 |
|
Każdy dzień jest jak bitwa. Zostawia po sobie blizny. Bez względu na to jak głębokie są rany nikt nigdy nie usłyszy z moich ust prawdy.
|
|
 |
|
Od niedawna mam przyjaciółkę. Nie chciałam jej nigdy znać właściwie, to Ona zaproponowała mi znajomość, bez możliwości odrzucenia tej propozycji.Zdałam sobie sprawe, że przez jakiś czas musze nią żyć, właściwie do końca. Ta przyjaciółka sprawia,że co tydzień mam pieprzone badania, pobierają mi krew i za jakiś czas włosy zaczną mi wypadać od przyjmowanej chemii, włosy które jako jedyne w sobie lubiłam, no może poza ogólną zajebistością. Przystąpie do operacji, która albo mnie zabije albo mnie uratuje, ta przyjaciółka mnie zabija a zarazem pomaga żyć pełnią. Odkąd dowiedziałam się,że ową przyjaciółkę posiadam, umiem żyć chwilą. Zawsze umiałam, ale nie do takiego stopnia. Nie martwić się co będzie jutro, bo tak naprawde jutra moge nie mieć. Ma na imię Rak, potrafi być miła. |rastaa.zioom
|
|
 |
|
Ostatnio przypomniałam sobie jakim człowiekiem byłam. Zmieniłam się nie do poznania, wszystko jest inne, takie nieswoje i dziwne. Przypominałam sobie każdy dzień z dawnego życia, każdą myśl, która błądziła po ścieżkach mojej głowy, każdy uśmiech, który rozświetlał szare dni i zimne noce. Wróciła do mnie każda osoba, która stanęła na mojej drodze. Droga była kręta, zawiła i wyboista. Wahałam się, góra-dół, dół-góra, dobrze-źle, źle-dobrze. I tak w kółko. Wszystko było błędnym kołem, ja byłam błędnym kołem. Błądziłam, uciekałam, wracałam, umierałam, ożywałam, byłam, płakałam, istniałam, krzyczałam. Żyłam i nie żyłam. Przypomniałam sobie wszystko. Bolało, cholernie bolało.
|
|
 |
|
Ludzie boją się i nienawidzą tych, których nie rozumieją.
|
|
 |
|
Nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema', nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru. Nie ogarniam siebie, życia, problemów. jestem słaba .
|
|
 |
|
Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie? Bo sama jestem przeciwko sobie. Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy. Dokonuję okrutnego mordu na sobie.
|
|
 |
|
samobójstwa nie popełniają ludzie chorzy psychicznie, tylko nieszczęśliwi, którzy wola zgasnąć od razu, niż wypalać się powoli.
|
|
 |
|
Jeśli sądzisz, że ktoś stał Ci się obojętny to po chwili znajdzie się moment, gdy zabraknie jego obecności bardziej niż kiedykolwiek.
|
|
 |
|
Tylko on potrafił zrozumieć jej podejście do świata. Tylko on nie pytał dlaczego śpi w dwóch różnych skarpetkach. Tylko on nie próbował pocieszać gdy było źle. Dawał jej swobodę do wypłakania się, bo wiedział, że później będzie jej lepiej. Tylko on bez słowa zanosił ją do sypialni, kiedy po imprezie nie była w stanie dotrzeć tam sama. To właśnie on każdego ranka czekał na nią z kubkiem kakao. To on bez żadnych sprzeciwów oglądał z nią denne komedie romantyczne. To on podczas ulewy zabierał jej parasol i kazał gonić się po deszczu. To on z wredną miną pytał "Jak tam na dole", wiedząc, że nienawidzi swojego wzrostu. Tylko on nie robił jej wyrzutów. A gdy go zabrakło jej świat się zawalił.
|
|
 |
|
Popełniłam w życiu wiele błędów, ale nigdy nie powiedziałam komuś, że go kocham, nie wierząc w to.
|
|
 |
|
Są osoby dla których będę się uśmiechać mimo łez w oczach.
|
|
 |
|
Pozdro. Dla tych którzy nie palą, nie piją, nie biorą i sie nie tną. Umiecie żyć.
|
|
|
|