 |
Czyjś czas się kończy, by czyjś musiał się zacząć, ci co chcą dużo często dwa razy tracą. Cisza przed burzą oznacza wielkie zmiany, ludzie odchodzą, wtedy ich doceniamy. My zawsze sami na szachownicy słów, jakiś głos pyta "Zagramy, panie Szulc?". "Zawsze", wiesz, taki mam charakter, znasz mnie. Nie? To poznasz dokładnie. Jest kwiecień, Szczecin, patrzę na słońce, ranek."
|
|
 |
Dusza jest bardziej tam,
gdzie kocha, niż tam, gdzie żyje.
|
|
 |
odpłacę się słowem wszystkim pięknym za nadobne
pamiętam sytuacje takie i podobne, nie będę jednak jak wy
czynem słowu przeczył. Na pokaz egzystencja czemu los was tak skaleczył ?
|
|
 |
w ich oczach widzą załamanie ,sami sobie robią z mózgu pranie
przecież na każde problemy zawsze jest jakieś rowiązanie.
|
|
 |
kiedy życie się sypie wtedy postawa twarda , chodź psychika zdarta, nigdy nie licz na farta
|
|
 |
ten wie, tamten wie, tylko ja nie wiem
może coś przeoczyłam a może nie znam samą siebie.
|
|
 |
Nie wiem, co po drugie i trzecie, wiem, co po pierwsze.
|
|
 |
weź się w garść, nie daj sercu tobą pomiatać, wyjdź na przeciw,zapomnij, zrozum, że nic z tego nie będzie, przestań kochać, bo na prawdę nie warto.
|
|
 |
nie rozumiem tej sytuacji, nie ogarniam gestów, które kierujesz w moją stronę, trochę boli mnie serce, a trochę płaczą moje oczy, już trochę za dużo tego wszystkiego, już trochę mam dosyć.
|
|
 |
mam spakowany plecak i brak mi słów..
i chcę uciekać jak dzieciak, bo mam już dość.
tracę siły.
|
|
 |
Gdy wszędzie pewności brak
Na przekór niezmiennie w tym
Będę trwać
|
|
 |
Z oczu zetrzyj lęk
Tylko o tym myśl co teraz jest
Słowa, o które trudno dziś
Tak łatwo znów
Przychodzą mi
|
|
|
|