 |
Pamiętam jak, jak chciało mi się żyć, jak bardzo cieszył każdy świt.
|
|
 |
niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. pyskata, bezczelna, mająca dużo wad..
|
|
 |
Jeszcze dotkliwiej niż jej odejście dobijało go okrucieństwo jej milczenia.
|
|
 |
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
 |
-Zmieniłaś się! -Nie, to tylko Ty nie pamiętasz, jaka byłam...
|
|
 |
każdy ma swój mały koniec świata.
|
|
 |
Bywam trująca, trująca jak papierosowy dym
|
|
 |
inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta. twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
|
|
 |
jeestem kolorem którego nie zobaczyysz , jestem dotyykiem którego nie poczuujesz.
|
|
 |
Dziewczynko miłość nie jest dla Ciebie, lepiej idź na zakupy, albo do kina i ciesz się że nikt nie złamał Ci serca.
|
|
 |
Przestań się oszukiwać dziewczyno. Gdyby mu zależało to by znalazł sto sposobów, żeby się z Tobą skontaktować. Nie odzywa się? Szuka sto powodów, dla których zawsze "nie może". Przejrzyj na oczy, mała.
|
|
 |
Ale Twoja miłość jest tylko moja, chłopcze.
|
|
|
|