 |
blada twarz w oknie , rozciągnięta koszulka , szerokie spodenki , rozmazany makijaż , łzy w oczach i brak tej głupiej chęci do życia .
|
|
 |
Czekanie na świt trwało dziś trzy herbaty z cytryną i trochę przemyśleń.
|
|
 |
Chce z duma patrzeć w kalendarz. Nie lubić. Nie kochać. Nikogo nie żegnać.
|
|
 |
Mam ochotę przedawkować wszystko. Począwszy od alkoholu, skończywszy na Tobie.
|
|
 |
Ciut za mało tego życia, żeby żyć.
|
|
 |
nie wnikaj i tak tego nie zrozumiesz , nie zrozumiesz mnie. dlaczego mi na nim zalezy.? tez bym chciala wiedziec
|
|
 |
- Zabiłeś ją ? - Nie , tylko powiedziałem, że to już koniec. - A jednak ją zabiłeś.
|
|
 |
Opuściłeś już miasto. Spakowałeś się i wyjechałeś. Chciałeś poznać nowych ludzi i zacząć wszystko na własny rachunek. Zapomniałeś tylko, że na biurku leży kilka niedokończonych spraw. A właściwie tylko jedna. ,,Pożegnać się z nią "
|
|
 |
najgorzej jest, gdy szukając siebie w Jego oczach, znajdujesz obojętność.
|
|
 |
|
Cz 2 . Głuptasie , chodź tu do mnie . - nie lubiłam kiedy był przy mnie smutny , nawet jeśli się sprzeczaliśmy , nie lubiłam tego . Przytuliłam jego głowę do swojej klatki piersiowej i serce zaczęło bić szybciej . - Gdybym chciała , miała bym wielu , innych od ciebie . . ale tylko ty jesteś dla mnie tym , którego mogą zazdrościć mi inne , i pamiętaj że jeśli ty nie odejdziesz , ja tego nie zrobię . wiesz jak to się nazywa , miłość głupolku , miłość . ; * Uśmiechnął się , w końcu uśmiechnął się tak promiennie jak zawsze , lubiłam mu w tym pomagac . . [ rozjeb ♣ ]
|
|
 |
|
Kocham cię za to że chrapiesz , kiedy śpisz obok mnie . Za to że zawsze zostawisz coś brudnego po sobie , w miejscu gdzie się znajdujesz , kubki po kawie , skarpetki w łazience niedoniesione do kosza na pranie . Nawet to że często pijesz , wiedząc jak bardzo mnie to drażni , przestało mieć dla mnie znaczenie , mogła bym sama kupować ci piwska , byle byś był . Kocham cię za to że bluzgasz , często , za często , ale przecież z biegiem czasu do wszystkiego się można przyzwyczaić . Za wszystkie Twoje wady , których kiedyś nie mogłam znieść .[ rozjeb ♣ ]
|
|
 |
|
Ej , a buziak na do widzenia , to co , sam ma się dać ? - krzyknął do mnie , wychylając łepetynę zza szyby drzwi swojego auta . . Ach , no tak zapomniałam , ty nez niego nie zaśniesz . - żartując się , wsiadłam do samochodu , przykładając dłonie do jego policzek . - Uwielbiam kiedy tak zaczynasz , jesteś wtedy taka słodka , taka niewinna . Tylko moja . - czułam się tak , jakbym za chwile miała się rozpłynąć . - uwielbiam cię takiego , taki romantyczny , czuły , doskonały . Ale uwielbiam też momenty w których jesteś cholernym złośliwcem i uparciuchem . - zamknął mi usta pocałunkiem , całując delikatnie i z wyczuciem . , zawsze wiedział co mnie najbardziej pociągnie w danym momencie . - weszłam niby do auta na 5 minut , dac mu zwykłego buziaka , ale tak strasznie mnie uzależniał od siebie , że zostałam na dłużej , zostałam jego życiem . [ rozjeb ]
|
|
|
|