 |
CHCESZ MNIE POKOCHAĆ? STOP, NIE RADZĘ, WEŹ ZAPOMNIJ
BO MOJA KOBIETA WYDŁUBIE CI OCZY I WYTRZE TOBĄ CHODNIK :D
|
|
 |
wstyd mi za to co mówiłam, gdy nie widziałam sensu w tym wszystkim
|
|
 |
w swoich oczach zawsze byłam średnia, w jego najlepsza
żyjesz na użytek śmiechu ludzi, śmiechu bogów
|
|
 |
Dzisiaj chcę pamiętać tylko to co było dobre. Wymarz zły obraz, a pokonasz każdy problem. Nie bierz na siebie winy za wybory ludzi.
|
|
 |
Dziś mam moc jak marzyciel na dropsach.
|
|
 |
świat, który tak szeroko otwierał ręce teraz odwraca twarz, kiedy proszę go o więcej. czuję się jak żebrak, co prosi go o drobne, na bombę, na browce, na brąz gdzieś pod dworcem
|
|
 |
Nasze życie to nie nasza wina, ale wszystkie decyzje zależą tylko od nas. I obciążają tylko nas. Zatem życzę Wam wzlotów, upadków, wzlotów, wniosków, odważnych decyzji, uśmiechu, uciechy z małych rzeczy, minimalnej dawki frustracji, maksymalnej dawki szczęścia. I dużo uśmiechu na buźkach.
|
|
 |
"Te skurcze, kiedy widzę kogoś na ulicy, podobnego do - powiedzmy... albo te skurcze, kiedy. Nie, nie chciałem cię spotkać, nie chcę z tobą mówić."
|
|
 |
"Zdrówko kocie!" znów mówię pijąc wino z nim, obiad po szkole, szybko dzień mi mija z nim.
|
|
 |
"Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy i niemy i nie mieć serca. Chcę się wczołgać do dziury i nigdy nie wyjść. Chcę zmieść swoje istnienie z powierzchni ziemi. Z powierzchni jebanej ziemi."
|
|
 |
widujemy się zbyt rzadko albo wcale
rozmowy przepite ciężką wódką papierosami browarem
|
|
|
|