 |
obiecałeś, że będziesz ze mną zawsze i wszędzie. teraz jest godzina czwarta rano , siedzę ze łzami w oczach w kącie a Ciebie tu nie ma.
|
|
 |
już, nawet się nie rozglądam, jak przechodzę, przez ulicę. mam gdzieś, fakt, że wpadnę, pod samochód. już, mi na niczym nie zależy. na życiu, również.
|
|
 |
Kazali mi narysować co czuję, oddałam pustą kartkę..
|
|
 |
Wcale nie tęskni . Wcale . Tylko czasami przegląda archiwum. Ogląda zdjęcia na których są razem . Ale wcale nie dlatego, że tęskni . Wcale.
|
|
 |
obiecał: `Ja Cię nie skrzywdzę` odparła: `To tylko kwestia czasu`.
|
|
 |
nie chciała aby widział , ze płacze. była przecież taka dumna ..
|
|
 |
-Wiesz, skopiowałam sobie Jego zdjęcie z Nią na komputer i w paint'cie wycięłam ją z Jego objęć i wstawiłam siebie.. -I co, pomogło? -Nie..Dopiero teraz wiem, jak bardzo do Niego nie pasuję.
|
|
 |
rano wstanę, powiem cześć mamie, pójdę do szkoły, dostanę ocenę ze sprawdzianu, wrócę do pustego domu i pomyślę przez chwilę o wyjściu. następnie zrezygnowana powędruje na kanapę, pomyślę o Tobie i o tym jak wciąż siedzisz w mojej głowie, postaram się kłamać, że to miłe wspomnienie. potem klepnę się w czoło i zmulona pójdę spać jakbym jarała przed chwilą zioło
|
|
 |
Przemyśl to, póki nie jest za późno - bo może za mało walczysz, a może na próżno.
|
|
 |
Dziewczyny z tyłkiem jak mój, nie gadają z facetami z gębą taką jak twoja.
|
|
 |
mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nie ważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na świecie co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej ... / ciamciaramciaa
|
|
 |
nie umiem tak. nie jestem w stanie mówić 'dobranoc' komu innemu. nie potrafię budzić kogoś innego niż Jego, słodkim 'dzień dobly, plose pana'. nie potrafię znieść innych słów, innej składni. nie umiem zaakceptować innych oczu, innego dotyku, innego tonu głosu. nigdy nie pokocham kogoś tak samo, jak kocham Jego. / veriolla
|
|
|
|