głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika unforgettable

dzień jej śmierci nadchodził  po prostu czuła to w powietrzu. chciała się z nim jakoś pożegnać  ale brakło odwagi. napisała do niego kilka beznaczących słów na gadu gadu  wyjaśnili sobie wszystkie dziecinne wyzwiska. miała zamiar iść do spowiedzi  ale było jej głupio  przez ostatni rok tak bardzo nagrzeszyła. nadeszła chwila. nie chciała spektakularnej śmierci  była tchurzliwa  żadnego noża w sercu  żadnej żyletki i ciepłej wody  tylko tabletki. brała jedną po drugiej by móc przestać ze strachu  ale nie zrobiła tego. wcześniej napisała list  położyła do na biurku  oraz kartkę dla rodziny. odeszła  tak jak chciała.

antare dodano: 24 czerwca 2010

dzień jej śmierci nadchodził, po prostu czuła to w powietrzu. chciała się z nim jakoś pożegnać, ale brakło odwagi. napisała do niego kilka beznaczących słów na gadu gadu, wyjaśnili sobie wszystkie dziecinne wyzwiska. miała zamiar iść do spowiedzi, ale było jej głupio, przez ostatni rok tak bardzo nagrzeszyła. nadeszła chwila. nie chciała spektakularnej śmierci, była tchurzliwa, żadnego noża w sercu, żadnej żyletki i ciepłej wody, tylko tabletki. brała jedną po drugiej by móc przestać ze strachu, ale nie zrobiła tego. wcześniej napisała list, położyła do na biurku, oraz kartkę dla rodziny. odeszła, tak jak chciała.

oddaję Ci tą pier doloną wolność. nienawidzę Cię.   taak ? przecież nie dawno mnie kochałaś.   bo kocham  ale nie mogę  krzywdzisz mnie  oszukujesz  traktujesz jak zabawkę.   nie traktuję  ale jak chcesz.   ja nie chcę  Ty tego pragniesz. po tym jak potraktowałeś mnie  swoją małą istotkę  zrozumiałam  że ważniejsi są koledzy  a ja jestem popychadłem.   czyli zrywasz tak?   nie  nie zrywam.   nie? myślałem  że chcesz.   ja kończe ze sobą  ze swoim życiem .   czekaj Skaa... rozłączyła się. wypiła rozpuszczone w wodzie tabletki  wyłączyła telefon  umarła. a on pięć dni po niej. kochał ją  naprawdę  ale ona nie wierzyła.

antare dodano: 24 czerwca 2010

oddaję Ci tą pier_doloną wolność. nienawidzę Cię. - taak ? przecież nie dawno mnie kochałaś. - bo kocham, ale nie mogę, krzywdzisz mnie, oszukujesz, traktujesz jak zabawkę. - nie traktuję, ale jak chcesz. - ja nie chcę, Ty tego pragniesz. po tym jak potraktowałeś mnie, swoją małą istotkę, zrozumiałam, że ważniejsi są koledzy, a ja jestem popychadłem. - czyli zrywasz tak? - nie, nie zrywam. - nie? myślałem, że chcesz. - ja kończe ze sobą, ze swoim życiem . - czekaj Skaa... rozłączyła się. wypiła rozpuszczone w wodzie tabletki, wyłączyła telefon, umarła. a on pięć dni po niej. kochał ją, naprawdę, ale ona nie wierzyła.

a twój książe nie istnieje. Mała księżniczko.

antare dodano: 22 czerwca 2010

a twój książe nie istnieje. Mała księżniczko.

uwaga  niekotrolowany atak smiechu.

antare dodano: 21 czerwca 2010

uwaga, niekotrolowany atak smiechu.

Bo sny  w których umieram są najlepszymi jakie miałam.

antare dodano: 21 czerwca 2010

Bo sny, w których umieram są najlepszymi jakie miałam.

