 |
Jej oczy,jej uśmiech,i jej spojrzenie,które odzwierciedla jej wspaniałą duszę.Jej delikatne dłonie,i piękne długie czarne włosy,które zwykle zakrywały część jej twarzy.I choć czasem przeszkadzało to jej,to nigdy nie miała zamiaru odgarnąć ich do tyłu.Choć równie pięknie wtedy wyglądała.Jej śmiech,który wywoływał tyle emocji,i wypowiadane słowa,które tak pięknie brzmiały z jej ust.To było coś na co chciałbym patrzeć na co dzień.- Na jej twarz,jej uśmiech.Całować jej usta,i trzymać za te delikatne dłonie,oraz wpatrywać się w te piękne błękitne oczy,które tak wiele pokazywały.To właśnie ją codziennie chciałbym tulić do siebie,i mówić jej,że jest najpiękniejsza,i że jest najcudowniejszą kobietą na całym wszechświecie.To jej chciałbym mówić,że ją kocham,i że jest moim światem.Tylko ona - jedyna. Mój świat -zamknięty w jej oczach,w jej dłoniach,w jej uśmiechu.Chciałbym tylko,żeby to działało w dwie strony,tak,bardzo bym tak chciał.Mieć Cię dla siebie,koło siebie,na zawsze.
|
|
 |
"Zależy mi na niej, cholera. A wiesz co to znaczy, przyjacielu? To znaczy, że ja jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu, który sam przywołuję na jej wargi. Od rozmów z nią, które ciągną się godzinami a dzięki którym ona staje się weselsza. Od jej radości, która jest dla mnie diablo ważna. Od bycia jej podporą, na której może się oprzeć, gdy opadnie z sił. Od bycia jej Aniołem Stróżem, który unosi ją w górę, kiedy upada na dno. Od patrzenia w jej oczy, roześmiane i pełne czegoś, czego nie jestem w stanie nazwać. Od jej obecności i ciepła, które mi daje.
Dlatego nie chcę jej stracić.
Bo mi na niej zależy, przyjacielu."
|
|
 |
Wróć do mnie, gdy noc przykryje mnie płaszczem gwiazd. Uśmiechem daj nadzieję, że jeszcze odnajdziemy to, co kiedyś połączyło nas na zawsze. Dotknij mego serca ciepłym słowem i gestem, które wywołują dreszcze tkanek mojego ciała. Zamknij mnie w swoich dłoniach i trzymaj by mieć mnie przy sobie w najciemniejszych zakamarkach życia. Bądź dzis. Jutro. Na zawsze. Nie mów, że nas już nie ma, przecież to nie prawda. Jesteśmy wciaż, tylko proszę uwierz w to i wróć./mr.lonely
|
|
 |
"Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania"
|
|
 |
Kształt Twoich ust tak idealnie pasował do moich.
|
|
 |
Brakuje mi Cię. Brakuje mi Twojego uśmiechu, który tak wiele do mnie przemawiał. Brakuje mi Twoich delikatnych dłoni, i Twoich pięknych długich czarnych włosów. Brakuje mi Twojego śmiechu, i żartów, które czasem bawiły tylko Ciebie. Brakuje mi Twojego głosu, Twoich słów, i Twojego mówienia, bez chwili oddechu. Brakuje mi Twojego wsparcia, i tych chwil w których byłaś przy mnie. Tęsknię za Tobą. Tak po prostu za Tobą tęsknię. Chciałbym znów mieć Cię obok, i przytulać Cię, gdy tylko jest Ci źle. Chciałbym mówić Ci jaka jesteś piękna, i jak bardzo jesteś wyjątkowa. Chciałbym na każdym kroku pokazywać Ci ile jesteś warta i pokazywać Ci jak bardzo jesteś światu potrzebna. Chciałbym wspierać Cię w chwili zwątpienia, i być przy Tobie, gdy nie potrafisz stawić się światu i złu, które czyha w niektórych zakamarkach. Chciałbym żebyś była tu i teraz, ze mną. Żebyś wróciła, i już została. Jako najlepsza siostra,siostra dla której w stanie jestem zrobić wszystko. Proszę wróć,zmienie sie dla Ciebie.
|
|
 |
Wymazane drogi w sercu, które kiedyś prowadziły ku Tobie.
|
|
 |
A gdybym wiedział, że tak ciężko będzie puścić Twoją dłoń, nigdy bym się za nią nie złapał.
|
|
 |
"nie mogłem sie podnieść z ulicy na której rok temu w podobny sposób upadłem. łzy nie potrafiły mi już dać ukojenia, panoszyły sie non stop i siały w mojej głowie zagubienie. alkohol czy inne używki pomagały zapomnieć i jednocześnie zatracić sie w świecie pełnym szczęścia i fantazji jednak tylko przez krótki czas."-dla.niej
|
|
 |
"pamiętasz wiosne ? zielone liście w których była nasza nadzieja, uczucia i miłość, dziś jest jesień te liście straciły barwe, uczucia, nadzieje na dalsze życie i..."-dla.niej
|
|
 |
Kim ja do cholery jestem, że myślę iż mogę być naprawdę szczęśliwy? Skąd w ogóle wzięła się taka myśl? Dlaczego wstając rano z łóżka do mej głowy wpadają myśli, które są irracjonalne? Ja, szczęśliwy.. Haha, przecież to jakieś jaja, przecież to nie pieprzony film tylko rzeczywistość, przecież to nie wyreżyserowany spektakl tylko życie, które w każdej chwili może zmienić swój bieg. Jesteś śmieszny Janek, ogarnij się człowieku i spójrz prawdzie w oczy. Jesteś zwykłym, przeciętnym człowiekiem tak samo jak większość tych ludzi, których codziennie mijasz na ulicy. Niczym się nie wyróżniasz prócz tego, że jesteś naiwny i chcesz wierzyć w szczęście. Oczywiście, to dobrze, że w nie wierzysz, ale pojmij w końcu, to nie dla Ciebie, przecież Ty zawsze koncertowo wszystko pieprzysz, a potem dziwisz się, że nie ma dla Ciebie szans./mr.lonely
|
|
|
|