 |
|
Patrzę na Twoje zdjęcie i nie mogę uwierzyć, że nie jesteś Mój.
|
|
 |
|
Zawsze kiedy robię plany na przyszłość, zaskakuje mnie teraźniejszość.
|
|
 |
|
wszyscy czegoś chcą ode mnie , domagają się . nikt nie chce pobyć ze mną blisko i niic więcej . wszyscy od razu pragną , bym pomogła im rozwiązywać ich problemy . a ja chcę się przytulić i znieruchomieć choć na chwilę .
|
|
 |
|
upijałam się , żeby przypomnieć sobie moment , w którym mnie kochał . w stanie trzeźwym wiedziałam , że taki nigdy nie istniał ..
|
|
 |
|
wróciła do domu . na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino . ' napij się ze mną ' – powiedziała , patrząc w uśpione niebo . ' wypijmy za moją niespełnioną miłość . '
|
|
 |
|
"Pocałował mnie. W tak naturalny i oczywisty sposób, jakby robił to zawsze. Zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu. Pocałował mnie tak, jak jeszcze nigdy nikt. Wydawało mi się, że stracę przytomność. Tak długo czekałam..."
|
|
 |
|
zaśmiać się światu prosto w twarz.
|
|
 |
|
Będziemy kiedyś jeszcze razem się śmiać,zobaczysz ...
|
|
 |
|
Powinnam Ci postawić pomnik. Sprawiłeś, że mogę przez bite 5 godzin leżeć na łóżku wbijając wzrok w pająka wiszącego na pajęczynie. I nie mam siły krzyczeć, choć przecież zawsze bałam się pająków.
|
|
 |
|
I jakieś cholerne opętanie powoduje, że nie mogę oderwać oczu od ekranu komórki.
|
|
 |
|
ile metrów ma moja smycz i jak mocno mam zapięty kaganiec?
|
|
 |
|
Dusiłam się w tych czterech ścianach, w tym małym, ciemnym pokoju. Chciałam biec! Uciec stąd jak najdalej! Chciałam by moje nogi poniosły mnie jak najdalej od moich myśli. Pragnęłam krzyczeć i płakać. A jednak wciąż tak leżałam, niezdolna do wykonywania jakichkolwiek czynności. Trułam się od środka tą chorą tęsknotą. Tak, sama się trułam. Nie mogłam obwiniać jego za to co się ze mną działo. On mnie przecież tylko zostawił ...
|
|
|
|