Bo przysięgam .  Po raz ostatni .   Że już Ci nie zaufam

antare dodano: 19 czerwca 2010

Bo przysięgam . Po raz ostatni . Że już Ci nie zaufam

Puszczalska  głupia dziewucha. Ludzie mają sumienie. Ulicznica. No dalej  nie krępuj się  rzuć kolejny kamień. Smutne opuszczone oczy. Wstydliwa prostytutka. Pokaż coś więcej maleńka. Łzy  ukryta w dłoniach twarz.  Raz  dwa  trzy..  Powtarza. Ma z 16 lat. Czy ona nie ma rodziców? Mam. Łga.  Raz  dwa  trzy  dziś obiadu nie jesz..  Tym razem wypadło na mnie. Zdarto z niej ubranie. Prostytutka  a się rumieni. Na czołach oprawców widniały napisy: pożądanie  złość  nieczystość. Skulona na podłodze wiła się ze wstydu  zapłakana  brudna  upokorzona. Upokorzona prostytutka.

antare dodano: 16 czerwca 2010

Puszczalska, głupia dziewucha. Ludzie mają sumienie. Ulicznica. No dalej, nie krępuj się, rzuć kolejny kamień. Smutne opuszczone oczy. Wstydliwa prostytutka. Pokaż coś więcej maleńka. Łzy, ukryta w dłoniach twarz. "Raz, dwa, trzy.." Powtarza. Ma z 16 lat. Czy ona nie ma rodziców? Mam. Łga. "Raz, dwa, trzy, dziś obiadu nie jesz.." Tym razem wypadło na mnie. Zdarto z niej ubranie. Prostytutka, a się rumieni. Na czołach oprawców widniały napisy: pożądanie, złość, nieczystość. Skulona na podłodze wiła się ze wstydu, zapłakana, brudna, upokorzona. Upokorzona prostytutka.

  zależy mi na innych ludziach  tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem  a kto wrogiem. poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję  dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.

antare dodano: 15 czerwca 2010

` zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.

  i w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. nie wiesz co powiedzieć  nagle nie wiesz dokąd iść  nie wiesz nawet co pomyśleć. znajome prawda?

antare dodano: 15 czerwca 2010

` i w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć. znajome prawda?

 Jeśli masz liste dziesięciu najlepszych  to dziewięciu musisz skreślic  bo jestem ja i nie ma reszty.

antare dodano: 14 czerwca 2010

_Jeśli masz liste dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślic, bo jestem ja i nie ma reszty.

I było mi tak przykro  że nie śmieszyła mnie nawet banda najaranych debili siedzących obok mnie.

antare dodano: 14 czerwca 2010

I było mi tak przykro, że nie śmieszyła mnie nawet banda najaranych debili siedzących obok mnie. ;|

wchodzę do klasy   siedzę w ostatniej ławce  prawie cała klasa stoi nad moim stolikiem prawie cała bo on jedyny siedzi w pierwszej ławce i nie patrzy w moją stronę nie jest nawet zainteresowany tym co tam się dzieje .wszyscy wypytują zadają pytania   ja nie odpowiadam nie mam czasu   chłopak który siedzi w pierwszej ławce jest śliczny i najgrzeczniejszy w całej klasie a ja .. najgorsza z całej szkoły .. kazałam wszystkim się odsunąć   mówię do nich     muszę go widzieć   on musi być mój . a on Cichym głosem odpowiada :   jeśli o mnie mówisz  ja nie jestem zabawką .. tymczasem zaśmiałam się głośno . wstałam wszyscy za mną podeszłam do niego i powiedziałam że go kocham po czym pocałowałam i złapałam go za rękę razem wyszliśmy w środku lekcji w deszczowy dzień choć byłam przemoknięta do ostatniej nitki  byłam najszczęśliwsza bo z nim.

antare dodano: 14 czerwca 2010

wchodzę do klasy , siedzę w ostatniej ławce ,prawie cała klasa stoi nad moim stolikiem prawie cała bo on jedyny siedzi w pierwszej ławce i nie patrzy w moją stronę nie jest nawet zainteresowany tym co tam się dzieje .wszyscy wypytują zadają pytania , ja nie odpowiadam nie mam czasu , chłopak który siedzi w pierwszej ławce jest śliczny i najgrzeczniejszy w całej klasie a ja .. najgorsza z całej szkoły .. kazałam wszystkim się odsunąć , mówię do nich ; - muszę go widzieć , on musi być mój . a on Cichym głosem odpowiada : - jeśli o mnie mówisz ,ja nie jestem zabawką .. tymczasem zaśmiałam się głośno . wstałam wszyscy za mną podeszłam do niego i powiedziałam że go kocham po czym pocałowałam i złapałam go za rękę razem wyszliśmy w środku lekcji w deszczowy dzień choć byłam przemoknięta do ostatniej nitki ,byłam najszczęśliwsza bo z nim.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć