 |
lufkę ubijam nadzieją. odpalam. może jescze jednak nie wszystko stracone? [pywatne.delirium]
|
|
 |
Staliśmy naprzeciw siebie, spogladając sobie w oczy, bez słowa, nie mogąc nic wykrztusić z siebie. Twoja twarz odbijała się w blasku księżyca, a Twoje oczy lśniły pięknym kolorem. Podszedłeś bliżej, na tyle blisko, że czułam zapach tych cholernych perfum, które tak lubiłam, uśmiechnąłeś się a w Twoich oczach widziałam smutek i ból, dotknąłeś mojego ramienia i delikatnie wodziłeś po nim opuszkami palców. -nie chciałem, aby tak to się skończyło. Spojrzałeś błagalnym wyrazem twarzy na mnie, a w Twoich oczach czaił się smutek. -i co z tego.? Za późno już jest. Ty masz swoje życie, ja swoje. Widocznie tak musi być. -nie, nie musi tak być. -a jakie to ma teraz znaczenie. Przecież masz ją. Co Ty ode mnie chcesz.? Nie możesz po prostu zostawić mnie w spokoju.? -nie potrafie. -dlaczego.? -bo cie kochałem, kocham i nigdy nie przestane. Byłem z nią a tak na prawdę pragnąłem i kochałem tylko ciebie./ladyingreen
|
|
 |
boli? ma kurwa boleć [prywatne.delirium]
|
|
 |
'kumasz? wybaczyłem Ci, a teraz wymarsz ! '
|
|
 |
"zresztą powiedzcie sami, kto teraz nie pali?
połowę młodzieży musielibyście wsadzić.
mie nami, zrozumcie nie nami,
zajęlibyście się prawdziwymi przestępcami"
|
|
 |
warto być nienormalnym, chociażby po to, by nie osamotniać innych w tej nienormalności [prywatne.delirium]
|
|
 |
jaka jestem? jest jeden fakt, co do którego jestem pewna - nie znam siebie. jedna pierdolona skrajność. coś pomiędzy optymistką, którą rozpierdala energia, a sflustrowaną nastolatką ze skrajną depresją. [prywatne.delirium]
|
|
 |
Stalismy naprzeciwko siebie, podszedłeś do mnie bliżej na odległość oddechu, przytuliłeś mocno i pocałowałes najczulej jak tylko można. Pomyślałam wtedy- nie dzieli nas już nic, jesteś tylkoTy i ja./ladyingreen
|
|
 |
Stalismy naprzeciwko siebie, podszedłeś do mnie bliżej na odległość oddechu, przytuliłeś mocno i pocałowałes najczulej jak tylko można. Pomyślałam wtedy- nie dzieli nas już nic, jesteś tylkoTy i ja./ladyingreen
|
|
 |
Nie lubię Cię ponieważ Cię kocham.♥. /ladyingreen
|
|
 |
I jak możesz być tak perfidny niszcząc to co jest między nami... /ladyingreen
|
|
 |
Na kartach losu napisane kłamstwo Twoje, które zrównało wszystko z ziemią./ladyingreen
|
|
|
|