 |
moje serce znowu zalewa gniew
znów czuje strach i pierdolony lęk
|
|
 |
po co się z tym męczyć
bawić w sentymenty
|
|
 |
dystans do siebie Ty masz do mnie większy
smak życia bez konsekwencji
|
|
 |
miałaś do mnie słabość i kryzys w nowym związku -nowy gość, nowy problem ;)
|
|
 |
nasz temperament zostawił ślad między słowami
|
|
 |
od zemsty przez zazdrość, do nieszczerych intencji wiedziałam, że byłeś z inną, sama nie byłam święta
|
|
 |
byliśmy zbyt destruktywni, wobec siebie toksyczni łączył nas seks, uczucia były dodatkiem do reszty krzyki i godziny w ciszy, gonitwa myśli, zimny prysznic
|
|
 |
Zjawiasz się, przykładasz usta do czoła, zwalnia tętno, czuję, że usnąć zdołam.
|
|
 |
To prawdziwe uczucie, za nic tego nie oddam, nasza miłość jest szczera i bezinteresowna.
|
|
 |
Dziś mamy tylko siebie znowu czas ucieka prędzej,
jestem więcej niż pewna: odnalazłam swoje miejsce.
|
|
 |
Nie musisz być zazdrosny, wiesz, że wrócę, zjemy obiad, gdzieś wyjdziemy, przyszła zima, wczoraj nie chciałam wstawać, dzisiaj nie chcę kłaść się i nawet jeśli mamy tylko milczeć i się patrzeć, nieważne.
|
|
|
|