 |
Kiedyś chciałam być najlepsza. Teraz chcę być tylko szczęśliwa sama ze sobą./esperer
|
|
 |
Wiem,że jeszcze wszystko przede mną, ale tak ciężko pogodzić się z tym, że niektóre etapy życia zakończyły się wcześniej niż mogłam się tego spodziewać. To boli. Nawet nie zdążyłam się przygotować, przyjęłam ten cios bez żadnego uniku. Z otwartej ręki w pysk. /esperer
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak dom. Tam gdzie jesteś Ty jestem bezpieczna, szczęśliwa i spokojna, nawet jeśli wkoło wszystko inne się wali. W Twoich ramionach zapominam, że matka znowu się nie odzywa, ojciec zaś krzyczy, a brat po cichu niszczy tak samo od trzech lat. Zapominam, że tak cholernie byłam smutna, że tak cholernie ciężki dzień miałam i nie mam już fajek dla uspokojenia tętna, bo Ty jesteś dla mnie jak najlepsza nikotyna. Jesteś najlepszym schronieniem. Tam gdzie Twoje serce, tam mój dom. /esperer
|
|
 |
Tęsknota. Jeden wyraz, a znaczy tak wiele. Potrafi być ważniejsza od wszystkiego, od każdej potrzeby. Każdy człowiek za kimś tęskni. Za dziewczyną, chłopakiem, mamą a może nawet ukochanym zwierzątkiem. Bo taki jest sens naszego życia, że chcemy być dla kogoś ważni. Tak po prostu. Pragniemy być dla kogoś tą wyjątkową i ukochaną osobą. Szukamy pewnego człowieka, który będzie nas kochał za wszystko. Za to, kim jesteśmy. Kogoś, kto nas przytuli, gdy będzie nam źle. Pożyczy kurtkę bądź bluzę, kiedy będzie nam zimno. Kto nas wysłucha nawet, jeśli gadamy od rzeczy. A gdy mówimy za dużo zamknie nasze usta pocałunkiem. Delikatnym albo namiętnym w zależności od upodobań. Czy to tak dużo…?! Bo nieważne, kim jesteś chciałbyś stać się dla kogoś całym światem…
|
|
 |
Jeszcze pokaże wszystkim, kto tu rządzi, a Tobie mój niedoszły księciu przywalę w mordę . W końcu ten się śmieje kto się śmieje ostatni .
|
|
 |
To zabawne, jak ludzie łamią Ci serce, a Ty wciąż potrafisz ich kochać tymi wszystkimi małymi kawałkami
|
|
 |
zawsze bardziej boli stracić coś, co się miało, niż od początku tego nie mieć.
|
|
 |
Naucz mnie odkochiwać się w 5 minut, sztuki, którą tak dobrze opanowałeś.
|
|
 |
przepraszam, że już nie walczę. po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuję.
|
|
 |
Nigdy nie zobaczyłeś jaka naprawdę jestem.
|
|
 |
nie wiem już co mam zrobić, żeby dotarło do Ciebie, że mi na Tobie zależy, że kiedy zachowujesz się właśnie tak, coś od środka mnie cholernie rozpierdala, mam ochotę usiąść i rozryczeć się, nie zwracając uwagi na cokolwiek.
|
|
|
|