![Wsumie wtedy nią byłam. A jednak nie zostałeś zemną mimo i pomimo wszystko. Nie dotrzymałeś obietnicy. Zawiodłeś mnie. Ale Ciebie przecież to nie obchodziło nie obchodzi i obchodzić nie będzie. Im bardziej dawałam na rozum po tym rozstaniu tym bardziej wszystko rozumiałam. I może właśnie dlatego zaczełam spadać. Może dlatego zaczełam umierać. Dopiero teraz po tak długim czasie. Dopiero teraz po 8 miesiącach zaczełam odczuwać że czegoś mi w życiu brakuje. Że brakuje mi Ciebie. Że nie potrafię związać się z nikim innym choć próbowałam choć chciałam wiele razy. Poprostu żaden z nich nie miał ani kawałka Ciebie. I nie potrafiłam nic do nich poczuć. Widzisz co miłość potrafi zrobić z ludzmi? Jak potrafi zniszczyć człowieka i jego życie?. Nie? To nic nowego bo przecież Ciebie uczucia nie obchodzą. A w szczególnosci moje. Ale własnie przez to. Przez wspomnienia przez miłość przez tęsknote przez Ciebie umieram. 4](http://files.moblo.pl/0/7/33/av65_73372_5.jpg) |
Wsumie wtedy nią byłam. A jednak, nie zostałeś zemną mimo i pomimo wszystko. Nie dotrzymałeś obietnicy. Zawiodłeś mnie. Ale Ciebie przecież to nie obchodziło, nie obchodzi i obchodzić nie będzie. Im bardziej dawałam na rozum po tym rozstaniu, tym bardziej wszystko rozumiałam. I może właśnie dlatego zaczełam spadać. Może dlatego zaczełam umierać. Dopiero teraz, po tak długim czasie. Dopiero teraz, po 8 miesiącach zaczełam odczuwać że czegoś mi w życiu brakuje. Że brakuje mi Ciebie. Że nie potrafię związać się z nikim innym choć próbowałam, choć chciałam wiele razy. Poprostu, żaden z nich nie miał ani kawałka Ciebie. I nie potrafiłam nic do nich poczuć. Widzisz, co miłość potrafi zrobić z ludzmi? Jak potrafi zniszczyć człowieka i jego życie?. Nie? To nic nowego, bo przecież Ciebie uczucia nie obchodzą. A w szczególnosci moje. Ale własnie przez to. Przez wspomnienia, przez miłość, przez tęsknote, przez Ciebie, umieram. [ 4 ]
|
|
![Pamietasz obiecałam Ci że nigdy Cię nie zostawię ?. To było 20tego marca. Dzień w którym oficjalnie byliśmy parą dla wszystkich. Dzień w którym powiedziałeś ' kocham Cię ' wiecej razy niż przez cały nasz krótki związek. Tamtego dnia 16tego kwietnia. Kiedy zadzwoniłam do Ciebię i wręcz wymusiłam żebyś powiedział mi prawde jak jest powiedziałeś mi że już mnie nie kochasz. Nie bardzo wtedy wiedziałam jak się zachować więc powiedziałam Ci że nie dotrzymałeś obietnicy. Nie bardzo wiem czy wiedziałeś o jaką obietnice mi chodziło. Obiecałeś mi pewnej nocy że nigdy mnie nie zostawisz. Mimo i pomimo wszystko. Uwierzyłam Ci. Jak taka głupia małolata. 3](http://files.moblo.pl/0/7/33/av65_73372_5.jpg) |
Pamietasz, obiecałam Ci że nigdy Cię nie zostawię ?. To było 20tego marca. Dzień w którym oficjalnie byliśmy parą dla wszystkich. Dzień, w którym powiedziałeś ' kocham Cię ' wiecej razy niż przez cały nasz krótki związek. Tamtego dnia, 16tego kwietnia. Kiedy zadzwoniłam do Ciebię i wręcz wymusiłam żebyś powiedział mi prawde jak jest, powiedziałeś mi że już mnie nie kochasz. Nie bardzo wtedy wiedziałam jak się zachować więc powiedziałam Ci że nie dotrzymałeś obietnicy. Nie bardzo wiem czy wiedziałeś o jaką obietnice mi chodziło. Obiecałeś mi pewnej nocy, że nigdy mnie nie zostawisz. Mimo i pomimo wszystko. Uwierzyłam Ci. Jak taka głupia małolata. [ 3 ]
|
|
![Można powiedzieć że coraz bardziej upadam. Coraz bardziej gwałtownie na dno. Tak jak ja zawsze byłam przeciwko tego gowna i całej reszty tak teraz tym się właśnie zabijam. Z moim sercem coraz gorzej od 2 miesięcy nie chodzę do lekarza bo nie mogę przez to wszystko. Nie piszę Ci tego poto byś poczuł się winny czy mi współczuł. Nie. Tylko poto żebyś wiedział jak bardzo umieram bo nie mam Ciebię. 2](http://files.moblo.pl/0/7/33/av65_73372_5.jpg) |
Można powiedzieć że coraz bardziej upadam. Coraz bardziej gwałtownie na dno. Tak jak ja zawsze byłam przeciwko tego gowna i całej reszty, tak teraz tym się właśnie zabijam. Z moim sercem coraz gorzej, od 2 miesięcy nie chodzę do lekarza bo nie mogę przez to wszystko. Nie piszę Ci tego poto byś poczuł się winny, czy mi współczuł. Nie. Tylko poto żebyś wiedział jak bardzo umieram bo nie mam Ciebię. [ 2 ]
|
|
![Jak Ci się żyje? Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie jakoś kurwa w nocy śpisz. Chciałam nie raz i nie dwa zadzwonić zapytać czy wszystko jest w porzątku jak żyjesz. Ale wiem jaka byłaby odpowiedz wiec stwierdziłam że nie warto.Tak samo jak pewnie nie warto pisać tego sms'a. Co mnie wzieło żeby jednak się odezwać? No cuż naćpałam się i nabrałam odwagi. Tak dobrze przeczytałeś naćpałam się. Niszczę się tym czym Ty niszczyłeś siebie mieszkając tutaj. Niszczę się tym co zniszczyło nas. Mija prawie 8 miesięcy odkąd nie jesteśmy razem a ja? Ja dalej nie bardzo umiem poradzić sobię z życiem. 1](http://files.moblo.pl/0/7/33/av65_73372_5.jpg) |
Jak Ci się żyje? Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git, i że w przeciwieństwie do mnie jakoś kurwa w nocy śpisz. Chciałam nie raz i nie dwa zadzwonić, zapytać czy wszystko jest w porzątku, jak żyjesz. Ale wiem jaka byłaby odpowiedz, wiec stwierdziłam że nie warto.Tak samo jak pewnie nie warto pisać tego sms'a. Co mnie wzieło żeby jednak się odezwać? No cuż, naćpałam się i nabrałam odwagi. Tak, dobrze przeczytałeś, naćpałam się. Niszczę się tym, czym Ty niszczyłeś siebie mieszkając tutaj. Niszczę się tym co zniszczyło nas. Mija prawie 8 miesięcy odkąd nie jesteśmy razem, a ja? Ja dalej nie bardzo umiem poradzić sobię z życiem. [ 1 ]
|
|
![To właśnie w Twoich oczach widziałam obraz wspólnej przyszłości. Dziś widzę w nich siebie tak marną i tak bardzo kruchą. Nie ma we mnie nic prócz smutku który jako jedyny został mi po Tobie. Mam też wspomnienia piękne wspomnienia które trzymam gdzieś na dnie w sercu. Byłeś kimś kto powinien być zawsze tym którego po raz pierwszy pokochałam tak silnie tak prawdziwie. Swoją obecnością potrafiłeś namalować uśmiech na mojej twarzy i wnieść nadzieje tą niezbędną. Dziś Ciebie nie ma i tej nadziei także. Tłumiące się we mnie uczucia bolą bolą tak jak świadomość że Ciebie dzisiaj nie ma tu obok mnie. Patrzę w niebo i widzę niekończący się żal i smutek. Czuję na policzkach łzy to łzy cierpienia i miłości. histerycznie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
To właśnie w Twoich oczach widziałam obraz wspólnej przyszłości. Dziś widzę w nich siebie, tak marną i tak bardzo kruchą. Nie ma we mnie nic prócz smutku, który jako jedyny został mi po Tobie. Mam też wspomnienia, piękne wspomnienia, które trzymam gdzieś na dnie w sercu. Byłeś kimś, kto powinien być zawsze, tym którego po raz pierwszy pokochałam tak silnie, tak prawdziwie. Swoją obecnością potrafiłeś namalować uśmiech na mojej twarzy i wnieść nadzieje, tą niezbędną. Dziś Ciebie nie ma i tej nadziei także. Tłumiące się we mnie uczucia bolą, bolą tak jak świadomość, że Ciebie dzisiaj nie ma tu, obok mnie. Patrzę w niebo i widzę niekończący się żal i smutek. Czuję na policzkach łzy, to łzy cierpienia i miłości./histerycznie
