 |
|
odeszły siły, siny obrzęk szyi
odciski liny, wiesz przyjaciółki śmierci
wszystko jest wyzwoleniem, co rozrywa więzy
chcesz to wierz mi, nie chcesz - nieistotne
skończysz we krwi, poparzony ogniem
bo ważne jest to co znasz, nie to czego dotkniesz.
|
|
|
|
Nigdy nie ufaj temu, czego nie doceniasz
nigdy nie kochaj tego co w tobie umiera
nigdy nie żałuj niczego co nie ma cienia
ufaj, kochaj, żałuj i dąż do wyzwolenia
|
|
|
|
Nigdy nie sądź, że ta chwila nie ma znaczenia
Nigdy nie myśl, że nie masz wpływu na zdarzenia
szukaj, sądź, myśl i dąż do wyzwolenia
|
|
|
|
Bo ważne jest to co znasz nie to czego dotkniesz!
|
|
|
|
To prawo natury, że rządzi silny. Czy ma prawo tu być ten stan wiekuisty? W tym transie ponurym jestem w stanie niszczyć podstawy, struktury, kamień, ślady krwi, w nim bez wartość chmury by kryć się za nimi.. Zrodzeni z gniewu lecz nie z własnej winy..
|
|
|
|
wampir więć gaś światło
wbijam szpony w niewtajemniczonych ta noc będzie jadką więc nie wrócę bez korony
Za ten hardkor sorry mówisz, że to zabobony jesteś chory z zazdrości ja z gniewu zrodzony
|
|
|
|
pomyśl ile mocy masz gdy jesteś wkurwiony,
Ej człowieku nie ma na to leku !
|
|
|
|
Narodziłem się z gniewu stoję dalej mam ten power
majki palę mam gadane gadki zaplątane tu na amen
|
|
|
|
bo jak umierać
to umierać w jak najlepszym
|
|
|
|
Gdzie nikt nie ma sił by żyć i podnieść się
Nie ma win jest ring jesteś Ty i twa żeś
|
|
|
|
Nie starczy Ci pragnien, upadniesz jak martwy
te noce umarly i ocen ocean, a Ty docen me moce
w drodze poryty arsenal
|
|
|
|
W tej grze nie wystarczy przypadkiem byc twardym.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
