. już za !" Nie zważasz na mój krzyk.. idziesz!! Zaryzykowałam dla nas kolejną szanse, po tym wszystkim zniosłam upadek.. i przyjęłam strzał od Ciebie.. potrzebowałam Cię każdą częścią mojego ciała.. Kochałam Cie płomienią miłości, teraz ona przygasła.. A Ty po tym wszystkim przychodzisz i mówisz "wybacz" z niewinnością w oczach.. ale ja już nie wierze w Twoje słowa.. "Szepczę : Za późno... za późno! Za późno."
|
|
 |
Nieważne ile razy mówiłeś, że chcesz odejść. Nieważne ile oddechów wzięłaś, wciąż nie mogłeś oddychać. Nieważne ile nocy przeleżałeś, budzona dźwiękiem trującego deszczu. Dokąd odszedłeś? Dokąd odszedłeś? Dokąd odszedłeś? Nieważne, na ile sposobów umrę, nigdy nie zapomnę. Nieważne, ile żyć przeżyję, nigdy nie będę żałować.. W tym sercu jest ogień i bunt, który zaraz eksploduje w płomieniach.
|
|
 |
Zamknięta w szklanej kuli, zagubiona pośród tylu banalnych prawd .
|
|
 |
Czym jest szczęście?
To iskierka radości, która tańczy Ci w sercu, atakując i rozpromieniając po kolei każdą częśc Twojego ciała.
|
|
 |
Łatwo znaleźć składniki miłości, ale wszystko zależy od tego, jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy. [...] Po pierwsze, trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego, czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca, mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach... Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień, który - jak uważają - będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.
|
|
 |
Miłość jest zawsze chaotyczna. Gubisz się, tracisz trzeźwy osąd. Nie umiesz się bronić. Im większa miłość tym większy chaos.
|
|
 |
Zawsze chcemy nadać jakieś imię naszej samotności.
|
|
 |
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
|
|
|
|