|
|
![Czy Twoje serce nie jest z kamienia? Czy Twoja obojętność zabiła wszystkie uczucia? Roją mi się w głowie pytania na które wciąż szukam odpowiedzi. Ale żadna odpowiedź nie przychodzi jest tylko cisza odbijająca się pustym echem czterech ścian. Tak naprawdę chcę o wszystkim zapomnieć i nawet beznadziejnie mi to wychodzi kiedy mam świadomość że ktoś wyrwał moje serce. Spójrz na swoje ręce jest na nich krew. To krew naszej miłości która boli tak samo nas oboje. Spłukujesz wodą ręce zmywasz naszą miłość tak jakby nigdy nie miała prawa istnieć. Możesz odetchnąć bo pozbyłeś się uczuć możesz teraz głęboko siegnąć w swoje własne serce i powiedzieć czy nadal można nazwać Cię człowiekiem. Umieram gdzieś powoli leżąc na parapecie okna mojego pokoju wpatrując się w głuchy świat. Łzy moczą policzki bo serce płacze. Weź moja duszę i wyczyść ją do czysta. Odłóż na bok swoje brzemię skurwiela i pokaż jak bardzo można kochać. histerycznie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Czy Twoje serce nie jest z kamienia? Czy Twoja obojętność zabiła wszystkie uczucia? Roją mi się w głowie pytania na które wciąż szukam odpowiedzi. Ale żadna odpowiedź nie przychodzi, jest tylko cisza odbijająca się pustym echem czterech ścian. Tak naprawdę chcę o wszystkim zapomnieć i nawet beznadziejnie mi to wychodzi, kiedy mam świadomość, że ktoś wyrwał moje serce. Spójrz na swoje ręce, jest na nich krew. To krew naszej miłości, która boli tak samo nas oboje. Spłukujesz wodą ręce, zmywasz naszą miłość, tak jakby nigdy nie miała prawa istnieć. Możesz odetchnąć, bo pozbyłeś się uczuć, możesz teraz głęboko siegnąć w swoje własne serce i powiedzieć, czy nadal można nazwać Cię człowiekiem. Umieram gdzieś powoli, leżąc na parapecie okna mojego pokoju, wpatrując się w głuchy świat. Łzy moczą policzki bo serce płacze. Weź moja duszę i wyczyść ją do czysta. Odłóż na bok swoje brzemię skurwiela i pokaż jak bardzo można kochać./histerycznie
|
|
![Proszę nie pytaj mnie jak bardzo bolała Twoja nieobecność. Nie pytaj bo będę musiała Ci o tym opowiedzieć będę płakała i nie będę mogła przestać. Nie zmuszaj do przywoływania wspomnieniami bólu który był jak kat i każdego wieczoru niszczył kolejną cząstkę duszy który deptał po płucach a w serce wbijał tysiące noży. Ból który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz po policzkach płyną mi krople na samo wspomnienie tamtych chwil ale jeśli chcesz będę mówić dalej. Każdego dnia upadałam na kolana przed Bogiem prosząc by mi Cię zwrócił głuche modlitwy odbijały się tylko echem w moim sercu. Oczy wypłakały wszystkie łzy a ostatnia z nich była krystaliczną kroplą krwi. Tworzyliśmy własne sanktuarium duszy i ciał z jednym sercem. Dzisiaj jesteśmy niepełni każdy z nas już osobno nosi nad żebrami jedną połowę. Wyjrzyj czasem przez okno i patrząc nocą w niebo znajdź jedną gwiazdę której ramiona zaprowadzą Cię tam gdzie Twoje miejsce i scali serce w jedno. histerycznie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Proszę, nie pytaj mnie jak bardzo bolała Twoja nieobecność. Nie pytaj, bo będę musiała Ci o tym opowiedzieć, będę płakała i nie będę mogła przestać. Nie zmuszaj do przywoływania wspomnieniami bólu, który był jak kat i każdego wieczoru niszczył kolejną cząstkę duszy, który deptał po płucach, a w serce wbijał tysiące noży. Ból, który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz, po policzkach płyną mi krople na samo wspomnienie tamtych chwil, ale jeśli chcesz będę mówić dalej. Każdego dnia upadałam na kolana przed Bogiem prosząc, by mi Cię zwrócił, głuche modlitwy odbijały się tylko echem w moim sercu. Oczy wypłakały wszystkie łzy, a ostatnia z nich była krystaliczną kroplą krwi. Tworzyliśmy własne sanktuarium duszy i ciał, z jednym sercem. Dzisiaj jesteśmy niepełni, każdy z nas, już osobno nosi nad żebrami jedną połowę. Wyjrzyj czasem przez okno i patrząc nocą w niebo znajdź jedną gwiazdę, której ramiona zaprowadzą Cię tam, gdzie Twoje miejsce i scali serce w jedno./histerycznie
|
|
![to tak strasznie żałosne że to co trwało tak długo okazało się być tak bardzo bezwartościowe. że każde wypowiedziane słowo nie miało żadnego znaczenia. że każda kłótnia była niepotrzebna bo nic nie naprawiała do niczego nie prowadziła. że każde kocham było tylko pustym słowem które miało uzupełnić braki których było tak dużo. że każdy dzień razem zabrał Nam tylko cenne godziny które mogliśmy spędzić osobno układając sobie życie na trwałych fundamentach. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
to tak strasznie żałosne - że to, co trwało tak długo, okazało się być tak bardzo bezwartościowe. że każde wypowiedziane słowo, nie miało żadnego znaczenia. że każda kłótnia, była niepotrzebna, bo nic nie naprawiała, do niczego nie prowadziła. że każde "kocham" było tylko pustym słowem, które miało uzupełnić braki, których było tak dużo. że każdy dzień razem zabrał Nam tylko cenne godziny, które mogliśmy spędzić osobno, układając sobie życie na trwałych fundamentach. || kissmyshoes
|
|
![Zaczął się listopad. Listopad 2013. Najgorszy miesiąc w roku. To właśnie w nim wszystko się skończyło.](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Zaczął się listopad. Listopad 2013. Najgorszy miesiąc w roku. To właśnie w nim wszystko się skończyło.
|
|
![Wiesz czego najbardziej jestem ciekawa? Czy kiedy znajdując sobie kogoś po mnie też będziesz mówił jej 'kocham Cię' z takim samym uczuciem jak mi. Będziesz potrafił spojrzeć jej w oczy przytulić i zapewnić że jest najważniejsza w Twoim życiu. Będziesz mówił jej że jest Twoim ideałem mówiąc to jeszcze kilka miesięcy temu mnie. Czy kiedy leżąc w łóżku a obok siebie mając ją pomyślisz o mnie i uśmiechniesz się na wspomnienie jak było nam dobrze ? Czy chociaż raz weźmiesz telefon do ręki wystukasz mój numer i będziesz miał ochotę zadzwonić żeby choć na chwilę usłyszeć mój głos. Czy chociaż raz pomyślisz co byłoby dziś gdyby wtedy to się nie wydarzyło..](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Wiesz czego najbardziej jestem ciekawa? Czy kiedy znajdując sobie kogoś po mnie, też będziesz mówił jej 'kocham Cię' z takim samym uczuciem jak mi. Będziesz potrafił spojrzeć jej w oczy, przytulić i zapewnić, że jest najważniejsza w Twoim życiu. Będziesz mówił jej, że jest Twoim ideałem mówiąc to jeszcze kilka miesięcy temu mnie. Czy kiedy leżąc w łóżku a obok siebie mając ją, pomyślisz o mnie i uśmiechniesz się na wspomnienie jak było nam dobrze ? Czy chociaż raz weźmiesz telefon do ręki, wystukasz mój numer i będziesz miał ochotę zadzwonić, żeby choć na chwilę usłyszeć mój głos. Czy chociaż raz pomyślisz, co byłoby dziś gdyby wtedy to się nie wydarzyło..
|
|
![i powiedz mi kurwa co się z nami stało.](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
i powiedz mi kurwa, co się z nami stało.
|
|
![Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie że musiało dla kogoś braknąć. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
|
|
|
|